reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki Kwietniowe :) 2013 !

reklama
Witam

Ja już nic z tego nie rozumiem :no:
Tempka dziś poszła w górę :szok:, ja już na serio nic nie wiem :zawstydzona/y::baffled: o co znowu kaman ? :eek:

Kochane znalazlam cos w necie
http://forum.28dni.pl/discussion/2052/luf-zespol-luteinizacji-niepeknietego-pecherzyka-jajnikowego/

Kurde juz sama nie wiem napiszcie co o tym sadzicie bo ja juz glupieje od tego wszystkiego
Życzę wam miłego dnia :tak:
 
Ostatnia edycja:
ja już na izbie przyjęć
jestem wcześniej a już jestem 6 czy 5. . .
denerwuje się że znów coś wymyśla i mnie nie przyjmą
jak się rozgoszczę to was nadrobie
 
przyjęta!
uff ! kamień z serca. miałam obawy że znów mnie nie przyjmą.
aż ciśnienie miałam wyższe :-D
książki, sudoku, gazeta i wy
3dni laby :-D

z ta angela to masakra,musiało to być na moim urlopie kurde muszę poczytać wstecz. . . ale pewnie ustnela swoje posty.

happymama
mnie też zabierz ze sobą!
my z michalina z tego samego miasta więc będzie po drodze :-D

Sandra,Nuuuśka
piękne wysokie tempki :-D
chyba jest możliwy skok tempki i brak owu. ja tak miałam. faza lutealna czyli tych wysokich temp. trwala ok 8dni możliwe że bez owu właśnie. no i nie miałam wtedy na usg żadnego dominującego pęcherzyka.
sandra
z takim niepękającym to nie mam pojęcia. musisz spytać lekarza ale widzicie. tempka wysoko, a owu brak
 
sandra, kurcze, lekarzem nie jestem wiec nie bede tutaj medrkowac. Ale na pocieszenie znalazlam to:
Jednorazowe stwierdzenie prawidłowego przebiegu cyklu czy też zaobserwowanie różnego rodzaju nieprawidłowości w czasie jego trwania nie zawsze pozwala nam na wyciągnięcie jednoznacznego wniosku o prawidłowym czy też nieprawidłowym funkcjonowaniu układu rozrodczego u kobiety. Cykle miesięczne kobiet charakteryzują się bowiem dużą zmiennością, tj. cykle prawidłowe mogą występować na przemian z nieprawidłowymi. Stąd też niekiedy istnieje konieczność monitorowania owulacji w kilku cyklach, aby upewnić się co do powtarzalności uzyskiwanych wyników. Wielokrotne stwierdzenie zaburzeń w tym zakresie sugeruje udział zaburzeń owulacji jako jednej z przyczyn niepłodności.

Takze jeden cykl o niczym nie swiadczy! Wiekszosc kobiet nie jest tak plodna jak kroliki i jednak troche czasu zajmuje staranie sie o potomstwo! A ten zespol lutenizacji niepeknietego pecherzyka z tego co czytalam ma jakis promil populacji wiec naprawde musialabys miec ogromnego pecha! poza tym chyba na usg byloby widac?

anuszka, trzymam kciuki! daj znac co i jak!!denerwuje sie tez za Ciebie!
 
ej
nie ma już czym się denerwować.
już leże sobie na sali i czekam tylko nie wiem na co i kiedy.
u mnie na sali jest kobieta trochę starsza ode mnie i jakieś małolaty. na izbie słyszałam ich PESEL i są z 96 i 91r.
boże co one robią na endokrynologii?
jedna ma laptop druga coś rysuje następna czyta a na sali obok tak wesoło. gadaja i się śmieją aż im zazdroszczę.
bosze
jak się cieszę że mam net w telefonie
 
Ostatnia edycja:
super anuszka! jak ja lezalam na pulmonologii to mozna sie tylko domyslac co tam sie dzialo...na szczescie w czasie mojego 2 tygodniowego pobytu nikt nie umarl ale i tak byl hardcor, brrr! nienawidze szpitali! Pisz pozniej co tam Ci dokladnie robia, moze komus sie przyda :)
 
reklama
sandra ja wierze ze to zdarzenie bylo sytuacja jednorazowa, i na pewno wiecej sie nie powtorzy, choc dla mnie nic nie jest jeszcze przesadzone. Ja wierze ze bedzie dobrze, musi byc.

anuszka dobrze ze juz w szpitalu :tak: ja na telefonie nie wiele bym widziala, dlatego mialam lapka ze soba :wściekła/y:Robili Ci juz jakies badanka ?
 
Do góry