SKONSUMOWAŁA [emoji2960][emoji2960][emoji2960] Przepraszam, ale nie mogłam się powstrzymać [emoji23][emoji23]
@Gonia1. mocno trzymam za Ciebie kciuki!
@mariaantonina96 i za Ciebie, Kochana, też...
Mi się wczoraj @ skończyła, ale dalej mam okresową "niemoc" i poddanie się. Dlatego nie bardzo zaglądam w tematy staraczkowe od kilku dni...
Wypowiadam się w innych tematach, ale zauważyłam, że jak tylko mam inne zdanie (np. nie widzę cienia cienia albo napiszę, że jak plamienie implantacyjne było tydzień temu, to raczej niemożliwe, żeby po tygodniu dalej nie było dwóch kresek na teście) to prawie żywcem jestem zjadana. "Wymądrzam się", "jestem najmądrzejsza", "tylko chodzę po tematach i się wymądrzam" itd... Od razu mi się w ogóle tego Forum odechciewa i odzywania poza tym tematem.
Tu przynajmniej nikt na mnie nie najeżdżał, jak napisałam, że nie widzę tego cienia cienia cienia.
Mam taką niemoc, że przedwczoraj nawet nie dałam facetowi fertilmana i macy. A on ogólnie jest z tych, co nie lubi brać tabletek i suplementów i zawsze na mnie burczy, że go tym faszeruje, każe mu łykać, a po co, o jezu, to nic nie da, daj se spokój. No i dwa dni temu zapomniałam mu dać. A on do mnie wczoraj takim zbitym głosem: "Nie dałaś mi wczoraj moich tableteczek... Czemu nie dajesz mi moich tableteczek... Daj mi dziś..." [emoji23] [emoji23]