reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki Kwietniowe :) 2013 !

termin kolejnej @ masz przede mna :wściekła/y:

No właśnie kochana nie, licząc od wczoraj 4 tyg ( mniej więcej 28-29 dni) wychodzi, że zawita do mnie koło 16.08 :-p

Lipiec 2013
Melponea - termin @ 27.07
90_natka - termin @ 28.07
Patu$ka - termin @ 29.07

Sierpień 2013
anuszka - termin @
Kingax - termin @ 07.08
Nuuuśka - termin @ 16.08
sandra_best - termin @ 16.08
 
reklama
sandra to wtedy kiedy i do mnie :-) oby nie zawitala !!!! Normalnie dam za to na ofiare w Kosciele :wściekła/y::wściekła/y:

Od dwóch dni laze i drapie się po wszystkim !! pierońskie komarzyska :no::angry: normalnie granat rzuce żeby powybijać je wszystkie...choć tu to by i sto nie pomoglo. Pelno ich jest, w mieszkaniu jedynie nie ma ale to chyba tylko dzięki wysokości ( 7 pietro ) i kotom :-p
 
Ostatnia edycja:
halo halo! jak weekend?
u nas piekna pogoda w koncu! :-) Mamy gosci, byla imprezka w sobote, wczoraj troche spacerowania i plazowania, takie male wakacje :)
i czekam na ta wredote @ ! niech juz przyjdzie i pojdzie, tylko nie mam zadnych boli, nic! ale juz bialy sluz sie pojawil, to chyba dobry znak...
 
Hej :)
Bardzo sympatycznie minął mi weekend.
Dziś mój mąż ma urodziny i byłam u gin z NFZ (bo wiecie, że ja u 2 prowdzę) i jako prezent urodzinowy od doktora mój mąż dostał zdjęcie prawdopodobnie cipki (jak to lekarz powiedział) :))))))))))))))))))))))
 
U mnie weekend bardzo pracowicie. Wczoraj wyprawiałam imieninki miałam z 20 osób. W sobote sprzątanko pieczenie no i wieczorem przytulanki . Później jak padłam to przez kilka minut mnie nie było. A na dodatek ten upał, masakra.


Ale sie pocieszam że za tydzień o tej porze będę leżeć na plaży.
 
kurde, piesek rodzicow zdechl :-( strasznie placze...wyprowadzilam sie z domu 5 lat temu, on mial 13 wiec 8 lat mieszkalismy razem. Kochany kundelek.
Jednak nie zdecydujemy sie na psa, strata strasznie boli!
 
misiaczku wyobrazam sobie jaki musial byc szczesliwy :-) wspanialy prezent :*

Wiecie co, bylam dziś na badaniu hormonow, dokładnie o 10.30 jak pisalyscie
yes2.gif
pogadałam z babka z laboratorium i ona tez mowi, ze przeważnie badaja miedzy 2-5 dc a ja mam dziś 6. Mowie jej ze gin tak kazala wiec może chce zobaczyć akurat po @ jak się zachowują, nie wiem, choć to ta sama faza cyklu prawda ? Wyniczki dostane w srode na maila, dlatego usg przesunelam na poniedziałek 29.07 wtedy będzie 13dc a w związku z moja owu w granicach 17dc mysle ze nie będzie za pozno a ona kazala mi przyjść z wynikami wiec nie miałoby sensu isc teraz w srode. A tak to będę mieć już wszystkie bo jutro ide na druga ture, do mnie do poradni, bo na reszte (tsh, morfologia, mocz, proby wątrobowe itd.) mam skierowanie. Myslicie ze dobrze zrobiłam badając się dziś ? w glowie mi siedzi caly czas ze mogłam isc w piątek, w 3dc ale jak miałabym potem wysluchac ze zbadałam za wcześnie i ze jej nie o takie wyniki chodzilo to już wolalam zrobić jak chciała
sorry2.gif


Milego dzionka :***


Lipiec 2013
Melponea - termin @ 27.07
90_natka - termin @ 28.07
Patu$ka - termin @ 29.07

Sierpień 2013
anuszka - termin @
Kingax - termin @ 07.08
Nuuuśka - termin @ 16.08
sandra_best - termin @ 16.08
 
Witam sie i ja!

Mel szkoda psiaka,wiem co to za bol bo ja tez stracilam sunie szczeniaka na dodatek a taka kochana psinka byla.

U mnie jak widac ogromny spadek nie wiadomo skad. Na lutowkach juz pisalam. Zmierzylam tempke 20 minut wczesniej bo musilam do pracy wstac i patrze na termometr a tam 36.3:szok: Mowie What the fuck! Nie wiem dlaczego zy moj termometr jest na wykonczeniu. Baterie wymienilam i ooooo tempa stala byla do tej pory az dziwna i tu taki spadek. Zobacze co dalej.
 
reklama
mel szkoda psiny ale kurcze kazda smierc przezywa się bardzo :| ja pamiętam ile czasu trwalo pozbieranie się do kupy kiedy musieliśmy uspic Nasza kotke chora na bialaczke. Potem okazało się ze drugi kot również jest chory na bialaczke i praktycznie w ciągu miesiąca pochowaliśmy dwojke. Strasznie wtedy plakalam , och zresztą teraz często do Nich wracam a teściowie, czesta myla imiona i nazywają Nasza kotke imieniem poprzedniej chorej wlasnie. Bo takiej kotki już chyba nigdy nie będziemy mieć. Cudowne zwierze. :blink:
Cichutko się tu u Nas zrobilo, ale pogoda taka, ze nie chce się w domku siedzieć a już w ogole na kompie.

Milego wieczorku :*
 
Do góry