reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Staraczki lipiec 2013!!!

reklama
cześć

Ja już po @ i mogę przystąpić do nowych staranek.
Może w tym cyklu nam się uda.

Karola - przykro mi że wredna @ przyszła.Rozumiem ,ze się poczułaś rozczarowana.Ale nie martw się, nie jest źle-właśnie ku lepszemu idzie.Zobacz: miałaś owu w normalnym terminie,cykl trwał ile trzeba,dostałaś lekarstwo na tarczycę.Coś ruszyło i może już będziesz w ciąży w sierpniu a nie we wrzesniu. Czytałam ,że po HSG wiele kobiet zachodzi od razu w ciążę. Zobacz ile sprzyjających okoliczności -teraz się uda.Ja trzyma kciuki,będzie dobrze&&&&&&.

Ailatan- trzymam kciuki, moze jednak @ nie przyjdzie &&&&.
 
Ta animacja jest niesamowita! Kiedyś się na nią natknęłam na Discovery "Cud narodzin" tyle że bez muzyki a z narratorem. Ale to jest CUD!naprawdę CUD
 
oglądałam jeszcze program rozmowy w toku: " nasze dziecko umarło a my nie mamy po co żyć" tak jak długo trwał program, ja płakałam.. mój K., musiał wyłączyć w połowie bo bym chyba na zawał padła.. ale cichaczem obejrzałam do końca, to przykre, że ludzie takie tragedie muszą przechodzić, a zwłaszcza małe dzieci..

coś mnie podbrzusze pobolewa, jak nic @ się zbliża..
 
Ostatnia edycja:
Dziś u nas 6 dni jak się nie kochaliśmy! Nigdy tak nie było, max 3-4 dni jak byłam na weekend np sama bez J u rodziców. Nie mam w ogóle ochoty, to przez to, że w owu wszystko jest na siłę :wściekła/y: I tylko o tym myślę, czy dobra pozycja, czy na pewno plemniki przeżyją itp! Jakaś paranoja. Poza tym od tego niedzielnego przytulanka co nic nie wyszło, bo mnie bolało, biorę 2 razy dziennie iladian dopochwowo. Mam nadzieje, że wszystko będzie w porządku, a za 2 tyg do gin idziemy, to wszystko jej powiem co tam się działo. Jeszcze cytologię mi zrobi. A właśnie jakie macie grupy cytologii???

Ahaaa, i zapomniałam napisać, że wczoraj robiłam test i wiadomo -negatywny.
 
Ostatnia edycja:
Witam ponownie, nie często się odzywam, ale często Was podglądam.
Wprawdzie ja zaniechałam starania tymczasowo ze względu na niedoczynność tarczycy spowodowaną prawdopodobnie przez chorobę Hashimoto (zapalenie tarczycy). Wszystkie starające się powinny zbadać sobie TSH. Jak pisałam wcześniej u mnie TSH wyszło ponad 26, później zrobiłam sobie jeszcze badanie hormonu tarczycy FT4 i wyszło mało oczywiście (0,83 -> norma 0,93-1,7) i przeciwciała ATPO (mam 160,7 norma najwięcej 34), więc przy moich wynikach dobrze, że nie zaciążyłam (bardzo prawdopodobne, że właśnie przez tarczycę). Endokrynolog zapisała mi Euthyrox50 później 75. Dopiero zaczęłam leczenie i dopóki nie wyrównam poziomu hormonów nie mogę zajść w ciążę, bo to niesie za sobą negatywne skutki zwłaszcza dla płodu.
Często problemy z tarczycą są przyczyną niemożności zajścia w ciążę więc warto zbadać.
Karola, cóż się dzieje z Twoją tarczycą?

Ja mam już jedno dziecko, ale chciałabym mieć więcej, bo kocham dzieci, nie wyobrażam sobie skończyć na jednym.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
Hej :tak:

ależ pędzicie z tym pisaniem, pogubiłam się w połowie i już zapomniałam, co komu miałam napisać. No chyba bez notesu to do bb nie będę podchodziła :szok:

dorcia witaj w klubie antybiotykowych, nie ma to jak same okoliczności sprzyjające :dry:

doska ale super filmik :-D

ja też sobie zawsze mówię, że w razie czego jedno już mam, ale mając porównanie, bo ja jedynaczka a A ma 2 braci, to marzę o tym drugim... :baffled: uwielbiam liczne rodziny, bo jak człek dorośnie, to samą przyjemnością jest gwar np. podczas świąt, no przynajmniej dla mnie. Ale tak odkładałam decyzję o drugim, odkładałam i chyba teraz mam za swoje :baffled: jakby nam się teraz udało, to będą 3 lata różnicy, już całkiem sporo...

W ogóle to chodzę zła jak osa, wszystko mnie WKURZA, najchętniej bym na wszystkich się wydarła :dry: tak mnie A 10 minutowym spóźnieniem wyprowadził z równowagi, że aż mi się ryczeć chciało (nawet nie płakać tylko ryczeć) i poszłam biegać, żeby się wyżyć i uspokoić...
 
Do góry