reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki - II połowa 2020 roku

reklama
Dziewczyny nie potrafię się otrząsnąć z tego niepeknietego pęcherzyka po ovitrelle, płaczę cały czas, nic mnie nie cieszy.. Boję się powtórki w następnym cyklu, boję się laparoskopi i diagnozy że to endometrioza... W piątek tak jakby zawalił mi się świat... Wiem, że mają niektóre z was może gorzej, ale czuję się fatalnie.
Zastanawiam się jak mam sobie pomoc... Do okresu jeszcze 12 dni i kolejny raz nie mam po co testować, nie widzę sensu tych starań.
 
Dziewczyny nie potrafię się otrząsnąć z tego niepeknietego pęcherzyka po ovitrelle, płaczę cały czas, nic mnie nie cieszy.. Boję się powtórki w następnym cyklu, boję się laparoskopi i diagnozy że to endometrioza... W piątek tak jakby zawalił mi się świat... Wiem, że mają niektóre z was może gorzej, ale czuję się fatalnie.
Zastanawiam się jak mam sobie pomoc... Do okresu jeszcze 12 dni i kolejny raz nie mam po co testować, nie widzę sensu tych starań.
Kochana powiem tak,
W wieku 18 lat zdiagnozowano u mnie endometrioze. Brałam hormony przez jakiś czas i nawet śladu zrostów na macicy nie ma!:)
Nic się nie bój😘
 
Dziewczyny nie potrafię się otrząsnąć z tego niepeknietego pęcherzyka po ovitrelle, płaczę cały czas, nic mnie nie cieszy.. Boję się powtórki w następnym cyklu, boję się laparoskopi i diagnozy że to endometrioza... W piątek tak jakby zawalił mi się świat... Wiem, że mają niektóre z was może gorzej, ale czuję się fatalnie.
Zastanawiam się jak mam sobie pomoc... Do okresu jeszcze 12 dni i kolejny raz nie mam po co testować, nie widzę sensu tych starań.
Chyba nie da się w takich sytuacjach pocieszyć, musisz swoje przepłakać, przepracować. Ja ostatnio też miałam jakiś zjazd psychiczny, niezwiązany akurat że staraniami. Też musiałam po prostu przez to przejść i tyle. Ty w ogóle masz teraz trudny okres, jesteś pewnie wrażliwsza, przeorana emocjonalnie - nie dziwne, że tak reagujesz. Pozwól sobie na to.
 
Ja Wam powiem, że też w tym cyklu regularnie czuje jeden jajnik. Trochę się stresuje, że może odzywa się mój guz. W lutym był kontrolowany, teraz miałam się przebadać znowu w sierpniu. Wcześniej objawów nie dawał, a teraz jakoś tak dziwnie go czuję 🤔 planuje na koniec sierpnia zapisać się do lekarza, zobaczymy, co tam się dzieje.
 
M pytanie. Bo od kilku dni bolą mnie piersi. Mam już dwójkę dzieci więc dla mnie to dziwne gdyż poczułam ciut mokro i nacisnęłam a tam siara biała leci, dwa dni temu test był negatywnym . Dziś termin @ ale jeszcze nie ma. Nie pamiętam by przed miesiączką tak mnie bolały piersi, nie wiem , któraś z was tak już miała?
 
M pytanie. Bo od kilku dni bolą mnie piersi. Mam już dwójkę dzieci więc dla mnie to dziwne gdyż poczułam ciut mokro i nacisnęłam a tam siara biała leci, dwa dni temu test był negatywnym . Dziś termin @ ale jeszcze nie ma. Nie pamiętam by przed miesiączką tak mnie bolały piersi, nie wiem , któraś z was tak już miała?
Możesz mieć wysoka PRL bo ona też jest odpowiedzialna za "płyn" z piersi
 
Możesz mieć wysoka PRL bo ona też jest odpowiedzialna za "płyn" z piersi
Tylko skąd to się tak nagle wzięło, bo nigdy tak nie miałam. Żadnych leków antykoncepcyjnych nie brałam . To był pierwszy cykl jak staramy się o trzecie maleństwo. Mam nadzieję że okres nie przyjdzie. Wizytę u ginekologa mam na środę , wiem że czasem tak się zdarza że kobiety miały na początku ciąży tak nawet. Liczę że to u mnie ten sam powód
 
reklama
Tylko skąd to się tak nagle wzięło, bo nigdy tak nie miałam. Żadnych leków antykoncepcyjnych nie brałam . To był pierwszy cykl jak staramy się o trzecie maleństwo. Mam nadzieję że okres nie przyjdzie. Wizytę u ginekologa mam na środę , wiem że czasem tak się zdarza że kobiety miały na początku ciąży tak nawet. Liczę że to u mnie ten sam powód
Życzę Ci tego choć ja nie słyszałam żeby "płyn" z piersi wyciekał na początku ciąży.
 
Do góry