Jak przetrwa to staje sie torbielą która sama przeważnie znika podczas najbliższej miesiączkiZaburzenia hormonalne. Pęcherzyk jest wtedy "przetrwały" i może powodować torbiele![]()
![Smiling face :relaxed: ☺️](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/263a.png)
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Jak przetrwa to staje sie torbielą która sama przeważnie znika podczas najbliższej miesiączkiZaburzenia hormonalne. Pęcherzyk jest wtedy "przetrwały" i może powodować torbiele![]()
Tak, ale tak mówimy o pęcherzykach które rosną 30mm. Nie powinien rosnąć taki dużyJak przetrwa to staje sie torbielą która sama przeważnie znika podczas najbliższej miesiączki![]()
Trzymam kciukiPrzygotowałam się już na jutrzejsze testowanie
Mam nadzieję, ze @ nie nadejdzie do tego czasuZobacz załącznik 1197041
Mnie tez sie tak wydawało a tu nie dosc ze taki urósł to jeszcze sam pęknąć i hormony były bardzo w porządku nic z tego nie rozumiem. Mam nadzieje ze w tym cyklu juz wszystko przebiegnie inaczej... bardziej normalnie. Lekarz mi mowil ze teraz wlasnie ma potwierdzona ciaze z pęcherzyka 4,5 cm rzadkość, ewenement ale chyba takie rzeczy sie zdarzają.Tak, ale tak mówimy o pęcherzykach które rosną 30mm. Nie powinien rosnąć taki dużyprzynajmniej tak mi mówi moja ginekolog
![]()
Tak jak zdarzają się ciąże, o której kobieta nie wie do czasu poroduMnie tez sie tak wydawało a tu nie dosc ze taki urósł to jeszcze sam pęknąć i hormony były bardzo w porządku nic z tego nie rozumiem. Mam nadzieje ze w tym cyklu juz wszystko przebiegnie inaczej... bardziej normalnie. Lekarz mi mowil ze teraz wlasnie ma potwierdzona ciaze z pęcherzyka 4,5 cm rzadkość, ewenement ale chyba takie rzeczy sie zdarzają.
Ja tez nie jestem dlatego ani jednego ani drugiego nie podważam.Tak jak zdarzają się ciąże, o której kobieta nie wie do czasu poroduno ale jie jestem lekarzem
i oczywiście życzę powodzenia ❤
Ja nie testowałam na tydzień przed tylko w domniemanym dniu miesiączki.Heh widze, ze Wy dziewczyny bardzo duzo testujecie, ja chyba jestem jakas dziwna, bo nie lubie tego robic, stresuje mnie to jakos i boje sie rozczarowania. Ja w lipcu zrobilam test pare dni po opoznieniu miesiaczki, bo nie liczylam na nic i sie okazal pozytyw, no niestety nie na dlugo... testy owu mnie wkurzaja, wydaja mi sie, ze czesto przeklamuja, ale to moze byc wina mojego cyklu ;/ Oczywiscie mam w domu jakis maly zapasik i owu i ciazaowych, ale jak mam nawet ochote czasem zrobic test, to sobie mowie, a po co marnowac, jak ma wyjsc cos, to i bez tego i wstrzymuje sie jak najdluzej ze zrobieniem, zeby nie rozczarowac sie za wczesnie. No tak dziwnie mam![]()
Heh widze, ze Wy dziewczyny bardzo duzo testujecie, ja chyba jestem jakas dziwna, bo nie lubie tego robic, stresuje mnie to jakos i boje sie rozczarowania. Ja w lipcu zrobilam test pare dni po opoznieniu miesiaczki, bo nie liczylam na nic i sie okazal pozytyw, no niestety nie na dlugo... testy owu mnie wkurzaja, wydaja mi sie, ze czesto przeklamuja, ale to moze byc wina mojego cyklu ;/ Oczywiscie mam w domu jakis maly zapasik i owu i ciazaowych, ale jak mam nawet ochote czasem zrobic test, to sobie mowie, a po co marnowac, jak ma wyjsc cos, to i bez tego i wstrzymuje sie jak najdluzej ze zrobieniem, zeby nie rozczarowac sie za wczesnie. No tak dziwnie mam![]()
No to jedna, która jest taka jak ja. Też się boję testować i nie lubię tego. Jutro mam termin @ i nie będę testowaćHeh widze, ze Wy dziewczyny bardzo duzo testujecie, ja chyba jestem jakas dziwna, bo nie lubie tego robic, stresuje mnie to jakos i boje sie rozczarowania. Ja w lipcu zrobilam test pare dni po opoznieniu miesiaczki, bo nie liczylam na nic i sie okazal pozytyw, no niestety nie na dlugo... testy owu mnie wkurzaja, wydaja mi sie, ze czesto przeklamuja, ale to moze byc wina mojego cyklu ;/ Oczywiscie mam w domu jakis maly zapasik i owu i ciazaowych, ale jak mam nawet ochote czasem zrobic test, to sobie mowie, a po co marnowac, jak ma wyjsc cos, to i bez tego i wstrzymuje sie jak najdluzej ze zrobieniem, zeby nie rozczarowac sie za wczesnie. No tak dziwnie mam![]()