reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki - II połowa 2020 roku

reklama
No tak się domyślam🙈 ale ja ze względu na stratę i wiek mój i męża chciałabym dwójeczkę od razu 🤣💪
Ja wychodzę z założenia że jak się chce i jak się uda to pewnie trzeba próbować 😊Ja np dopiero teraz twierdzę że i tak późno zaczęłam z dziecmi.Dużo znajomych ma już odchowane a ja dalej pieluchy 😀ale z drugiej strony jak nie masz cierpliwości to i wcześnie źle i później też niedobrze
 
Ja wychodzę z założenia że jak się chce i jak się uda to pewnie trzeba próbować 😊Ja np dopiero teraz twierdzę że i tak późno zaczęłam z dziecmi.Dużo znajomych ma już odchowane a ja dalej pieluchy 😀ale z drugiej strony jak nie masz cierpliwości to i wcześnie źle i później też niedobrze

Tak próbować będziemy, ale jeszcze daje sobie chwilę na odpoczynek i widzę jak bardzo organizm mi wariuje po poronieniu.
A ile masz lat? My się w symie późno poznaliśmy z mężem i jest starszy o 6 lat ode mnie, no i wyszło nam jak chcieliśmy, ale się nie udało więc próby na pewno będą. 😊
 
Dla mnie pocieszająca jest dzisiejsza rada z OvuFriend 😃 dodam, że my z mężem staramy się o pierwszego dzidziusia, 30-tka tuż, tuż, a mój mąż marzy o trójeczce 😂 ja to nie wiem jakim cudem jest tyle „wpadek” a jak się chce to to trwa i trwa... 😳
O fajna notka :) pocieszająca serio, ja 30 w październiku ale już 2.5 l w domu i tez 3 bym chciała 🤣 ale moze akurat będą bliźniaki 🤣🤣🤣🤣 3 razy bylam w ciąży i 3 razy udało sie za 1 razem,
Ja dzis wpadłam w wir sprzątania okna itp i zaplanowałam wir min do niedzieli i ja następny tydzień zeby szybciej lecialo😁
Ogolnie wszystko smierdzi mi kurzem ale od plynu do kurzu chce mi sie wymiotowac 🤷‍♀️ ale w sumie od owu mam odruch wymiotny na rozne zapachy i poprostu łączę je z owulacja i poowulacyjnym okresem :)
 
No tak się domyślam🙈 ale ja ze względu na stratę i wiek mój i męża chciałabym dwójeczkę od razu 🤣💪
32 i 38 to bardzo dobry wiek 😃Tak naprawdę wiek to tylko liczba, tym bardziej u mężczyzny. Owszem, pewne rzeczy przychodzą trudniej, bo chociażby spada z wiekiem liczba jajeczek i cykli owulacyjnych, ale to nie przekreśla szansy na dziecko. Zobaczcie ile kobiet po 40-tce rodzi teraz dzieci...całe mnóstwo. Ja zostałam mamą po raz pierwszy, gdy miałam 24 lata, po raz drugi jak miałam 30 lat i trzeci raz w wieku 39 lat. Doświadczyłam macierzyństwa w każdym wieku 😉 Teraz mam 41 i marzę o jeszcze jednym maluszku, choć już trzecia córcia miała być tą ostatnią i kto wie, może tak będzie 🙈
Moim skromnym zdaniem ważną rolę, o ile nie najważniejszą ma styl zycia, sposób odżywiania się. To wszystko wpływa na nasz organizm, na hormony, a one sterują wszystkim. Dosłownie.
 
Ja bardzo chciałam bliźniaki. W rodzinie z obu stron mam takie przypadki, ale niestety u nas nie wyszło. Mam dzisiaj okropny dzień, nic mi się nie chce, wszystko mnie boli i zamiast cieszyć się kazdym dniem, szukam niewiadomo czego. Kopnijcie mnie w tylek, proszę :-(
 
reklama
32 i 38 to bardzo dobry wiek 😃Tak naprawdę wiek to tylko liczba, tym bardziej u mężczyzny. Owszem, pewne rzeczy przychodzą trudniej, bo chociażby spada z wiekiem liczba jajeczek i cykli owulacyjnych, ale to nie przekreśla szansy na dziecko. Zobaczcie ile kobiet po 40-tce rodzi teraz dzieci...całe mnóstwo. Ja zostałam mamą po raz pierwszy, gdy miałam 24 lata, po raz drugi jak miałam 30 lat i trzeci raz w wieku 39 lat. Doświadczyłam macierzyństwa w każdym wieku 😉 Teraz mam 41 i marzę o jeszcze jednym maluszku, choć już trzecia córcia miała być tą ostatnią i kto wie, może tak będzie 🙈
Moim skromnym zdaniem ważną rolę, o ile nie najważniejszą ma styl zycia, sposób odżywiania się. To wszystko wpływa na nasz organizm, na hormony, a one sterują wszystkim. Dosłownie.
Tez jestem tego zdania, powtarzam zawsze, ze wszystko zaczyna sie w brzuchu i glowie :) sposob odzywania ma ogromny wplyw na nasze zdrowie, oczywiscie nie ma co też szalec na punkcie zdrowego jedzenia bo mozna sobie pozwolic i na cos nie zdrowego ale tak 80/20 80 zdrowo 20 jakies grzeszki :)
 
Do góry