reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki lipiec 2013!!!

reklama
wiesz, właśnie boje się, że te moje wszystkie cykle to cykle bezowulacyjne, powiedzcie mi dziewczyny, w ktorym dniu cyklu najlepiej isc do gina zeby zrobil mi monitoring ?? Czy jezeli poprosze go o zastrzyk na wywolanie owulacji to go przepisze/ da (oczywiscie odplatnie) ?? i tak wogóle o co pytać, o jakie badania prosić? Cos mi sie wydaje że chyba gina zmienie..
co do testu owu - to zajebi sty pozytyw !! ja aż takich nie miałam ;/

ja zaczęłam chodzić na monitoring od 7 dc, potem byłam w 10dc, 13dc, 15dc i 19dc.

osoboście wątpię, żeby Gin dał Ci tak od razu coś na wywołanie owulacji, raczej najpierw będzie chciał mieć 100% pewności czy owu na pewno nie występuje, czyli musisz mieć monitorowany cały cykl, pewnie najpierw każe Ci zrobić hormony, może HSG no i zbadać nasienie męża. Bynajmniej mój Gin ma taką kolejność leczenia, zero hormonów przed wykluczeniem innych problemów.

no ale idź, zapytaj, może akurat Gin chętny do leczenia hormonami :tak:
 
Ciekawa jestem jaką jutro będę miała tempkę - dziś podbrzusze pobolewa mnie masakrycznie, czyli coś się tam musi dziać w stronę owu i ten płodny śluz to potwierdza. Ból jest zupełnie inny niż na @ - nie jestem napuchnięta, nie ćmi mnie w podbrzuszu, tylko wyraźnie kłuje. A jakie Wy macie bóle w owu?


keit85 - może to tak ma być, że myślimy o dobru dziecka bardziej niż o własnej wygodzie? Mój M jest jedynakiem i zaczęły się teraz problemy z jego mamą - wszystko spada na niego i to bardzo ciężkie dla nas do udźwignięcia, szczególnie, że my teraz walczymy o jako taką stabilizację :dry:


Ulika - ja mam rodzeństwo i to wielokrotnie miało swoje plusy - chyba największy był ten, że zawsze było z kim pogadać i się pobawić!!! Myślę, że kiedy już mi się uda zajść w ciążę, to zatęsknię za okresem pieluchowym, zwłaszcza, że przy drugim dziecku będzie to o niebo łatwiejsze niż przy pierwszym :tak: Tylko tak generalnie z lenistwa trochę mi się na ten moment nie chce do tego wracać. Pamiętam jak rok temu myślałam, że wpadliśmy i jak szłam do gin na badanie, to prawie się popłakałam, bo ja tak mocno kocham córeczkę, że nie chciałabym jej skrzywdzić musząc dzielić należną jej uwagę pomiędzy nią a nowego bobasa :sorry2: W tym roku patrzę na to optymistycznie, bo córka jest bardziej samodzielna i może te złe myśli nie wrócą :sorry2:


wiesz, właśnie boje się, że te moje wszystkie cykle to cykle bezowulacyjne, powiedzcie mi dziewczyny, w ktorym dniu cyklu najlepiej isc do gina zeby zrobil mi monitoring ?? Czy jezeli poprosze go o zastrzyk na wywolanie owulacji to go przepisze/ da (oczywiscie odplatnie) ?? i tak wogóle o co pytać, o jakie badania prosić? Cos mi sie wydaje że chyba gina zmienie..

doska, nie wiem jak długo się staracie, ale zwykle lekarze każą przyjść po roku starań (tzn. badania można zrobić wcześniej, ale ze stymulacją zwykle każą czekać :dry:). Co do owulacji, to najpierw stymulacja (np. clo, menopur,...), a potem ewentualnie zastrzyk z pregnylu na pęknięcie pęcherzyka.



Czytałam ,że po HSG wiele kobiet zachodzi od razu w ciążę. Zobacz ile sprzyjających okoliczności -teraz się uda.Ja trzyma kciuki,będzie dobrze&&&&&&.

Ja też się z takimi przypadkami zetknęłam - nawet jeśli są niewielkie zrosty w jajowodach, to często wpuszczany kontrast je rozrywa i dzięki temu je udrożnia :tak:


Dziś u nas 6 dni jak się nie kochaliśmy! Nigdy tak nie było, max 3-4 dni jak byłam na weekend np sama bez J u rodziców. Nie mam w ogóle ochoty, to przez to, że w owu wszystko jest na siłę :wściekła/y: I tylko o tym myślę, czy dobra pozycja, czy na pewno plemniki przeżyją itp! Jakaś paranoja.

Skąd ja to znam :baffled: Mnie jest ciężko wykrzesać z siebie jakąkolwiek prawdziwą chcicę :baffled: Staję na głowie żeby 'uwieść' M, on się opiera i wychodzi na to, że ja jakaś niewiadomo jak napalona jestem, a on się czuje molestowany... A ja tylko mam w głowie, że nie powinno być więcej niż 1-2 dni przerwy :dry:
 
karola - myślałam o Tobie cały dzień!!! Nie mogłam wejść dziś w pracy na forum :/ Teraz wróciłam i czytam, że przyszła ta głupia @ :-( A naprawdę już myślałam, że Ci się udało :-(

dzięki kochana, też się łudziłam, że ten piękny wykres zakończy się happy endem ale znów nie było mi dane... :-(

ulika no staram się sobie powtarzać, że to tylko kwestia czasu, że w końcu kiedyś musi się udać ale z każdym miesiącem jakoś zaczynam wątpić w to co mówię... :-(

fuma w sierpniu nie będzie owu niestety, nie wierzę już w to, że kiedykolwiek się to naprawi, żeby cykle były normalne i owu regularnie... widocznie taka moja natura, że mam tylko 4-5 szans w roku na zajście w ciążę.

mika mam podejrzenie niedoczynności tarczycy, po tym jak zaczęłam brać witaminy z jodem TSH wzrosło z 2,6 do 3,05, niby nie dużo ale jak na ciążę to powinno być ok 1. Robiłam też ft4 i ft3, niby w normie ale ft4 w górej granicy a ft3 w dolnej. Wczoraj byłam po raz pierwszy u endo. Usg tarczycy wyszło ok, guzków nie ma, tarczyca nie jest powiększona, dostałam Letrox 50, Przez pierwsze 6 dni mam brać 0,5 tabletki a potem na zmianę, raz jedną, raz pół. Po 3 miesiącach mam zrobić badania: TSH, aTPO i aTG. Jeśli zajdę w ciążę wcześniej to mam natychmiast do niej dzwonić, powiedzieć w którym tygodniu ciąży jestem i zwiększymy dawkę.

tygryseczek hmm, jak wynik jest tak niski to jest nadczynność tak?
leczysz się u endo? co on na to?

ola ja czuję kłucie i uczucie rozpierania w jajniku przed owu i takie pulsowanie.
 
Ostatnia edycja:
Karola, to ja z Tobą teraz na jednym wózku z tarczycą. Mój dzisiejszy wynik to 3,01. MOże za dużo jodu znad morza przywiozłam? :baffled: Czeka mnie wizyta u endo...

Dośka, przepiękny filmik !!!!! cudny!! zawsze chciałam zobaczyć coś takiego :-) Obejrzę to dzisiaj jeszcze raz z MOim mężem !!! :))))))

Ailatan, ja mam z cytologii grupę II, czyli podobno okej. Żadnych zmian ale wyszły mi za to bakterie jakieś, na które dostałam globulki ale nie jestem pewna czy to zaleczyłam bo mam bakterie w pęcherzu to i "tam" pewnie też ...
 
Ostatnia edycja:
karola powiem ci ze ja mialam tsh 8.13 ale mi spadlo do 0,01 potem wzroslo do 0,13 tak lecze sie ale tu nu w uk jak do pl pojade to pojde do innego endo bo ten poprzednil byl kiepski....
 
Karola, to ja z Tobą teraz na jednym wózku z tarczycą.

zobacz jak się zgrałyśmy, to samo Ci napisałam na staraczkach grudniowych :-D

piszemy to samo, tsh mamy praktycznie identyczne, tak samo nam urosło, może my jakieś mentalne siostry jesteśmy, co???? :-D


tygryseczek ojej to tsh tak może skakać? :baffled: no to rzeczywiście dobrze, że zmieniasz lekarza :tak:
 
a no moze sama bylam w szoku jak zobaczylam wyniki.... teraz tu biore cos na styl euthyrox 25 i mam na dniach isc zrobic badanie ale przez prace nigdy nie mialam czasu bo jak wrocre to spie itd...
 
jej, dziewczyny, kompletnie nie moge za wami nadazyc :p przez chwile mnie nie bylo (strasznie duzo pracy i jeszcze takie jednodniowe zalamanie staraniowe) a tu juz tyle sie dzieje.

ten filmik co wrzucilyscie jest niesamowity! tylko troche mnie przerazil poczatek, jak pokazuja jaka strasznie dlugo droge maja te plemniczki. zeby chociaz doszlo do zaplodnienia i zagniezdzenia to juz jakby cud! :)

doska jakbys miala jeszcze jakies pytania na temat stymulacji albo monitoringu to pytaj bo u mnie caly zestaw jest :)

karola bardzo mi bylo przykro jak przeczytalam o Twojej @. widze ze wszystkie tutaj myslalysmy ze Ci sie uda i trzymalysmy kciuki. mowi sie trudno i teraz &&&& zeby nastepny cykl byl piekny, regularny z owulacja i zakonczony sukcesem! :)
 
reklama
Idę jutro do gina, po luteinę dla mnie, a mężowi po skierowanie na badanie żołnierzyków:-) kiedyś miał problemy z jądrami i istnieje małe prawdopodobieństwo bezpłodności, więc wolimy najpierw to wykluczyć, niż starać się bezskutecznie przez x miesięcy i nagle dowiedzieć się dlaczego nie wychodziło.
 
Do góry