Carry88
Moderator
- Dołączył(a)
- 19 Maj 2020
- Postów
- 10 043
Super taka ekipa w pracyJa pracuję w branży IT w pewnym korpo i nikt ze znajomych nawet o ślubie/legalizacji związku nie myśli, co dopiero o dzieciach.. Jak im powiedziałam że ja to w sumie chcę dziecko to skwitowali że "oo to słodkie"
Nie wiem w którą stronę ten świat zmierza, albo ja mam znajomych dziwnych jakichś.
Wiek chęci posiadania dziecka się przesunął po prostu, ludzie chcą się wyszaleć, biorą kredyty i odkładają takie decyzję. Bądź nie mają odpowiednich partnerow. Ja wyszłam za mąż jak miałam 28 lat a znaliśmy się tylko pół roku więc w sumie też raczej późno i to samo najpierw trzeba było się poznać potem pozwiedzać i tak zleciało. Co prawda w ciążę zaszlam szybko jak zaplanowaliśmy, ale niestety poronilam. Mam nadzieję, że znów uda się szybko
... Jakoś poszło 
Na wadze -5kg (od kwietnia co prawda). Ananas rozpalcelowany na 5 części, dzisiaj już jedna zjedzona 
. Androlog zbagatelizował morfologię 3%, mówiąc, że pojedynczy wynik o niczym nie świadczy. Ale narzeczony kupił sobie Proxseed i pije. I bardzo wietrzy 
z tym że ja wolę jeszcze pociągnąć starania bo miesiąc temu owulacja była u mnie dopiero ok 23-24 dc. Ale jutro idę na cytologie i wymaz z szyjki macicy od wczoraj rana już nie działamy. Myślicie że to wystarczy takie dwa pełne dni żeby wyniki wyszły miarodajne ?
