reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki - II połowa 2020 roku

Rodzinny. U kardiologa nie byłam. Prawdę mówiąc Mnie bardziej martwiło zasłabnięcie niż kołatanie. ;) EKG miałam robione tydzień po zasłabnięciu (a po zasłabnięciu nie miałam już kołatań), także jak miałam robione EKG to czułam się ok akurat.

Uwazaj na to i nie bagatelizuj gdyby się nawracało [emoji6] mi się „udało” dotrzeć do regularnej arytmii, w szpitalu już wszystkiego szukali, dawnej boreliozy, nie do końca wyleczonej anginy i innych dziwnych rzeczy. Wszystko niby ok [emoji2368] ale arytmia jest, w atakach ekg jest koszmarne, poza atakami z grubsza nie odczuwam objawów ale zdarzają się mimo wszystko nieprawidłowe uderzenia serca, bardziej lub mniej odczuwalne. Teraz już jestem pod opieka kardiologa, biorę niewielkie dawki leków, ale już na zawsze [emoji2368] jeśli jesteś drobna może Ci się szybko potas wypłukiwać z organizmu mimo, ze w dniu badania wynik był ok - u mnie tez był ok w dniu przyjęcia do szpitala, ale jednak cały pobyt w na kroplówkach i do tej pory mam zalecana suplementację.

Niemniej u Ciebie napewno to było chwilowe, może z pogoda i stresem związane. Dbaj o siebie, dużo pomidorów [emoji16] i przyłaź tu z dwoma krechami! [emoji110]
 
reklama
Uwazaj na to i nie bagatelizuj gdyby się nawracało [emoji6] mi się „udało” dotrzeć do regularnej arytmii, w szpitalu już wszystkiego szukali, dawnej boreliozy, nie do końca wyleczonej anginy i innych dziwnych rzeczy. Wszystko niby ok [emoji2368] ale arytmia jest, w atakach ekg jest koszmarne, poza atakami z grubsza nie odczuwam objawów ale zdarzają się mimo wszystko nieprawidłowe uderzenia serca, bardziej lub mniej odczuwalne. Teraz już jestem pod opieka kardiologa, biorę niewielkie dawki leków, ale już na zawsze [emoji2368] jeśli jesteś drobna może Ci się szybko potas wypłukiwać z organizmu mimo, ze w dniu badania wynik był ok - u mnie tez był ok w dniu przyjęcia do szpitala, ale jednak cały pobyt w na kroplówkach i do tej pory mam zalecana suplementację.

Niemniej u Ciebie napewno to było chwilowe, może z pogoda i stresem związane. Dbaj o siebie, dużo pomidorów [emoji16] i przyłaź tu z dwoma krechami! [emoji110]
Na szczeście jestem gruba 🤪 Także wypłukać ze mnie potas raczej trudno, ale w ciążę zajść też pewnie... 😒 Roztyłam się na sterydach na astmę. :( Jak dostałam ataku pierwszego, odratowali mnie w szpitalu i dostałam taką dawkę, że w miesiąc utyłam prawie 30 kg 🤪 i nigdy już tego nie zrzuciłam... A kiedyś byłam bardzo szczupłą osobą. :(
Pomidory uwielbiam. :D
I dziękuję. ♥ Trzymam kciuki za nas wszystkie, by przed końcem roku każda z nas miała dwie tłuste krechy na testach!!
 
Ostatnia edycja:
Na szczeście jestem gruba [emoji2957] Także wypłukać ze mnie potas raczej trudno, ale w ciążę zajść też pewnie... [emoji19] Roztyłam się na sterydach na astmę. :( Jak dostałam ataku pierwszego, odratowali mnie w szpitalu i dostałam taką dawkę, że w miesiąc utyłam prawie 30 kg [emoji2957] i nigdy już tego nie zrzuciłam... A kiedyś byłam bardzo szczupłą osobą. :(
Pomidory uwielbiam. :D
I dziękuję. [emoji813] Trzymam kciuki za nas wszystkie, by przed końcem roku każda z nas miała dwie tłuste krechy na testach!!

Taki jest plan, nikt z tego wątku na staraczki 2021 nie wejdzie [emoji16][emoji16][emoji110]
 
reklama
Do góry