Staraczki - II połowa 2020 roku

[93kora]

Dokładnie, w uk jak coś się dzieje do 12 tygodnia, to nie chcą pomagać ani ciąży podtrzymywać. Tylko paracetamol oferują ...

dlatego wszędzie jest dobrze ale w Domu najlepiej

 

[93kora]

No dokładnie [emoji23] moja siostra w tym roku kończy 18 ja mam skończone 25 i jej nie spytają o dowód a mnie tak [emoji23]

hehe . to siostre do sklepów wysyłać,młodsze nogi z reszta ma

 

[Mystriousmc]

Dokładnie, w uk jak coś się dzieje do 12 tygodnia, to nie chcą pomagać ani ciąży podtrzymywać. Tylko paracetamol oferują ...

Tu na wszystko jest paracetamol.. masakra, ale mam polskiego gin niedaleko więc tam jeżdżę, trochę się boje tej opieki ale co mam się nie starać bo się martwię że coś będzie nie tak.. z drugiej strony tyle kobiet tu rodzi i moje koleżanki z pracy tez są tu po porodach niektóre nawet zadowolone są z opieki..tak więc na zapas się nie przejmuje

 

[Em82]

Miałam tak w 1 ciąży. Niestety straciłam.
Życzę Ci dużo siły [emoji3590]

Jest jeszcze wcześnie. To nie musi oznaczać od razu najgorszego. Przykro mi, że straciłaś ale @Silence85 nie może się teraz stresować, musimy ją wesprzeć i przekazać pozytywną energię, a taka wiadomość ją raczej nie pocieszy.

 

[Martii89]

Jest troche splaszczony. Po prostu tak jakby nie rozwija sie prawidłowo.

U mnie w pierwszej ciąży również pęcherzyk był spłaszczony i trochę młodszy (kilka dni) niż wynikało z OM co zaniepokoiło moją gin. Tylko u mnie przyrosty bety niestety też były nieprawidłowe i skończyło się poronieniem samoistnym w 8 TC. Ale mimo wszystko reguły nie ma, znam przypadek spłaszczonego pecherzyka, który później nadrobił i ciąża później przebiegala prawidłowo. Życzę dużo siły. Odpoczywaj i bądź dobrej myśli może nie wszystko stracone. Przytulam

 

[93kora]

Tu na wszystko jest paracetamol.. masakra, ale mam polskiego gin niedaleko więc tam jeżdżę, trochę się boje tej opieki ale co mam się nie starać bo się martwię że coś będzie nie tak.. z drugiej strony tyle kobiet tu rodzi i moje koleżanki z pracy tez są tu po porodach niektóre nawet zadowolone są z opieki..tak więc na zapas się nie przejmuje

paracetamol to chyba na każdą dolegliwość tam przepisują . nie masz co się dziewczyno zastanawiać !!!!! wracaj tutaj do domu swojego . a w Pl w jakim województwie mieszkasz ? oczywiście czysta ciekawość mnie zżera

 

[naomi89]

dlatego wszędzie jest dobrze ale w Domu najlepiej

Ja też nie mieszkam w Polsce i obecnie nie chcę wracać

 

[93kora]

Ja też nie mieszkam w Polsce i obecnie nie chcę wracać

no to Ty też wracaj, klimat wszystkiemu sluży a w zasadzie płodności sprzyja. Moja koleżanka była w Anglii ok 6 lat starała się i nici ... wrociła do Polski i 2 cyklu zaszła. Dodam ,że ma PCOS i wiele innych schorzeń więc jak widać coś w tym jest

 

[claudii]

Niestety razem nie mieszkamy bo czasem by się przydała [emoji23][emoji2372]

hehe . to siostre do sklepów wysyłać,młodsze nogi z reszta ma [emoji23]

 

[HeraUnique]

no to Ty też wracaj, klimat wszystkiemu sluży a w zasadzie płodności sprzyja. Moja koleżanka była w Anglii ok 6 lat starała się i nici ... wrociła do Polski i 2 cyklu zaszła. Dodam ,że ma PCOS i wiele innych schorzeń więc jak widać coś w tym jest

Chyba nie zawsze... Ja mieszkam w PL i jakoś od 38 cykli zajść nie mogę