reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki Kwietniowe :) 2013 !

ja tez tak mam że od kilku cykli nie czuje się ani na @ ani ciążowo ... ale to chyba zasługa castagnusa a potem niepokalanka ... wcześniej bolały mnie strasznie (.)(.) przed @ i miałam nerwa ... a teraz jest ok ...
ja nie z katowic tylko okolic ... dalekich ... Racibórz, za Rybnikiem jeszcze w stronę Czech ...
 
reklama
Zobacze jutrzejsza temperature, ale jutro jedziemy na wies do brata meza i nie chcialabym tam testowac,bo warunki kiepskie, takze ewentualny test dopiero we wtorek. Wlasciwie termin testowania nic nie zmieni,jak mam dostac @ to dostane ;) a w sumie nie wiem od kiedy liczyc faze wyzszych temperatur bo tempka rosla systematycznie a ta pierwsza wyzsza o 0,2 mogla byc zaburzona...
A w Polsce glownie rodzinani znajomi ;) dobre polskie jedzonko, moze jakies male zakupy ;)ja teoretycznie mam pracowac, nawet w tym celu wzielam laptopa takze w godzinach porannych praca a potem przyjemnosci ;)
 
Melponea
ta tempka 12 i 13 dc była zaburzona?

Ja wyjechałam na studia.miałam od razu po nich wrócić. Potem jakoś tak wyszło że zostałam. Teraz ciężko wyjechać, wrócić na stare śmieci.tu mam znajomych i jakoś ciężko mi się rozstać z tym miastem.
Miłość poznałam akurat w roku w którym już się dostałam do wawy na studia. Znalazłam ja na drugim końcu polski.mój mąż jest z mazur. Jakoś ta Wawa była tak po środku, było nam wygodnie jeździć do obu rodzin i chyba dlatego zostaliśmy. Chociaż mój mąż jest za przeprowadzka do Raciborza tylko ja taka niezdecydowana. Jeszcze jakby jakieś lepsze warunki pracy tam były. Tu w sumie pracuje fizycznie i mąż też ale pracujeMy . . .
 
dziewczyny

poszukuje Bromergonu do kupna - potrzebuje ok 20 tabletek. jesli ktos ma do odsprzedania - dajcie prosze znac na privie

serdeczne dzieki
 
Czesc dziewczyny! u mnie spadek tempki wiec czekam grzecznie na @. Tragedii nie ma, psychika chyba sie uodpornila na kolejne niepowodzenia :) zreszta w tym cyklu nie staralismy sie zbytnio.

anuszka, to w Raciborzu az tak zle jest? a Katowice? :-)
 
No podobno źle.
Kilka znajomych i moja sis zawsze długo i bez skutku szukali. Jak już coś to albo zlecenie, albo na 3mies i do widzenia. W urzędach babcie załatwiają pracę wnuczkom itp. Dużo osób wyjeżdża za granicę.
A Katowice?
Hm
no może kiedyś.
Ja tchórz jestem i boję się zmian.jak już się do czegoś przyzwyczaje to trudno mi to zostawić np moja praca. Męczy mnie, denerwuje a zmienić się boję.
Ja mam lęk przed rozmowami kwalifikacyjnymi więc każda kończy się fiaskiem nawet jak świetnie się na czymś znam.
 
reklama
kurcze, z jednej strony szkoda, ze taka jest sytuacja w Raciborzu, a z drugiej skoro praca i znajomi sa w Warszawie a Wam sie podoba to nie ma po co na sile zmieniac :)a do Raciborza to tylko z 3h pociagiem wiec luzik.
ja odkad poszlam na studia to sama musialam sie utrzymywac i jeszcze pomagac rodzinie, tata kilka lat wczesniej przeszedl na emeryture, mama nie pracowala wiec zakasalam rekawy i wzielam sie za zarabianie pieniedzy :-) pierwszy raz zagranice wyjechalam jak mialam 21 lat. Prace i mieszkanie mialam zalatwiona, jezyk jak sie okazalo to mocno u mnie kulal, nikogo tam nie znalam, ale dalam sobie rade i potem juz co roku wyjezdzalam :) Pracowalam juz jako sprzataczka, kelnerka, barmanka, wystawialam towar w marketach, na remenentach, ankieter, sprzedawalam kosmetyki, dawalam tez korepetycje z matematyki i statystyki. Ale za to jak skonczylam studia to wlasciwie nigdy nie mialam problemow ze znalezieniem pracy, po kazdej rozmowie kwalifikacyjnej prace mi oferowano :) nawet w Norwegii wystarczyly mi 4 miesiace zeby znalezc prace biurowa, po roku juz pracowalam w swoim zawodzie. W Dubaju tez bez problemu dostalam prace. Ale ja to jestem specjalny przypadek, uwielbiam zmiany i szybko sie dostosowywuje do nowych warunkow :)no ale do odwaznych swiat nalezy! :-)
 
Do góry