reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki Kwietniowe :) 2013 !

anuszka trzymam kciuki za szybki zabieg i bezproblemowy powrót do domu :-) dawaj znać co tam u Ciebie i jak się czujesz!!

anisen
ciekawe czy maluch sam się zechce wybrać na ten świat :-) oby! żebyś tylko nie musiała czekać na wywołanie bo wyobrażam sobie jak się męczysz... życze żeby wszystko się szybko rozwiązało :-)
 
reklama
anuszka- trzymam kciuki za szybki i bezproblemowy zabieg.

anisen- widzisz a lekarz ci nie wróżył że zajdziesz tak daleko z tą szyjką a tu proszę jeszcze może wywoływać będzie trzeba;-) trzymam kciuki żeby się samo rozkręciło.

z Mają odszedł mi czop 2 tygodnie przed porodem właśnie.
 
Dzięki kochane za wsparcie!

Anisen
Duży zdrowy chłop ci rośnie :-D

Ja czekam na operacje,idę w drugiej kolejności.dziewczyna z mojej sali poszła na pierwszy rzut.też worek do wycięcia a laska ma dopiero 22lata.
 
Anuszka pewnie już jesteś po! Jak się czujesz?

My dziś byliśmy na badaniu nasienia M., miałam też wizytę u gina który niestety potwierdził że prawdopodobnie była to u mnie ciąża biochemiczna- wszystko na to wskazuje. Dziś pęcherzyk 17,8mm, dostałam zastrzyk na pęknięcie.
W planach laparoskopia- lekarz zaproponował po wielkanocy ale w związku z tym że w czerwcu mam obronę to przekładamy prawdopodobnie na początek wakacji.
 
Ostatnia edycja:
Cały czas Was podczytuję... tyle, że leń się ze mnie zrobił :-D Nawet za dużo pisać mi się nie chce :-p


Przede wszystkim Michlina gratuluję!

Anuszka jak samopoczucie?

Za te nierozpakowane trzymam kciuki :) Za starające się oczywiście też :tak:

Natka, kiedy wyniki macie mieć? Mam nadzieję że wszystko będzie OK i tym razem już śliczne dwie TŁUSTE kreski będą :tak:

U mnie bez zmian... rosnę :-p
Mały wczoraj miał 1,9kg. Kawał dziecka się szykuje :szok: Na chwilę obecną położenie miednicowe... no ale lekarz twierdzi, że ma jeszcze około czterech tygodni na to by się odwrócić...
 
Juz wczoraj bylam w domu. 24 godz po operacji...zdecydowanie za szybko ale dzis juz jest ok, mniej boli :-)
Dochodze do siebie w domku, to najwazniejsze.

Happymama
Czy ty sztywno trzymalas sie diety po operacji?i czy do ddziś musisz uwazac na niektore produkty.
Buziaki
 
Moniqaa wyniki po 7 dniach roboczych czyli prawdopodobnie w przyszły piątek :-) a Ty już 31tc, ale ten czas leci :-)

Anuszka zawsze to przyjemniej dochodzić do siebie w domu :-)
 
Halo dziewczyny!

Anisen, to juz niedlugo! Wazne, ze dotrwalas!

Happymama, na kiedy masz termin?

Moniqa, imie wybrane? ;)

Anuszka, jak tam po operacji? Zyjesz? Macie jakas wizyte ws in vitro zaplanowana?

Natka kochana, wielka szkoda, ze sie nie udalo! Ale z tego wynika, ze Ty w ciaze potrafisz zajsc, nie wiadomo co potem poszlo nie tak, ze zarodek sie nie zagniezdzil, ale komorka zostala zaplodniona! Jestem pewna, ze Wam sie uda naturalnie zajsc szybciej niz myslisz.

A my ogarniamy w nowym miejscu wszyztko, od czwartku mamy wynajete porzadne mieszkanie wiec czeka nas akcja Ikea...znowu! Starankowo bez zmian, czas leci, antybiotyki na bakterie wzielam i bede musiala zglosic sie gdzies na badania zeby potwierdzic, ze juz tego cholerstwa nie mam. Wizyte w Klinice na razie odkladamy, bo najpierw musimy sie tu zadomowic, wiec moze w kwietniu...a do tego czasu musze pokorzystac z tego, ze w ciazy nie jestem i dzieci nie mamy ;)
 
No właśnie melponea - niestety nie wiadomo co było przyczyną, że się ciąża nie utrzymała, bo nie da się tego stwierdzić. A szkoda, bo wiedziałabym co zrobiłam wtedy źle, czego teraz powinnam unikać i w ogóle. A tak to nie wiem nic i pewnie będę się ze sobą obchodzić "jak z jajkiem" żeby czasem znowu jakoś nieświadomie nie zaszkodzić...

choć powiem Ci że jak kolejny raz, kolejny cykl z rzędu widziałam na testach jedną kreskę to byłam naprawdę załamana i wydawało mi się że gorzej być nie może. Niestety myliłam się i może być gorzej, znacznie gorzej :-( nikomu nie życzę tego co przeżywam teraz, nawet największemu wrogowi! Bo uwierz mi że to że znowu się nie udało przy świadomości że była ciąża i jej nie ma to jest naprawdę pikuś... no ale co zrobić, mnie niestety zawsze takie rzeczy spotykają.

a u Ciebie mel może to dobrze, że nie myślicie o starankach, może właśnie dzięki temu nagle niespodziewanie się uda :-) oby!! :-) zaglądaj do nas czasami :-)
 
reklama
Hej dziewczynki!!

Anuszka jak się trzymasz?

Anisen, Happy to niedługo już Wy będziecie rozpakowane :D Mi jak odszedł czop to wody zaczęły mi odchodzić po... 1 minucie....

Mel a jak w ogóle okolica? Jak wyląda mieszkanko?

Natka daj znac jak bedziecie miec wyniki chłopa.

A ja chciałam Wam przedstawić Wikorię :) Moją Pyze ukochaną :)))

Zobacz załącznik 603385
 
Do góry