Staraczki - II połowa 2020 roku

[Małasyrenka]

Nie wiem czy faktycznie tak jest, Przed @ praktycznie zawsze miałam ból piersi (lewej) . Po poronieniu wszysto się odmieniło i jest inaczej i nie mogę z niczym wycyrklować. @ bardziej obfite ale mniej skrzepów (mimo, że endometrium ponoć ładne), mniej bolesne (cieszę się bardzo) krótsze miałam zawsze 28-29 dni teraz 25 dni (na razie 3x od poronienia). Dzisiaj w nocy @ się rozkręciła, ale przed zero bólu piersi (progesteron w 20dc miałam 15), jakieś tylko delikatne napięcie podbrzusza, teraz trochę pobolewa, a tak to często się z bólu zwijałam.
Mam do zrobienia badania prolaktyny, estradiolu, FSH LH - w 2 lub 3 dniu. Z jednej strony kręci mnie już jutro zrobić tylko się zastanawiam, czy dużo zmienia się wynik pomiędzy tymi dniami, @ się zaczęła rano i też musi się rozkręcić (gdyby nie higieniczna zmiana wytrzymałabym na 1-2 podpaskach). Więc nie wiem czy ten dzień zaliczać już jako 1dc. W poprzednim cyklu miałam tyko delikatne plamienie (dosłownie tylko zabrudzenie), i lekarka zaczęła liczyć od dnia następnego

Nie wszystkie mamy te same objawy. Ja też kiedyś nie miałam żadnego bólu piersi, a teraz przed @ ważą chyba po 10 kg moje orzeszki
Co do badań, to licz, że dzisiaj już jest pierwszy dzień skoro musisz podpaskę mieć.

 

[HeraUnique]

Nie ma takiej możliwości, dobrze o tym wiesz. Czy to nie Ty miałaś być jedna z tych, co będą mi wylewać wiadro wody na głowę? [emoji848]

Wylała bym gdyby było potrzebne jak widać nie jest więc staram się zobaczyć jakieś 2 kreski w tym roku

 

[Małasyrenka]

A za pryszcze na mordce w drugiej fazie? Nie pisali coś o tym?

Nie doczytałam, bo ja mam zawsze standardowo No może kilka dni po owulacji trochę lepiej jest, ale mam jakiś problem podobno od stresu.

 

[coca]

Wylała bym gdyby było potrzebne [emoji848] jak widać nie jest [emoji2368]więc staram się zobaczyć jakieś 2 kreski w tym roku [emoji16][emoji16]

Już trochę ich było [emoji16] jak się okaże ze jednak jakimś cudem jestem w ciąży to mam teraz wrażenie ze będzie to bardziej zasługa Twojej presji niż starań mojego M [emoji23][emoji23][emoji23]

 

[HeraUnique]

Już trochę ich było [emoji16] jak się okaże ze jednak jakimś cudem jestem w ciąży to mam teraz wrażenie ze będzie to bardziej zasługa Twojej presji niż starań mojego M [emoji23][emoji23][emoji23]

Mogę być ojcem zawsze to jakieś 2 kreski6

 

[MiWiZu]

Nie doczytałam, bo ja mam zawsze standardowo No może kilka dni po owulacji trochę lepiej jest, ale mam jakiś problem podobno od stresu.

Aaaaa kurczaczki, myślałam ze zwale na proga te kilka sztuk pryszczy- skubane jak się pojawia to zniknąć za szybko nie chcą...

 

[Małasyrenka]

Mogę być ojcem zawsze to jakieś 2 kreski6

I alimenty

 

[coca]

Aaaaa kurczaczki, myślałam ze zwale na proga te kilka sztuk pryszczy- skubane jak się pojawia to zniknąć za szybko nie chcą...

Myśle ze możesz zwalić na proga [emoji16]

 

[coca]

I alimenty [emoji16]

To samo pomyślałam, ale nie chciałam jej wystraszyć [emoji23][emoji23][emoji23]

 

[Silence85]

Co do pinka potwierdzam. Wszystkie pokazywały blada kreche. Tylko nie pink