Staraczki - II połowa 2020 roku

[Marta97]

Mam dokładnie tak samo [emoji16][emoji16]

Mi żadna z was nie przeszkadza tutaj. Kazdej z was życzę jak najlepiej. I z każdych 2 kreseczek się cieszę jak by to byly moje kreseczki [emoji4]

 

[Marta97]

U mnie tak samo wyglądają [emoji23] Choć nie tak bardzo jak u Ciebie

Dziewczyny mam dużo testów owu [emoji16] i dzisiaj znowu zrobiłam to mój 33 dc cykle średnio 35 nie mam żadnych objawów ani na [emoji204] ani na [emoji1768][emoji2356] A testy owu ciemnieją nie mam testów ciażowych żeby mnie nie kusiło co o tym myślicie?

 

[Arielda]

Bardzo ci współczuję. Też mam dość tego covida. Ja się bardzo martwię tymi zwolnieniami. Najgorsze, że w urzędach bardzo brakuje ludzi do pracy. Mój mąż przez cudowną tarczę przez kilka miesięcy pracował od 6 do 21 plus wszystkie weekendy tak nas rząd załatwił. A teraz sobie wymyślili, że urzędników jest z dużo. Nie wiem może w innych miasta tak jest.
Co do odprawy to tarcza je też zmniejszyła.
Od września będzie ci przysługiwać chyba ten większy zasiłek dla bezrobotnych 1200 zł. Może szybko cos znajdziesz. A jak nie to potem jam urodzisz dziecko to rodzicielskie 1000 przez rok plus 500. A twój mąż zarabia na tyle dużo, żebyście sobie poradzili?

Dziekuje za tego posta podniosło mnie to na duchu
W ogóle dziękuję Wam wszystkim za słowa wsparcia. Nie wycofujemy się że starań, przegadaliśmy to na spokojnie... Powinniśmy sobie poradzić, jeśli coś znajdę od razu, to super, jak nie, to trudno, przy moim schorzeniu czas jest przeszkodą, nie pomaga, wręcz przeszkadza... Mój K. powtarzał, że wie jak dumna jestem i jak zależy mi na byciu finansowo niezależną, ale zawsze będzie obok i będzie mnie wspierać cokolwiek się stanie

 

[Marta97]

Jeeeee [emoji7][emoji7][emoji7] gratulacje [emoji173]

Cześć ciocie [emoji173]️
Jestem dopiero ciałkiem bez zarodka, powiedział, że to lekko ponad 5 tydzień i z tego co widzi za dwa tygodnie będzie zarodek i serducho [emoji173]️[emoji173]️[emoji173]️ Rosnę sobie powolutku [emoji173]️[emoji173]️

 

[młoda1994]

Mam dokładnie tak samo [emoji16][emoji16]

O to nie jestem sama. Ja uważam że tu nie ma czego jedna drugiej zazdrościć. Ewentualnie normalnych cykli (28-30 dniowych). Teraz to ja się cieszyłam jak głupia jak taki krótki cykl miałam[emoji1787]

 

[Alwinka]

Dziekuje za tego posta podniosło mnie to na duchu ❤
W ogóle dziękuję Wam wszystkim za słowa wsparcia. Nie wycofujemy się że starań, przegadaliśmy to na spokojnie... Powinniśmy sobie poradzić, jeśli coś znajdę od razu, to super, jak nie, to trudno, przy moim schorzeniu czas jest przeszkodą, nie pomaga, wręcz przeszkadza... Mój K. powtarzał, że wie jak dumna jestem i jak zależy mi na byciu finansowo niezależną, ale zawsze będzie obok i będzie mnie wspierać cokolwiek się stanie

Ale super życzę wam żeby wszystko się ułożyło.

 

[Marta97]

Pewnie jestem tego samego zdania . Każda wasza informacja na temat pozytywnego testu ciążowe to mnie cieszy jakby to były moje testy [emoji16] czy to choroba ? [emoji848][emoji848]
A już nie wspomnę o zdjęciach bobaskow dziewczyn którym się udało [emoji16]
Wierzę w to że i my kiedyś zobaczymy upragnione 2 kreseczki i fasolki na pokładzie [emoji173]

O to nie jestem sama. Ja uważam że tu nie ma czego jedna drugiej zazdrościć. Ewentualnie normalnych cykli (28-30 dniowych). Teraz to ja się cieszyłam jak głupia jak taki krótki cykl miałam[emoji1787]

 

[merlyn2020]

Rób testy dalej Mnie zaczyna się śluz płodny i ból jajników już dobry tydzień przed owulacją. Dziś 18dc śluz się kończy Ale podbrzusze nadal boli. Owu między 16 A 17 dc. Gdyby nie testy nie wiedzialabym kiedy dokładnie mam.

Tak, jasne będę robić tzn ja chyba aż tak długo tego śluzu płodnego właśnie nie mam zazwyczaj 2-3 dni ale zobaczymy. Poobserwuje się w tym cyklu, pod koniec września mam wizytę u gina, zobaczymy co to będzie ale jestem dobrej myśli

 

[Katijah]

Martxx gratuluję

 

[Martxx1]

Dziękuję kochane za trzymanie kciuków