U
użytkownik-a
Gość
O widzisz to ty długo byłaś
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
O widzisz to ty długo byłaś
Ale temperatura 37.11 a 36.89 to wcale nie jest spadek. To nadal piękna temp poowulacyjna. Spadek to by był jakby nagle była 36.3 czy 36.5. Ja przed owu mam 36.3-36.4 a po owulacji 36.7-36.9 także nie ma wielkiej różnicy
ok, ja tylko mówię ze swojego doświadczenia, bo u mnie nie ma żadnego spadku nawet minimalnego po owu aż do 2-3 dni przed @...wtedy temp zaczyna mi stopniowo spadać i w dniu @ mam 36,6Ale temperatura 37.11 a 36.89 to wcale nie jest spadek. To nadal piękna temp poowulacyjna. Spadek to by był jakby nagle była 36.3 czy 36.5. Ja przed owu mam 36.3-36.4 a po owulacji 36.7-36.9 także nie ma wielkiej różnicy
Przykro mi, że musiałaś przez to przechodzićHej. Po pierwsze nie wiadomo czy będziesz potrzebowała zabiegu. Najpierw podadzą Ci tabletki poronne. Ja dostałam dwie dawki, jedną rano, drugą wieczorem. U mojego ojca partnerki która jest położną w szpitalu podają podobno 3 razy, a jedna z dziewczyn na forum pisała że dostała nawet 5 dawek. Dopiero jak się po tabletkach nie oczyścisz to zrobią Ci zabieg. Ja trafiłam do szpitala w środę rano, w czwartek zabieg i po 3 h do domu. To ile będziesz leżeć zależy od ilości tabletek które Ci podadzą. Możesz się szybko oczyścić a możesz wcale, każdy inaczej reaguje. No i co Ci będę ściemniać, ból brzucha straszny przez około dobę, ja miałam biegunkę, inna dziewczyna wymiotowała, krew ciekła mi po nogach, podpaski wielkie jak pampersy. Usg sprawdzające z cieknącą krwią do kostek. Do zabiegu dostajesz znieczulenie ogólne więc śpisz sobie i nic nie czujesz. Sam zabieg trwa jakieś 15 min, potem się budzisz, leżysz z godzinę i za chwilę Ci wypisują. Wiem że nie brzmi to optymistycznie ale takie są realia. Po zabiegu krwawiłam kilka dni, plamiłam ze 3 tyg nawet. Okres dostałam po 6 tyg. Do pracy wróciłam po tygodniu bo tak chciałam.
Ech to rzeczywiście nie dziwię się, że się denerwujeszTak właśnie to nowe ;(
Napiszcie mi proszę jakie badania sama mogę zrobić, które mi pomogą hmm nie wiem np w stwierdzeniu pcos czy cos... ogólnie chodzi o hormony, płodność itp jakie mogę i kiedy najlepiej zrobić.
Kiedyś się już pytałam, ale gdzieś mi umknęło
Hej ponawiam pytanie
Przykro mi, że musiałaś przez to przechodzić
Dziewczyny zadam może głupie pytanie, ale żeby nie wyjść na niedoinformowana wstydzę się zapytać tesciowej. Czy luteina może sprawić, że test owulacyjny wyszedł pozytywny? W sensie, czy może przeklamac wynik?
Dziewczyny to jescze mi powiedzcie ile dni łącznie bylyscuw w szpitalu przy lyzeczkowaniu ? Od przyjęcia do wypisu