reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Staraczki - II połowa 2020 roku

Nie wydaje mi się ale jak kobieta zaczyna się starać to zaczyna psychika działać i później jest jak jest. A co do ciąż biochemicznych zapewne nie jedna z nas to przeszła. Ja wiem tylko o jednej ale mogło być ich więcej
I dlatego odwlekalam te starania o drugie dziecko... Ciężko jest normalnie funkcjonować jak ciągle się zastanawiasz A może w tym miesiącu się udało, mam już jakieś objawy itd. Choć narazie jestem na etapie, że myśli o ciąży przychodza na 5 dni przed @
 
reklama
Zgadzam się z Tobą, psychika wariuje. My się stresujemy to i cykle zaburzone. Większość z nas nie jest pewnie świadoma ciąży biochemicznej. Ja wiem o jednej, ale wtedy od razu wiedzialam ze to ciaza. Niestety było mi dane cieszyć się nią tylko 3 dni.
Teraz niby na spokojnie, staram się o tym nie myśleć ale poprostu się nie da!
Mi bardzo pomogło zawieszenie staran ale z wami się nie umiem rozstać i lubię ta adrenalinę jak testujecie [emoji1787]
 
I dlatego odwlekalam te starania o drugie dziecko... Ciężko jest normalnie funkcjonować jak ciągle się zastanawiasz A może w tym miesiącu się udało, mam już jakieś objawy itd. Choć narazie jestem na etapie, że myśli o ciąży przychodza na 5 dni przed @
Chociaż masz jedno. Ja nie mam żadnego w domu mimo że byłam w ciąży 5 razy.
 
Nie wydaje mi się ale jak kobieta zaczyna się starać to zaczyna psychika działać i później jest jak jest. A co do ciąż biochemicznych zapewne nie jedna z nas to przeszła. Ja wiem tylko o jednej ale mogło być ich więcej
Dlatego czasami zbyt wczesne testowanie działa odwrotnie niż powinno, tak naprawdę wiele z nas przechodzi wczesne poronienia nawet o tym nie wiedząc, myślimy poprostu, że okres nam się spóźnia, ja teraz przeglądałam kalendarzyk i w zeszłym roku jak zaczęłam starania to akurat pierwsze dwa cykle starań miałam cykle 35 i 36 dni, ale nawet jakoś nie zwróciłam na to uwagi bo nie pilnowałam tego jak teraz, poprostu czekalam na okres, może gdybym jakieś testy, bety robiła coś by wyszło ale lepiej mi być w takiej niewiedzy, rozumiem jak mówicie ze lepiej po terminie @ sprawdzać
 
Chociaż masz jedno. Ja nie mam żadnego w domu mimo że byłam w ciąży 5 razy.
Tak wiem, zdaje sobie sprawe z tego, że chociaż mam jedno i mam to szczęście mieć przy sobie taki skarb dlatego nie mam zamiaru nigdy się uzalac nad sobą i jest mi bardzo przykro jak czytam ile kobiet się stara o to pierwsze dzieciątko...
 
Jak to jest, że ja mam wrażenie, że część z Was czeka już na drugą owulację, albo drugi okres, a ja ciągle w tym samym cyklu [emoji23] ile trwają Wasze cykle dziewczyny? Po 20 dni? :D może to cudze cykle szybciej zlatują ... [emoji848]
Ja mam 25-26 dniowe cykle.
To może być dobrze albo i źle, zależy jak na to patrzysz, na dwoje babka wróżyła..
Jak nie chce być w ciąży to mam wiecznie okres, a jak się staramy to i tak się dłuży Hehe [emoji28]
 
Tak wiem, zdaje sobie sprawe z tego, że chociaż mam jedno i mam to szczęście mieć przy sobie taki skarb dlatego nie mam zamiaru nigdy się uzalac nad sobą i jest mi bardzo przykro jak czytam ile kobiet się stara o to pierwsze dzieciątko...
Dobre podejście! Będzie i drugie, na pewno [emoji4][emoji4][emoji4]
 
reklama
Dziewczyny ogolnie dziś mialam przeżycie którego nie zapomnę do końca życia.
Jestem studentką pielęgniarstwa i dzis bylam na praktykach na bloku operacyjnym, przy cesarskim cięciu!
Było to dla mnie tak emocjonujące, że zasłabłam [emoji23][emoji3590]
Ja swoja cesarke takze widzialam, w lampie...i wiesz co? Tez zaslablam 😉
 
Do góry