reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Staraczki - II połowa 2020 roku

szansa jest zawsze, a mając na uwadze, że wyniki były robione w 11dpo to póki co nic nie mówią, musiałabyś iść najwcześniej w sobotę raz jeszcze i sprawdzić przyrost. Bo w tym momencie ani nie wyklucza ani nie potwierdza
Tak właśnie miałam zrobić... Idę do pracy i potrzebuje wsparcia, inaczej się rozpłacze
 
reklama
Tak właśnie miałam zrobić... Idę do pracy i potrzebuje wsparcia, inaczej się rozpłacze
Nie rozumiem po co z własnej woli robić sobie taką huśtawke emocjonalną. Robiąc 11dpo betę musisz się liczyć z tym, że wyjdzie negatywna. Na ten moment pokazuje, że ciąży nie ma. Być może zagnieździ się jutro, a być może nie.
 
o to mi chodziło, na ten moment. Ale ponieważ zagnieżdżenie może mieć miejsce dziś lub jutro, to te wyniki jeszcze nic nie mówią.
Tyle razy miałam wykonywana betę i oprócz jedno go razu co wyszła 0.2 zawsze miałam 0.1..
A tu jest 0.4...staram się nie nakręcać...
 
A co z progiem?
Wstawię Ci opinie lekarza na temat wysokiego proga
"Poziom progesteronu jest bardzo chwiejny. Zdarzają się nawet różnice w stężeniu dochodzące do 50% w przeciągu zaledwie kilku godzin. Z tego też powodu pojedynczy wynik nie jest miarodajny. Dodatkowo przyjmuje się, że do terminu spodziewanej miesiączki poziom progesteronu nie może być interpretowany jako wskaźnik wczesnej ciąży. Nie ma bowiem takiego stężenia progesteronu, które wskazywałoby na ciążę przed terminem miesiączki."
 
Staraczki, które testują 24.12 jak się czujecie? :)
Mam od kilku dni zgage i zaś się tli nadzieja że może to ten szczęśliwy cykl bo tylko w ciazy miewam zgagi. Ale już w poprzednim cyklu miałam wszystkie objawy ciąży (oprocz zgagi) więc starał się nie nakręcić. U mnie dopiero 9dpo .
Dziewuszki dzisiaj mam 3 dc powinnam wziąść aromek i nie wiem co zrobić bo w tym cyklu raczej nie uda się z monitoringiem bo święta czy można go wziąść bez monitoringu?
Ją mam brać letrozol bez monitoringu od 3-7dc i przyjsc za 4 miesiące dopiero jak się nie uda. Tylko mi pękają same pęcherzyki.
 
:o Zrób może kontrolnie u kogoś jeszcze, chyba, że na tyle wierzysz. Czytałam o tyłozgięciu, że wcale nie ma dużego wpływu, chyba, że faktycznie potężne jak piszesz. Mięśniaki nie przeszkadzają ale zależy gdzie umiejscowiony i jak duży. Jeśli na zewnątrz macicy nie ma dużego wpływu, chyba, że leży w dupowatym miejscu. No a na infekcje to powinna coś zaradzić i z tym raczej się uporasz dość szybko.
Co jakiś czas do was zaglądam chociaż same jestem w ciąży, ale co do miesniakow to się wypowiem, bo sama się z tym bujam ;) W sumie byly 4 sztuki (potwierdzone rezonansem z kontrastem) Zaszłam w ciążę, ale na 1 usg widać było tylko 2 te co są na zewnątrz, bo rosły bardzo szybko. Ginekolog powiedział mi, że różnie może być i nikt gwarancji, że będzie dobrze mi nie da. Jak są "w środku " to nie wygląda to tak optymistycznie, ale to ci są na zewnąrz też bywają upierdliwe. Zachodząc w ciąże podjęłam ryzyko, ale mam nadzieję, że będzie dobrze :) Nikt nie jest w stanie przewidzieć jak się mięsniak zachowa, a czyłam na forum, że były przypadki gdzie w ciąży urósł do kilkunastu centymetrów...

Wszystko opisałam w innym temacie
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry