reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki - II połowa 2020 roku

Pytanie do dziewczyn, które już były w ciąży i udało im się zajść w ciążę następny raz. Czy miałyście w każdej ciąży takie same objawy? W pierwszej ciąży bolał mnie brzuch jak na okres, już tydzień przed terminem, piersi zrobiły się obolałe i obrzmiałe, a sutki wrażliwe. A teraz się zastanawiam czy te objawy się powtórzą czy nie ma reguły.
Ja co prawda nie mam żadnego dziecka ale u mnie każda ciąża była inna. Przy żadnej nie wymiotowałam ale przy 2 miałam mdłości. Przy 1 miałam częste sikanie. Przy 2 bolał mnie brzuch i plecy. Przy 1 bolały mnie piersi i przy 1 było mi zimno mimo że na dworze było ciepło. I przy 2 ciazach miałam "okres"
 
reklama
Ja co prawda nie mam żadnego dziecka ale u mnie każda ciąża była inna. Przy żadnej nie wymiotowałam ale przy 2 miałam mdłości. Przy 1 miałam częste sikanie. Przy 2 bolał mnie brzuch i plecy. Przy 1 bolały mnie piersi i przy 1 było mi zimno mimo że na dworze było ciepło. I przy 2 ciazach miałam "okres"
Ja to prostu chyba zaczynam przeżywać że znowu się nie udało, bo porównuje wszystko do tych objawów z pierwszej ciąży. Jestem 4 dni przed terminem @. Piersi co prawda zrobiły się wielkie i ciężkie, ale nic poza tym. Po tej pierwszej ciąży przestałam mieć PMS. Coś się tam kłuje raz z jednej, raz z drugiej strony, ale nie jest to typowy ból przed @.
 
Pytanie do dziewczyn, które już były w ciąży i udało im się zajść w ciążę następny raz. Czy miałyście w każdej ciąży takie same objawy? W pierwszej ciąży bolał mnie brzuch jak na okres, już tydzień przed terminem, piersi zrobiły się obolałe i obrzmiałe, a sutki wrażliwe. A teraz się zastanawiam czy te objawy się powtórzą czy nie ma reguły.
Nie ma reguły. Ja w pierwszych dwóch kompletnie nic nie czułam. dopiero raj okres spóźnij się tydzień to robiłam test... cycki zaczęły robić się ogromne i tkliwe dopiero pod koniec 6 tyg.
 
Nie ma reguły. Ja w pierwszych dwóch kompletnie nic nie czułam. dopiero raj okres spóźnij się tydzień to robiłam test... cycki zaczęły robić się ogromne i tkliwe dopiero pod koniec 6 tyg.
Czyli dopóki nie ma okresu to chyba jest nadzieja. 12 cykl, poronienie w styczniu, gdzie termin wypadał mi właśnie na sierpień, dlatego tak bardzo mi zależy, że właśnie teraz się udało 😔
 
Dziewczyny tak się naczytałam o pustym jaju płodowym, że teraz panikuje przed pierwszym usg. Nie mogę przestać o tym myśleć. Jeszcze teściowa zaprzecza, że jestem w ciąży.
Do tego martwi mnie ból podbrzusza i mimo, że wiem, że to normalne, to się nakręcam. Odbija mi.
Poszłam na bete, wyniki dopiero o 19, a ginekologa mam o godzinie 21. Tyle godzin czekania i strachu.
A teściowa to co, wróżka jakaś? ;) Daj spokój! Jasne, że się denerwujesz, ale spróbuj nie czytać ... To już drugi raz, bo wcześniej naczytałaś się o tych nerkach ... To chyba Ty, nie? Mówilysmy, żebyś nie czytała tych wszystkich artykułów, teorii, historii, bo to oszaleć można! Ale jakaś uparta koleżanka się trafiła i wraz czyta 😄 odstaw internety, zrób kawkę lub herbatkę, odpal jakiś serial i się relaksuj!
 
A teściowa to co, wróżka jakaś? ;) Daj spokój! Jasne, że się denerwujesz, ale spróbuj nie czytać ... To już drugi raz, bo wcześniej naczytałaś się o tych nerkach ... To chyba Ty, nie? Mówilysmy, żebyś nie czytała tych wszystkich artykułów, teorii, historii, bo to oszaleć można! Ale jakaś uparta koleżanka się trafiła i wraz czyta 😄 odstaw internety, zrób kawkę lub herbatkę, odpal jakiś serial i się relaksuj!
Ze mnie jest taka panikara, że szkoda słów 😃
 
Dziewczyny tak się naczytałam o pustym jaju płodowym, że teraz panikuje przed pierwszym usg. Nie mogę przestać o tym myśleć. Jeszcze teściowa zaprzecza, że jestem w ciąży.
Do tego martwi mnie ból podbrzusza i mimo, że wiem, że to normalne, to się nakręcam. Odbija mi.
Poszłam na bete, wyniki dopiero o 19, a ginekologa mam o godzinie 21. Tyle godzin czekania i strachu.
Jak teściowa może zaprzeczać ? Była w Twojej macicy jak spałaś ? Chyba nie ogarniam ludzi.... Wszystko będzie dobrze 😘
 
reklama
Do góry