reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki - II połowa 2020 roku

reklama
Tak, ale tak mówimy o pęcherzykach które rosną 30mm. Nie powinien rosnąć taki duży 🤷‍♀️ przynajmniej tak mi mówi moja ginekolog 🤷‍♀️
Mnie tez sie tak wydawało a tu nie dosc ze taki urósł to jeszcze sam pęknąć i hormony były bardzo w porządku nic z tego nie rozumiem. Mam nadzieje ze w tym cyklu juz wszystko przebiegnie inaczej... bardziej normalnie. Lekarz mi mowil ze teraz wlasnie ma potwierdzona ciaze z pęcherzyka 4,5 cm rzadkość, ewenement ale chyba takie rzeczy sie zdarzają.
 
Mnie tez sie tak wydawało a tu nie dosc ze taki urósł to jeszcze sam pęknąć i hormony były bardzo w porządku nic z tego nie rozumiem. Mam nadzieje ze w tym cyklu juz wszystko przebiegnie inaczej... bardziej normalnie. Lekarz mi mowil ze teraz wlasnie ma potwierdzona ciaze z pęcherzyka 4,5 cm rzadkość, ewenement ale chyba takie rzeczy sie zdarzają.
Tak jak zdarzają się ciąże, o której kobieta nie wie do czasu porodu 🤷‍♀️ no ale jie jestem lekarzem 😏 i oczywiście życzę powodzenia ❤️
 
Heh widze, ze Wy dziewczyny bardzo duzo testujecie, ja chyba jestem jakas dziwna, bo nie lubie tego robic, stresuje mnie to jakos i boje sie rozczarowania. Ja w lipcu zrobilam test pare dni po opoznieniu miesiaczki, bo nie liczylam na nic i sie okazal pozytyw, no niestety nie na dlugo... testy owu mnie wkurzaja, wydaja mi sie, ze czesto przeklamuja, ale to moze byc wina mojego cyklu ;/ Oczywiscie mam w domu jakis maly zapasik i owu i ciazaowych, ale jak mam nawet ochote czasem zrobic test, to sobie mowie, a po co marnowac, jak ma wyjsc cos, to i bez tego i wstrzymuje sie jak najdluzej ze zrobieniem, zeby nie rozczarowac sie za wczesnie. No tak dziwnie mam :D
 
Heh widze, ze Wy dziewczyny bardzo duzo testujecie, ja chyba jestem jakas dziwna, bo nie lubie tego robic, stresuje mnie to jakos i boje sie rozczarowania. Ja w lipcu zrobilam test pare dni po opoznieniu miesiaczki, bo nie liczylam na nic i sie okazal pozytyw, no niestety nie na dlugo... testy owu mnie wkurzaja, wydaja mi sie, ze czesto przeklamuja, ale to moze byc wina mojego cyklu ;/ Oczywiscie mam w domu jakis maly zapasik i owu i ciazaowych, ale jak mam nawet ochote czasem zrobic test, to sobie mowie, a po co marnowac, jak ma wyjsc cos, to i bez tego i wstrzymuje sie jak najdluzej ze zrobieniem, zeby nie rozczarowac sie za wczesnie. No tak dziwnie mam :D
Ja nie testowałam na tydzień przed tylko w domniemanym dniu miesiączki.
 
Heh widze, ze Wy dziewczyny bardzo duzo testujecie, ja chyba jestem jakas dziwna, bo nie lubie tego robic, stresuje mnie to jakos i boje sie rozczarowania. Ja w lipcu zrobilam test pare dni po opoznieniu miesiaczki, bo nie liczylam na nic i sie okazal pozytyw, no niestety nie na dlugo... testy owu mnie wkurzaja, wydaja mi sie, ze czesto przeklamuja, ale to moze byc wina mojego cyklu ;/ Oczywiscie mam w domu jakis maly zapasik i owu i ciazaowych, ale jak mam nawet ochote czasem zrobic test, to sobie mowie, a po co marnowac, jak ma wyjsc cos, to i bez tego i wstrzymuje sie jak najdluzej ze zrobieniem, zeby nie rozczarowac sie za wczesnie. No tak dziwnie mam :D

Ja testów ciążowych tez nie robię [emoji16] nawet nie mam ani jednego w domu [emoji2368] ale testy owu robię i lubię. Pomogły mi trochę w weryfikowaniu kiedy mogę mieć owulacje, bo pojęcia nie miałam, ani jakichś wyjątkowych objawów ani nic, nawet nie byłam pewna czy owulacje mam [emoji2368] oczywiście testy owulacyjne nie zmieniają w żaden sposób naszego współżycia, bo i tak jest regularne i nie za rzadkie [emoji16] ale są tu dziewczyny, które testów owu nie stosują z zasady, jak maja regularne cykle, odpowiednia ilość śluzu to potrafią przewidzieć swoje dni płodne bez dodatkowej pomocy. Albo dlatego ze im nie wychodzą, a maja potwierdzone owulacje u ginekologa [emoji2368] mysle ze jest tu cały przekrój różnych dziewczyn [emoji3526]
 
reklama
Heh widze, ze Wy dziewczyny bardzo duzo testujecie, ja chyba jestem jakas dziwna, bo nie lubie tego robic, stresuje mnie to jakos i boje sie rozczarowania. Ja w lipcu zrobilam test pare dni po opoznieniu miesiaczki, bo nie liczylam na nic i sie okazal pozytyw, no niestety nie na dlugo... testy owu mnie wkurzaja, wydaja mi sie, ze czesto przeklamuja, ale to moze byc wina mojego cyklu ;/ Oczywiscie mam w domu jakis maly zapasik i owu i ciazaowych, ale jak mam nawet ochote czasem zrobic test, to sobie mowie, a po co marnowac, jak ma wyjsc cos, to i bez tego i wstrzymuje sie jak najdluzej ze zrobieniem, zeby nie rozczarowac sie za wczesnie. No tak dziwnie mam :D
No to jedna, która jest taka jak ja. Też się boję testować i nie lubię tego. Jutro mam termin @ i nie będę testować
 
Do góry