reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki - II połowa 2020 roku

Hej dziewczyny ❤
Powoli tracę nadzieję😔 do okresu dwa dni A na dzisiejszym teście również cień cienia. Jakby taki sam jak wczoraj albo nawet słabszy😔
Myślałam że nawet przed okresem z dnia na dzień kreska powinna być wyrazniejsza . A może za bardzo się martwię i jednak dopiero po paru dniach będzie widać bardziej 😔
Nie mam pojęcia ale jest mi strasznie przykro

Beta przyrasta w ciągu 48h, nie 24 😊 więc spokojnie. Poza tym, czasami beta wynosi 100 a kreska ledwo widoczna 🤙
Dziękuję ślicznie za odp ❤
A więc zostaje trzymać kciuki że jutro rano będzie lepsza kreseczka. Dam znać jak tylko zrobię test 😘🥰
 
reklama
Goniu, trzymam bardzo mocno kciuki za powodzenie :)
Mnie te też zastanawia czemu testy czasem nie pokazują mimo osiągniętego poziomu bety. Mnie w pierwszej ciąży test o czułości 10 wyszedł biały bez cienia cienia z porannego moczu, ale coś mnie tknęło i poszłam na betę. Beta była 36, więc teoretycznie powinnien być chociaż cień cienia cienia.
 
Oby jutrzejszy test okazał się tym szczęśliwym;) skoro beta rośnie w 48h A test cień cienia pokazał dopiero wczoraj to faktycznie jutro dopiero powinna być delikatnie ciemniejsza kreseczka :) oby tak było ❤
 
grudkowaty w ciąży no nie wiem może się zdarza, ja w ciąży miałam dużo śluzu ale taki mleczny, może to twoja jakąś reakcja na hormony i to jednorazowe, ale jakby się powtórzył to ja bym to skonsumowała
SKONSUMOWAŁA 🤭🤭🤭 Przepraszam, ale nie mogłam się powstrzymać 😂😂

@Gonia1. mocno trzymam za Ciebie kciuki!
@mariaantonina96 i za Ciebie, Kochana, też...

Mi się wczoraj @ skończyła, ale dalej mam okresową "niemoc" i poddanie się. Dlatego nie bardzo zaglądam w tematy staraczkowe od kilku dni...
Wypowiadam się w innych tematach, ale zauważyłam, że jak tylko mam inne zdanie (np. nie widzę cienia cienia albo napiszę, że jak plamienie implantacyjne było tydzień temu, to raczej niemożliwe, żeby po tygodniu dalej nie było dwóch kresek na teście) to prawie żywcem jestem zjadana. "Wymądrzam się", "jestem najmądrzejsza", "tylko chodzę po tematach i się wymądrzam" itd... Od razu mi się w ogóle tego Forum odechciewa i odzywania poza tym tematem. :(
Tu przynajmniej nikt na mnie nie najeżdżał, jak napisałam, że nie widzę tego cienia cienia cienia.
Mam taką niemoc, że przedwczoraj nawet nie dałam facetowi fertilmana i macy. A on ogólnie jest z tych, co nie lubi brać tabletek i suplementów i zawsze na mnie burczy, że go tym faszeruje, każe mu łykać, a po co, o jezu, to nic nie da, daj se spokój. No i dwa dni temu zapomniałam mu dać. A on do mnie wczoraj takim zbitym głosem: "Nie dałaś mi wczoraj moich tableteczek... Czemu nie dajesz mi moich tableteczek... Daj mi dziś..." 😂 😂
 
Urocze [emoji7][emoji16]
SKONSUMOWAŁA [emoji2960][emoji2960][emoji2960] Przepraszam, ale nie mogłam się powstrzymać [emoji23][emoji23]

@Gonia1. mocno trzymam za Ciebie kciuki!
@mariaantonina96 i za Ciebie, Kochana, też...

Mi się wczoraj @ skończyła, ale dalej mam okresową "niemoc" i poddanie się. Dlatego nie bardzo zaglądam w tematy staraczkowe od kilku dni...
Wypowiadam się w innych tematach, ale zauważyłam, że jak tylko mam inne zdanie (np. nie widzę cienia cienia albo napiszę, że jak plamienie implantacyjne było tydzień temu, to raczej niemożliwe, żeby po tygodniu dalej nie było dwóch kresek na teście) to prawie żywcem jestem zjadana. "Wymądrzam się", "jestem najmądrzejsza", "tylko chodzę po tematach i się wymądrzam" itd... Od razu mi się w ogóle tego Forum odechciewa i odzywania poza tym tematem. :(
Tu przynajmniej nikt na mnie nie najeżdżał, jak napisałam, że nie widzę tego cienia cienia cienia.
Mam taką niemoc, że przedwczoraj nawet nie dałam facetowi fertilmana i macy. A on ogólnie jest z tych, co nie lubi brać tabletek i suplementów i zawsze na mnie burczy, że go tym faszeruje, każe mu łykać, a po co, o jezu, to nic nie da, daj se spokój. No i dwa dni temu zapomniałam mu dać. A on do mnie wczoraj takim zbitym głosem: "Nie dałaś mi wczoraj moich tableteczek... Czemu nie dajesz mi moich tableteczek... Daj mi dziś..." [emoji23] [emoji23]
 
SKONSUMOWAŁA 🤭🤭🤭 Przepraszam, ale nie mogłam się powstrzymać 😂😂

@Gonia1. mocno trzymam za Ciebie kciuki!
@mariaantonina96 i za Ciebie, Kochana, też...

Mi się wczoraj @ skończyła, ale dalej mam okresową "niemoc" i poddanie się. Dlatego nie bardzo zaglądam w tematy staraczkowe od kilku dni...
Wypowiadam się w innych tematach, ale zauważyłam, że jak tylko mam inne zdanie (np. nie widzę cienia cienia albo napiszę, że jak plamienie implantacyjne było tydzień temu, to raczej niemożliwe, żeby po tygodniu dalej nie było dwóch kresek na teście) to prawie żywcem jestem zjadana. "Wymądrzam się", "jestem najmądrzejsza", "tylko chodzę po tematach i się wymądrzam" itd... Od razu mi się w ogóle tego Forum odechciewa i odzywania poza tym tematem. :(
Tu przynajmniej nikt na mnie nie najeżdżał, jak napisałam, że nie widzę tego cienia cienia cienia.
Mam taką niemoc, że przedwczoraj nawet nie dałam facetowi fertilmana i macy. A on ogólnie jest z tych, co nie lubi brać tabletek i suplementów i zawsze na mnie burczy, że go tym faszeruje, każe mu łykać, a po co, o jezu, to nic nie da, daj se spokój. No i dwa dni temu zapomniałam mu dać. A on do mnie wczoraj takim zbitym głosem: "Nie dałaś mi wczoraj moich tableteczek... Czemu nie dajesz mi moich tableteczek... Daj mi dziś..." 😂 😂
widziałam te komentarze 😁 Nie przejmuj się gadaniem ludzi z internetu, akurat uważam Twoje komentarze za jedne z tych rozsądnych :)
 
widziałam te komentarze 😁 Nie przejmuj się gadaniem ludzi z internetu, akurat uważam Twoje komentarze za jedne z tych rozsądnych :)
O i widzicie, w tym temacie to zawsze jest wsparcie i ciepło. Nawet jak sama miałam głupie pytanie i Hera mnie na ziemie sprowadzała, to czułam zrozumienie i troskę, i ciepło. W sensie wiecie, szczerość. Ale nie chamstwo i złośliwość. Tylko zwykła szczerość, w trosce o moją psychikę. :D Tak samu Zazuzaza. :) Tylko tu się czuję bezpiecznie, hahahaha
 
Mnie wykańczają ostatnio te wszystkie pseudo kreski i wątki czy oby jestem w ciąży 10 minut/5 dni/6 dni/10 dni (wybrac dowolne) po stosunku. No już nie wytrzymuje nerwowo [emoji85]
Chyba ja muszę oddech zrobić od forum bo już mi zęby jadowe na wierzch wychodzą i nie jestem w stanie się powstrzymać
O i widzicie, w tym temacie to zawsze jest wsparcie i ciepło. Nawet jak sama miałam głupie pytanie i Hera mnie na ziemie sprowadzała, to czułam zrozumienie i troskę, i ciepło. W sensie wiecie, szczerość. Ale nie chamstwo i złośliwość. Tylko zwykła szczerość, w trosce o moją psychikę. :D Tak samu Zazuzaza. :) Tylko tu się czuję bezpiecznie, hahahaha
 
Mnie wykańczają ostatnio te wszystkie pseudo kreski i wątki czy oby jestem w ciąży 10 minut/5 dni/6 dni/10 dni (wybrac dowolne) po stosunku. No już nie wytrzymuje nerwowo [emoji85]
Chyba ja muszę oddech zrobić od forum bo już mi zęby jadowe na wierzch wychodzą i nie jestem w stanie się powstrzymać
Właśnie zauważyłam[emoji28] też miałam taki moment, gorączki dostawałam, ale stwierdziłam: "co ja sobie będę zdrowie niszczyć pierdołami, pośmiejemy się!". No i teraz mam ubaw przy takich testach czy watkach o ocieraniu się "genitaliem"[emoji23]
 
reklama
Do góry