Madzik. Madzik12
Początkująca w BB
- Dołączył(a)
- 19 Maj 2020
- Postów
- 23
Dziewczyny a jak wyniki nasienia Waszych partnerów? Mój ostatnio robił i jest dramat...
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
my idziemy jutro na badanie i się mega stresuję. W końcu po zmianie lekarza, bo poprzedni uważał, że skoro raz zaskoczyło, to wina jest tylko po mojej stronie i nie chciał badać męża, bo po co.Dziewczyny a jak wyniki nasienia Waszych partnerów? Mój ostatnio robił i jest dramat...
Mi od razu ginekolog powiedziała że trzeba zbadać męża bo będziemy u mnie szukać przyczyny i na siłę leczyć a może okazać się że bida z plemnikami. No i niestety tak się stało... A przed badaniem stresowałam się chyba bardziej niż onmy idziemy jutro na badanie i się mega stresuję. W końcu po zmianie lekarza, bo poprzedni uważał, że skoro raz zaskoczyło, to wina jest tylko po mojej stronie i nie chciał badać męża, bo po co.
Też tak myślałam, że nie mam owu. Wogole nie mam tego służy ciągnącego nawet poszłam do ginekologa z obawa że może już menopauza się zaczyna bo mam 38 lat stara dupa że mnie. A lekarka do mnie, że wszystko działa jak trzeba owu była akurat wczoraj i jest płyn w zatoce Douglasa ... I fakt byłam w ciąży miesiąc później ..Dziewczyny u mnie dzisiaj 21dc,myslalam że owu wypadnie wczoraj, ale dzisiaj temp nie wzrosła za wiele, więc ovu obliczyło mi, że owu była 17dc,bo miałam wtedy spadek do 35,91 i na drugi dzień wzrost choć też niewielki, jak wykreslilam weekendowe temperatury to mi owu obliczyło na 15dc no kosmos z tą temperatura, choć wszystko wskazywalo na przedwczoraj bo śluz mega ciągnący i przezroczysty, szyjka najbardziej otwarta, a wczoraj już była mniej otwarta i śluzu wogole nie bylo, może w tym miesiącu owu nie mialam
my idziemy jutro na badanie i się mega stresuję. W końcu po zmianie lekarza, bo poprzedni uważał, że skoro raz zaskoczyło, to wina jest tylko po mojej stronie i nie chciał badać męża, bo po co.
No właśnie, ja jestem 5 cykl na clo i pregnylu i d***. A mąż wcale nie zbadany, a może się okazać, że jakieś tabsy dostanie i będzie ok, dlatego zmieniamy klinikę. Niestety robił wczoraj testosteron i tsh i nie są za dobre te wyniki. Testo ma strasznie niski, co może być przyczyną. Noo też właśnie ja mam stresaMi od razu ginekolog powiedziała że trzeba zbadać męża bo będziemy u mnie szukać przyczyny i na siłę leczyć a może okazać się że bida z plemnikami. No i niestety tak się stało... A przed badaniem stresowałam się chyba bardziej niż on
U nas też było serduszko - początek 9 tygodnia, ale niestety cp... tylko, że to było w styczniu, a od tamtej pory mogło się sporo namieszać. Też robiliśmy kompleksówke z krwi, wszystko co się dało (bosze ile to kosztowało) i wyszło książkowo, niektóre tylko odstępstwo od normy. i dlatego chcę, żeby m zrobił też swojeMój z kolei twierdzi, że jak doszło do zapłodnienia i był zarodek i serduszko (a u nas tak było) a nie puste jajo to parametry obu stron są wystarczające. Ja ze swojej strony i tak po poronieniu zrobiłam mnóstwo badań, nasienia nie badaliśmy, daje mężowi suple póki co
Carry nie ma czego zazdrościć to jest moja udręka ..mam 162 cm i 48 kg byle pierdół i stres i lecę z wagą jak szalona ...przez kraty przejdę bez problemu przejdę jakby mnie zamknęli w paceZazdroszczę figury. Ja muszę się że wszystkim pilnować a odkąd schudlam 15kg to już w ogóle
U nas też było serduszko - początek 9 tygodnia, ale niestety cp... tylko, że to było w styczniu, a od tamtej pory mogło się sporo namieszać. Też robiliśmy kompleksówke z krwi, wszystko co się dało (bosze ile to kosztowało) i wyszło książkowo, niektóre tylko odstępstwo od normy. i dlatego chcę, żeby m zrobił też swoje