reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki - II połowa 2020 roku

Cześć dziewczyny dziś jest 13 dzień po ovitrelle. Cykle mam 28-30dc. Cykle stymulowanie aromek monitorowana tylko przed owulacji A za 4dni luteina 2x1.
Zawsze przed miesiączki mam plamienie zabarwieniu sluz na brązowe ( 3dni ) później miesiaczka. Dziś jest 23dc wczoraj wieczorem zapomniałam wziąść luteine A dziś rano plamienie A później jednorazowo sporo krwi i ustało. Test ciążowy negatywny. Czy mam brać luteine teraz czy odstawić? Testy ciążowe wychodziły mi w 26dc (3poronnienia)
Leki jakie biorę to luteina, metformina, acard, euthyrox,
 
reklama
Narazie mam strach przed kolejnymi staraniami więc chyba po prostu podejdę do tego na luzaku, zobaczymy co los przyniesie. I mam zamiar zbadać betę tylko na początku, żeby potwierdzić. Te wszystkie przyrosty za bardzo mnie stresują
 
Narazie mam strach przed kolejnymi staraniami więc chyba po prostu podejdę do tego na luzaku, zobaczymy co los przyniesie. I mam zamiar zbadać betę tylko na początku, żeby potwierdzić. Te wszystkie przyrosty za bardzo mnie stresują
A samo się oczyscilo? Tzn byłaś na usg po ustaniu krwawienia? Różnie lekarze mówią, jedni dają zielone światło od razu inni w tym mój zalecają odczekać 3 cykle. Jeśli psychicznie jesteś gotowa to działaj :-)
 
A samo się oczyscilo? Tzn byłaś na usg po ustaniu krwawienia? Różnie lekarze mówią, jedni dają zielone światło od razu inni w tym mój zalecają odczekać 3 cykle. Jeśli psychicznie jesteś gotowa to działaj :-)
Samo się oczyściło. Ból był przeokropny, krwawienie mocno tylko jeden dzień, potem już prawie nic, co mnie zdziwiło. Jeszcze nie byłam u lekarza, bo strata była dopiero w czwartek. Zobaczymy co powie. Ale myslalam, że po łyzeczkowaniu trzeba czekać, a jak samo, zwlaszcza na tak wczesnym etapie, to nie, ale zobaczymy :) mam również wielką nadzieję, że to było jedynie jednorazowe, że nie ma żadnych nieprawidłowości u mnie czy u męża. Wyniki mialam w porządku, podobno mam mały zrostek w macicy ale lekarz mowil kiedyś, że nie będzie to miało żadnego wpływu na ewentualną ciążę
 
Samo się oczyściło. Ból był przeokropny, krwawienie mocno tylko jeden dzień, potem już prawie nic, co mnie zdziwiło. Jeszcze nie byłam u lekarza, bo strata była dopiero w czwartek. Zobaczymy co powie. Ale myslalam, że po łyzeczkowaniu trzeba czekać, a jak samo, zwlaszcza na tak wczesnym etapie, to nie, ale zobaczymy :) mam również wielką nadzieję, że to było jedynie jednorazowe, że nie ma żadnych nieprawidłowości u mnie czy u męża. Wyniki mialam w porządku, podobno mam mały zrostek w macicy ale lekarz mowil kiedyś, że nie będzie to miało żadnego wpływu na ewentualną ciążę
Mój gin mówi że 15% ciaz na tym etapie ulega poronieniu, żeby nie szukać przyczyny i starać się dalej. Ja też na szczęście sama się oczyscilam i wierze ze to był jednorazowy incydent. Teraz jestem w drugim cyklu starań bo zrobiłam te 3 miesiące przerwy po poronieniu.
 
Mój gin mówi że 15% ciaz na tym etapie ulega poronieniu, żeby nie szukać przyczyny i starać się dalej. Ja też na szczęście sama się oczyscilam i wierze ze to był jednorazowy incydent. Teraz jestem w drugim cyklu starań bo zrobiłam te 3 miesiące przerwy po poronieniu.
Pewnie bardzo dużo kobiet, które się nie starają i nie kontrolują cyklu nawet nie wiedzą, że są w ciąży. Ot spóźniona miesiączka. Ale dziwi mnie to, że tak krótko krwawiłam. I dzisiaj mi też dość mocno doskwierał ból jakby prawego jajnika. Trzymam za Ciebie kciuki ❤️
Dobrze jest posłuchać kogoś, kto przeszedł to samo
 
Pewnie bardzo dużo kobiet, które się nie starają i nie kontrolują cyklu nawet nie wiedzą, że są w ciąży. Ot spóźniona miesiączka. Ale dziwi mnie to, że tak krótko krwawiłam. I dzisiaj mi też dość mocno doskwierał ból jakby prawego jajnika. Trzymam za Ciebie kciuki ❤️
Dobrze jest posłuchać kogoś, kto przeszedł to samo
Moim zdaniem powinnaś iść szybko do lekarza ja poroniłam 3 razy na wczesnym etapie i nigdy nie trwało to jeden dzień.
 
Ja akurat tak nie mam bo w ogóle raczej z mężem nie rozmawiamy o staraniach. On wychodzi bardzo z założenia że jak ma być to będzie, poprostu postawiliśmy tabletki i tyle. Dopiero ostatnio odkrył przez przypadek że robię w ogóle testy owu więc mu powiedziałam że robie z ciekawości i tyle.
U nas fochy ostatnie były przez covida bo mój mąż wmawial mi że mam wirusa bo straciłam wech. A ja się ogólnie czułam i czuje cały czas normalnie, nos mam lekko przytlany teraz już praktycznie wcale ale fakt zapachów praktycznie nie czuje. Ale w końcu dla świętego spokoju i żeby się z kim ie kłócić wzięłam l4 do końca następnego tygodnia. Mówiłam dla lekarza co i jak to powiedział że jeśli dojdą jeszcze jakieś objawy to da skierowanie na badanie. I o to on robił całe halo. Bo on wie lepiej.
Ja też byłam zawsze rozgoryczona po szybszym okresie. Odbierało mi całą radość, że może jednak się udało. Wtedy najczęściej wkurzałem się na męża, (jakby to w ogóle miało jakiś sens). Kłótnie są, ale warto się szybko godzić i działać, nie ma innej drogi[emoji6]
 
reklama
Moim zdaniem powinnaś iść szybko do lekarza ja poroniłam 3 razy na wczesnym etapie i nigdy nie trwało to jeden dzień.
Mówisz, że nie oczyszcza się w takim razie odpowiednio? W czwartek były brązowe i czarne plamienia, krew tylko wczoraj, dzisiaj bardzo leciutko. Dam jeszcze czas jutro, może się jeszcze rozkręci, chociaz dzisiaj byłam dużo w ruchu. W poniedziałek skontaktuje się z lekarzem czy mam przyjść
 
Do góry