Anisen
kochamy Cię mocno
Michalinko zamierzam iść w sobotę prywatnie do ordynatora własnie po to by jak sie będzie coś działo nie czekali na cud .
Dzis albo padnę albo nie iwem co. Zaliczam zgon, łobuzy nie chcą spać, szaleją, taki mi bajzel zrobili ze aż mi sie płakać chce a chłop dzis do 24 w robocie . Jak dożyje do rana będzie super
Dzis albo padnę albo nie iwem co. Zaliczam zgon, łobuzy nie chcą spać, szaleją, taki mi bajzel zrobili ze aż mi sie płakać chce a chłop dzis do 24 w robocie . Jak dożyje do rana będzie super