reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki lipiec 2013!!!

Aniołek wg tej tabeli to oki, ok. 3-4 tydz ciąży (czyli od @ 5-6 tydz.) wg mnie wsio gra więc sie nie martw :)
Lamorela strasznie mnie zdziwiły te komentarze, ale tak jak dziewczyny tu piszą zignoruj - tylko frustratki tak mogły napisać. Myślę że my tutaj sobie raczej wszystkie dobrze życzymy więc tam już nie wracaj :) i ciesz się spokojna ciążą
Laseczki jeśli chodzi o ochotę na seks to hm.... ja kiedyś miałam naprawdę duże potrzeby hehe ale z czasem jak słyszałam że daj już spokój, daj odpocząć :) to mi się wszystko jakoś tak wyziębiło :( teraz troszke muszę się zmuszać do tego ze względu na starania. A wcześniej, przed starankami to starczało mi raz na tydzień / zresztą nie tylko mi niestety w naszym związku... a więc posucha:( no ale najbardziej mi przeszkadza.... i tu bedzie wielkie zdziwienie bo faktycznie wg dowcipów to my jesteśmy jako te "kłody" w łóżku :).... brak aktywności partnera i inicjatywy, fantazji jakiejś! ah! wiele by pisać. no ale jest jak jest, nie samym seksem żyje człowiek nie ? :)
 
reklama
Lamorela - mnie też na wieczór coś podbrzusze rozbolało w ciagu dnia było ok, no i podrzemałam godzinkę, ale i tak jestem słaba. głowa do góry będzie dobrze, damy rade :) Musimy :)
 
Ja walczę ze zmęczeniem w ciągu dnia, bo potem siedzę pół nocy i zasnąć nie mogę. Wczoraj przespałam pół dnia, a położyłam się spać na noc po 4 (wstałam o 8).
 
Jejku jak mi na wieczór brzuch się tak jakby napina i staje jakby delikatnie powiększony. Strasznie dziwne uczucie.

Lamorela - mnie też na wieczór coś podbrzusze rozbolało w ciagu dnia było ok, no i podrzemałam godzinkę, ale i tak jestem słaba. głowa do góry będzie dobrze, damy rade :) Musimy :)

Mnie też wieczorem bardziej pobolewa :tak: AniołekBB - tylko godzinkę pospałaś? Aż mam przy Tobie wyrzuty sumienia z powodu tych moich wielu drzemek w ciągu dnia :rofl2:
 

benefica, jak tam wakacje? Dzięki za odpowiedź odnośnie biegania - ja mam grube uda (po mamusi :-p) i lekki kompleks z tego powodu :dry: Chciałabym je wyszczuplić i bieganie wydaje mi się idealne - pewnie trzeba biegać codziennie, ale ile powinien trwać jeden trening? Jakieś rozciągania w międzyczasie robić? (pytam oczywiście na "po ciąży", nie teraz ;-)) Co do ćwiczeń, to przez pół roku bardzo intensywnie ćwiczyłam (robiłam system p90x) i dopóki ćwiczyłam, to mięśnie super mi się wzmocniły, ale... jak tylko przestałam, to MOMENTALNIE zrobił mi się taki wielki zwałek na brzuchu, jakiego nigdy nie miałam :szok: Więc delikatnie mówiąc zraziłam się do ćwiczeń :baffled:

Ja nie biegam codziennie, bo mięśnie potrzebują się zregenerować, poza tym przy Gabrysiu nie mam za bardzo czasu, bo mój A wraca późno, a ja wstaję wcześnie do pracy i nie bardzo mogę sobie pozwolić na późne chodzenie spać. Staram się biegać 2-3 razy w tygodniu, średnio około 40min, czasem 45min, czasem 35min. Najlepiej biegać minimum 30min, podobno optimum to 45-60min, ale to nie od razu. Nic na siłę, jak się zaczyna biegać, to nie należy przeginać, bo się człek zniechęci :sorry2: ja się nie rozciągam przez brak czasu, ale byłoby dobrze :dry: na necie jest sporo filmików z rozciąganiem. Często zamiast jednego biegania idę na rower lub basen ;-)

Wakacje bardzo miło, choć pogoda nad Bałtykiem była w kratkę...:dry: byliśmy na wschodnim wybrzeżu i jednak stwierdziłam, że wolę środkowe lub zachodnie. Ale wypoczęliśmy, pobyliśmy wszyscy razem, nie wiem, jak Gabryś pójdzie w pon do żłobka, bo teraz tylko mama i mama :szok:

No i już nie liczę żadnych płodnych/niepłodnych dni tylko dajemy czadu, a u nas nie ma z tym problemu, bo A raczej zawsze jest gotowy ;-)
 
Benefica - to w jakiej miejscowości byliście, bo mi też sie raczej bardziej podoba zachodnie wybrzeże, ale w tym roku chyba wybierzemy wschodnie bo chciałabym przy okazji zobaczyć trójmiasto.
 
Co do wakacyjnych planów, we wrześniu jedziemy w góry do mojej rodziny, jeżdżę tam co roku od 6 lat, od kiedy urodziła się tam moja siostra cioteczna. Swoją drogą jest ona idealnym przykładem, że nie wszystkie dzieci krzyczą po nocach, a w dzień płaczą. Cały pierwszy rok życia chodziła spać o 19, a stawała o 6 i cały dzień uśmiechnięta:tak: cudowna dziewczynka.
 
reklama
Hej.
Ale miałam dziś dzień. Rano HSG w Matce Polce. I wszystko super. Nie bójcie się tego badania, bo jak wszystko jest OK, to prawie nic nie boli. Także to wiem, poza tym byłam wieczorem u ginekologa, prof. Malinowskiego i chyba mamy przyczynę niepowodzeń u nas. Mamy przeciwciała na żołnierzyki męża. Przy pierwszej ciąży już występowały, a teraz się najprawdopodobniej nasiliły. Ale to idzie wyleczyć, więc jestem pełna dobrych przeczuć i strasznie zmęczona.
Jeśli ktoś będzie chciał, to opiszę dokładnie badanie HSG, żeby się nie bać, bo to niezłe badanie i dużo wiadomości daje.
Ściskam Was wszystkie i padam na pyszczek. :-)
 
Do góry