reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki - II połowa 2020 roku

reklama
Ja już też przestaje robić testy przed okresem, przestałam wmawiać sobie tysiące objawów i przestałam się nakręcać.... Szczególnie przestałam szukać cienia, cienia cienia kreski [emoji2356][emoji2356]

Ja tez nie szukam objawów, a jak już coś inaczej poczuje, to zawsze znajduje logiczne wytłumaczenie sytuacji niebędące ciąża. Steruje swoim móżdżkiem żeby sam się nie wkręcał [emoji39] i owszem, zdarzyło mi się zrobić test wcześniej niż by należało, ale nie doszukiwalam się kresek. Albo zobaczę wyraźnie, albo nie. Nie chce żyć w niepewności „jest, a może jej nie ma, a może fabryczna, a może jednak nie”. Wole testować po okresie jak nie przyjdzie. Nie miałabym tyle wytrwałości jak koleżanka, co czeka 14 dni po okresie [emoji23] ale daje sobie do spodziewanego terminu +4-5 dni opóźnienia.
 
Ja tez nie szukam objawów, a jak już coś inaczej poczuje, to zawsze znajduje logiczne wytłumaczenie sytuacji niebędące ciąża. Steruje swoim móżdżkiem żeby sam się nie wkręcał [emoji39] i owszem, zdarzyło mi się zrobić test wcześniej niż by należało, ale nie doszukiwalam się kresek. Albo zobaczę wyraźnie, albo nie. Nie chce żyć w niepewności „jest, a może jej nie ma, a może fabryczna, a może jednak nie”. Wole testować po okresie jak nie przyjdzie. Nie miałabym tyle wytrwałości jak koleżanka, co czeka 14 dni po okresie [emoji23] ale daje sobie do spodziewanego terminu +4-5 dni opóźnienia.
Sporo dziewczyn mi pisało żeby trochę cierpliwości im oddać[emoji1787][emoji1787]
 
reklama
Do góry