Kochane ja na betę pójdę w piątek
Dam znać jak będę miała wynik ❤
Widzę, że Ty chyba do końca nadal nie możesz uwierzyć, że to prawda ale na Twoich testach to eleganckie krechy, w porównaniu do niektórych bladych - będzie dobrze
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Kochane ja na betę pójdę w piątek
Dam znać jak będę miała wynik ❤
Masz rację, nie ma się co nakręcać i lecieć na bete, bo niestety widoczne cienie, które nie ciemnieją rzadko zwiastują zdrową ciążę...ja miałam cienie 8 dni po owu miesiąc temu, kreski prawie nie ciemniały i to była biochemiczna...beta tylko to potwierdziła, a cienie wychodziły mi przy becie 7,71...Poczekaj jeszcze z jakieś 5 dni i jak nie przyjdzie @ to wtedy zrób jeszcze raz test i dopiero dla pewności bete
Ja po swoich doświadczeniach z cieniami bym jeszcze odczekała, bo ostatnio krwawienie po biochemicznej dostałam 5 dni później niż @ i było to dla mnie straszne rozczarowanie...teraz bardzo ostrożnie podeszłam do testów, nie wierzyłam w objawy, które miałam, bo myślałam, że sobie je wmawiam i nawet dzień przed pozytywnym testem wypiłam drina ...a na drugi dzień o 22:00 kreski tak widoczne po kilku sekundach, że nie wierzyłam, a na drugi dzień już nie było wątpliwości i beta potwierdziła ciąże także myślę, że lepiej poczekaćJa też nie jestem zwolenniczką biegania na betę,ale w przypadku tygodniowego spóźnienia to chyba bym poszła a zrozumiałam, że z testów coś wyszło to zamiast robić testy to bym poszła na betę
Wiem właśnie.Masz rację, nie ma się co nakręcać i lecieć na bete, bo niestety widoczne cienie, które nie ciemnieją rzadko zwiastują zdrową ciążę...ja miałam cienie 8 dni po owu miesiąc temu, kreski prawie nie ciemniały i to była biochemiczna...beta tylko to potwierdziła, a cienie wychodziły mi przy becie 7,71...Poczekaj jeszcze z jakieś 5 dni i jak nie przyjdzie @ to wtedy zrób jeszcze raz test i dopiero dla pewności bete
Ja badania progesteron robię pierwszy raz więc nie mam jakiegoś większego parcia ,po prostu jestem ciekawa . Tak jak pisałam wcześniej co ma być to będzie.Też miałam iść, ale w sumie stwierdziłam, że wszystko mi jedno ten cykl spisałam na starty, więc odpuszczam wszelkie badania, testowania i powiem Wam, że w sumie spoko tak na luzie ja nie jestem wytrawną staraczką, bo w sumie dopiero miesiąc temu stwierdziliśmy, że zaczynamy poważniej działać. Ale już w maju miałam pierwszą "ciążę urojona" trafiłam wtedy na forum, bo dziwnie się czułam - to samo w czerwcu, więc w sumie dwa miesiące mi upłynęły na obserwowaniu siebie i na wyszukiwaniu objawów. Których oczywiście było co nie miara a teraz? Luzik - nic nie wypatruje, bo i nie mam czego za bardzo
Daj znać jak będą wynikiJa badania progesteron robię pierwszy raz więc nie mam jakiegoś większego parcia ,po prostu jestem ciekawa . Tak jak pisałam wcześniej co ma być to będzie.
Na pewno dam znaćDaj znać jak będą wyniki
Lekarz kazał mi przyjść z badaniami tak dwa dni przed okresem sierpniowym by mi rozpocząć stymulację od następnego cyklu wrześniowego. Badania będę miała, ale zaplanowana wizyta do dupy już nie mam siły. Wysiadam po prostu.No ja pierdziu. Lekarz kiedy kazał przyjść? Jak w ogole on reaguje na to że tak szybko zaczynasz plamić?
Pijaczki chodzą i zachodzą bez problemu a normalny dbający o siebie człowiek ciul bombki strzela....
Zacząć miec w końcu owulację.....Hej
Przykro mi, że bety nie wskazują ciąży a testy białe.....
Mam nadzieję, że w przyszłym cyklu się uda...
@KiedyPytam a ten progesteron co teraz? Jak go zwiększyć?