reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki - II połowa 2020 roku

Ja od dziecka byłam za zwierzętami razem z siostrą bliźniaczką znosilysmy do domu co tylko się dało : mrówki,koniki polne, żabki itp ale najwięcej to psów i kotów, niestety mama nie pozwalała nam trzymać tych zwierząt . Aż w końcu na urodziny kupiła nam chomika ,który niestety po 2 tyg zdechł [emoji20] bo był chory .No i później kupiłyśmy następnego.Raz nam się udało nakusić mamę na psa ,ale był z nami tylko 2 lata bo uciekał nam przez balkon i ganiał za autami i rowerami no i mama go oddała [emoji20] To też teraz jako dorosła osoba tak jak Ty spełniłam właśnie marzenie z dzieciństwa i mój M kupił mi psa na 1 rocznicę ślubu (8lat temu )[emoji16][emoji190]
My wczoraj ustaliliśmy już konkretnie, że jak za 3 lata nie będę w ciąży adoptujemy ze schroniska drugiego pieska. Nasza sunia siedzi sama w domu i się nudzi, a tak będzie mieć towarzystwo[emoji3526]
 
reklama
Dziewczyna jest nowa, nie musi znać całego forum 🤷‍♀️ uznała, że chodzi o starania bo taki temat grupy 🤷‍♀️
Dziękuje 😌 Dokładnie jest tak jak piszesz , dopiero uczę się tego całego forum😬 Nie dość , że jestem nowa to pierwszy raz na jakimkolwiek forum. Muszę się troszkę poduczyć. Pozdrawiam cieplutko
 
My wczoraj ustaliliśmy już konkretnie, że jak za 3 lata nie będę w ciąży adoptujemy ze schroniska drugiego pieska. Nasza sunia siedzi sama w domu i się nudzi, a tak będzie mieć towarzystwo[emoji3526]
Ja przygarnęłam psa od moich sąsiadów (ludzie po 80-tce). Pies od szczeniaka był przez nich głodzony, bity i trzymany na łańcuchu przy budzie. Któregoś dnia poszłam i poprosiłam żeby mi go oddali, nie chcieli ale w końcu się zgodzili. Początkowo miałam z nim dużo problemów, był agresywny i strasznie nieufny. Ale szybko się oswoił i teraz jest najłagodniejszym i najkochańszym psiakiem jakiego w życiu widziałam. Uwielbiam go i cieszę się, że mogłam dać mu lepsze życie[emoji846]
 
My wczoraj ustaliliśmy już konkretnie, że jak za 3 lata nie będę w ciąży adoptujemy ze schroniska drugiego pieska. Nasza sunia siedzi sama w domu i się nudzi, a tak będzie mieć towarzystwo[emoji3526]
Ja jakbym mogła to też bym teraz jakiegoś pieska ze schroniska wzięła, bo moja też siedzi sama w domu i tęskni.Ona jest bardzo przywiązana do mnie wystarczy że wyjdę na chwilę na klatkę a jak wracam to tak się cieszy jakby mnie tydzień nie było_Ostatnio szwagier robił zdjęcia dla schroniska i mi pokazał to tak ciężko się patrzyło na te mordeczki za kratkami 😢 że chciałoby się wszystkie je wziąć 🐶
 
Ja jakbym mogła to też bym teraz jakiegoś pieska ze schroniska wzięła, bo moja też siedzi sama w domu i tęskni.Ona jest bardzo przywiązana do mnie wystarczy że wyjdę na chwilę na klatkę a jak wracam to tak się cieszy jakby mnie tydzień nie było_Ostatnio szwagier robił zdjęcia dla schroniska i mi pokazał to tak ciężko się patrzyło na te mordeczki za kratkami 😢 że chciałoby się wszystkie je wziąć 🐶
Ja mam 2 I polecam 🤙 przynajmniej jak wychodzimy to mają siebie 🙃 chciałabym 3 ale mój M powiedział, że nie ma tyłu rąk żeby glaskac 😂 dlatego każdą znajdę, upycham gdzieś po znajomych 😅 bo jakbym tylko wzięła do domu to już bym nie oddała 🤷‍♀️🤣
 
Ja mam 2 I polecam 🤙 przynajmniej jak wychodzimy to mają siebie 🙃 chciałabym 3 ale mój M powiedział, że nie ma tyłu rąk żeby glaskac 😂 dlatego każdą znajdę, upycham gdzieś po znajomych 😅 bo jakbym tylko wzięła do domu to już bym nie oddała 🤷‍♀️🤣
Ja jakby mi się jakaś znajda trafiła to bym nawet teraz przygarnęła. Ale jakoś mnie omijają 😒
 
Ktoś tu pytał jakiś czas temu o osoby z Trójmiasta. To teraz ja zapytam czy te osoby polecają jakiegoś lekarza na nfz?
Prywatnego mam ale chce dodatkowo nfz.
 
reklama
Ja pieprze.. Mam dość.
Wrócił na godzinę i wyszedł spowrotem.
Bo on niby nigdzie nie wychodzi.

Czuje ze jestem sama z tym wszystkim [emoji3525][emoji3525][emoji3525]
Ostatnio się pytałam czy może ma kogoś jak cię zaczął tak traktować. Pisałaś że nie wychodzi nigdzie a teraz co innego [emoji848] może chodzi tu o inna laske [emoji848]
 
Do góry