reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki - II połowa 2020 roku

Hej dziewczyny, jestem tu nowa. Mamy 4 łatkę i już 5 miesięcy się staramy o kolejnego dzidziusia. Na jutro mam @ a test pokazuje 1 kreskę :( martwią mnie kolejne miesiące i ta pandemia... Co Wy o tym myślicie? Pierwsze, najważniejsze miesiące ciąży w największej pandemii? Mój gin się nie przejmuje wirusem A ja trochę tak....
witaj, 5 miesięcy to nie długo choć wiem co czujesz bo sama zaczynam 6 cykl.. ale sa tu dziewczyny niesamowicie wytrwale starające sie dłużej wiec spokojnie i na Ciebie przyjdzie czas:) co do wirusa ja o tym nie myśle tylko żyje normalnie, robię swoje i czekam na owoc ☺️
 
reklama
Hej dziewczyny, jestem tu nowa. Mamy 4 łatkę i już 5 miesięcy się staramy o kolejnego dzidziusia. Na jutro mam @ a test pokazuje 1 kreskę :( martwią mnie kolejne miesiące i ta pandemia... Co Wy o tym myślicie? Pierwsze, najważniejsze miesiące ciąży w największej pandemii? Mój gin się nie przejmuje wirusem A ja trochę tak....
Z tego co zauważyłam to lekarze z mojego otoczenia raczej spokojnie podchodzą do tego koronawirusa. Ja też nie panikuję ani nie boje się. Najbardziej boje się lockdownu , zamknięcia znowu wszystkiego i później konsekwencji tego w gospodarczym sensie.
 
Hej dziewczyny, jestem tu nowa. Mamy 4 łatkę i już 5 miesięcy się staramy o kolejnego dzidziusia. Na jutro mam @ a test pokazuje 1 kreskę :( martwią mnie kolejne miesiące i ta pandemia... Co Wy o tym myślicie? Pierwsze, najważniejsze miesiące ciąży w największej pandemii? Mój gin się nie przejmuje wirusem A ja trochę tak....
Mój gin lekko sugerował że można poczekać na lepszy czas, i pewnie troche racji miał bo dopiero zaczynamy ale z drugiej strony masa dziewczyn stara się bardzo długo więc chyba bez sensu czekać
 
A wiecie moze czy lekarz jest w stanie przepisac cos na lekkie skrocenie cykli zeby np trwaly 28 dni a nie jak u mnie 32-36? Moglabym sie wtedy czesciej starac...
[/QUOT
Ja mam cykle 30,32 dniowe, czasem zdarzaja się dłuższe...☺️☺️ Nie jest to dla mnie jakimś problemem...uwazam że nie masz jakiś długich cykli są kobietki co mają dłuższe cykle.. . Nie wiem czy coś jest na skrocenie 🤷‍♀️🤷‍♀️wydaje mi się że nie.
 
reklama
Wczoraj zaczęłam czytać więcej o Ovitrelle i znalazłam artykuł gdzie było napisane, że podanie Ovitrelle "w ciemno" daje 10% szansy na wstrzelenie się w odpowiedni moment. Oczywiście pęcherzyk pęknie ale cóż z tego, skoro komórka nie była jeszcze w pełni rozwinięta. Żeby prawidłowo zrobić zastrzyk to trzeba zbadać estradiol, progesteron i coś jeszcze i to musi być w odpowiednich normach. A ginekolodzy mówią, że zastrzyk najlepiej robić jak pęcherzyk ma 18-22mm. A mi dzisiaj sam pękł przy 26mm. Czyli jak podobałam ostatnio przy 20mm to znaczy, że pękł ale komórka nie była dojrzała i może to było przyczyną niepowodzeń....[emoji848][emoji848][emoji848]
 
Do góry