Staraczki - II połowa 2020 roku

[MojrAnka]

Popęd nam się nie zmienił wiec i nie zmieni [emoji2368] gorzej jak już dziecko w domu będzie [emoji23]

a skąd ta pewność? Hormony ciążowe potrafią namieszać, oj potrafią. Czasem na plus, w tej kwestii, czasem na minus... A jak już się Maluch pojawia na świecie, to seks w ogóle może zejść daleki plan i to nawet nie chodzi o czas i miejsce... Ja pamiętam, że tylko po pierwszym porodzie nie doczekałam końca połogu i wizyty u lekarza i po prostu rzuciliśmy się na siebie któregoś razu... Po kolejnych porodach już wcale tak ochoczo nie było, ale też może dlatego, że i obowiązków więcej...

 

[Em82]

Niestety nie pomogę bo jak sama wiesz my tutaj walczymy jeszcze o te dwie kreski........



Chyba jako była staraczka powinnaś wiedzieć ze pytanie jest trochę nie na miejscu.

Nawet bardzo nie na miejscu. Już któryś raz z kolei widzę takie walenie nam po oczach swoją ciążą[emoji2358]

 

[MojrAnka]

Ja tu nie widzę licytacji, a raczej ciekawość. Nie zauważyłam, żeby któraś się licytowała

dlatego wzięłam w cudzysłów

 

[AniaL92]

Hej dziewczyny No nadrobiłam Was ja witam się w 3 dc niestety. Tym razem miałam cykl 35 dniowy przy cyklach 28/30 No ale cóż, trzeba działać dalej mało się udzielam, ale staram się na bieżąco was podczytywać i każdej z Was kibicuje w tym cyklu spruboje z testami owu, nigdy nie miałam z nimi styczności i aż jestem ciekawa jakie cyrki mi wyjdą No ale od czegoś trzeba zacząć, marzy nam się z mężem najpiękniejszy prezent na święta więc czekam aż ten małpiszon się skończy i działamy

 

[HeraUnique]

Nawet bardzo nie na miejscu. Już któryś raz z kolei widzę takie walenie nam po oczach swoją ciążą[emoji2358]

Mamba po prostu lubi o sobie przypominać, żeby przypadkiem żadna z Nas nie zapomniała, że się jej już udało

 

[Gryfin]

Mnie to nawet rozbawiła ta „licytacja” kto jak często Ciekawe czy ta tendencja Wam się utrzyma jak osiągniecie już swój cel... ?
My z Menem to się śmiejemy, że człowiek dorosły, a we własnym domu się kochać normalnie nie może, bo wszędzie dzieci

Co do zachodzenia w ciąże, to mi się udało raz w pierwszym i dwa razy w trzecim cyklu.

A ze złych wiecie, to mój Men mi dziś oświadczył, że życie straciło dla niego zapach i smak... czyli jednak covid...

Udanego popołudnia!

To nie licytacja

 

[HeraUnique]

Hej dziewczyny No nadrobiłam Was ja witam się w 3 dc niestety. Tym razem miałam cykl 35 dniowy przy cyklach 28/30 No ale cóż, trzeba działać dalej mało się udzielam, ale staram się na bieżąco was podczytywać i każdej z Was kibicuje w tym cyklu spruboje z testami owu, nigdy nie miałam z nimi styczności i aż jestem ciekawa jakie cyrki mi wyjdą No ale od czegoś trzeba zacząć, marzy nam się z mężem najpiękniejszy prezent na święta więc czekam aż ten małpiszon się skończy i działamy

Oj życzę takiego prezentu nam wszystkim

 

[Rosiee]

Nawet bardzo nie na miejscu. Już któryś raz z kolei widzę takie walenie nam po oczach swoją ciążą[emoji2358]

No waśnie [emoji52]

Może jestem zbyt przewrażliwiona po ponad 2 latach, pardon, ale o ile rozumiem pokazywanie naszych kresek na początku i radość oczywiście ([emoji177]) to późniejsze tematy są już na ciążowe wątki.

Trochę wyczucia i empatii no ludzie.. [emoji2370]

 

[MojrAnka]

Laski, co Wy takie nabzdyczone jesteście niektóre? Tylko jedna Dziewczyna potrafiła normalnie odpowiedzieć na pytanie odnośnie witamin... Reszta która odpowiada na temat, jest wręcz arogancka. Naprawdę nie można grzecznie odpowiedzieć albo zignorować tematu, jeśli nie potrafi się grzecznie albo nie zna odpowiedzi? Po co od razu pluć jadem...? Kilka stron wcześniej ktoś wrzucił foto testuj dwoma kreskami i taka sama sytuacja i te same osoby atakują...

 

[CzarnaMamba21]

Je pierdziele, sorki dziewczyny! Pomyliłam grupy, ale wtopa xD