Staraczki - I połowa 2020 roku

[Angelaxa]

5+2 jeśli dobrze liczę

Na pewno bd widać

 

[eMeczk@]

5+2 jeśli dobrze liczę

U mnie w 5+5 był już zarodek i bijące serce także może akurat się uda

 

[bleucoco]

A piłyście dziewczyny wodę przed badaniami??

Dokładnie, to jest bardzo istotne o czym piszesz. Jak ja nie wypiję szklanki wody przed pobraniem to nie leci w ogóle krew. Pielęgniarki często zwracają na to uwagę pacjentom, że po wstaniu trzeba wypić max 2 szklanki wody

 

[bleucoco]

Odebrałam bete

Pierwszy wynik to było 43 ,03
A dzisiaj po 48 h 115,93

Cudowny przyrost!! Gratulacje!! Dużo zdrówka kochani

 

[bleucoco]

5+2 jeśli dobrze liczę

Pęcherzyk raczej na pewno powinno być już widać, ciałko żółte raczej też, a zarodek możliwe, że już będzie U mnie w 5+3 biło już serduszko W 4+2 miałam betę 849, więc tydzień później była już spora

 

[Mrufka®®®]

Mam 2 siostry. Jedna starsza ode mnie o 12 lat , druga o 7. Z obiema mam bardzo dobry kontakt , a z ta starsza o 12 lat powiedziałabym, ze najlepszy ! Także nic się nie martw różnica wieku

O kurcze ! Tylko my mamy malutkie mieszkanie ale chyba jakoś byśmy dali radę .. jeszcze nie czas na myślenie o tym

Ja bym poszła ze względu na to żeby ewentualnie wykluczyć pozamaciczna bo jestem w grupie ryzyka .

Gratulacje kochana ! Piękny przyrost. Ja bym poszła szybko na USG aby tylko sprawdzić czy pęcherzyk jest na właściwym miejscu , ale jestem przekonana że tak !!!

 

[bleucoco]

O kurcze ! Tylko my mamy malutkie mieszkanie ale chyba jakoś byśmy dali radę .. jeszcze nie czas na myślenie o tym

Gratulacje kochana ! Piękny przyrost. Ja bym poszła szybko na USG aby tylko sprawdzić czy pęcherzyk jest na właściwym miejscu , ale jestem przekonana że tak !!!

Pęcherzyk i tak dopiero od bety powyżej 1000 widać, także jeszcze ma czas

 

[Verona26]

Piękny wynik! Także życzę nudnych 9 miesięcy [emoji173][emoji7]

Odebrałam bete

Pierwszy wynik to było 43 ,03
A dzisiaj po 48 h 115,93

 

[Verona26]

Ja miałam przyrost 145 i dzisiaj zaczęłam.26 tydzień [emoji23]także tego... [emoji23]

Wariatka! Przecież to jest prawie 300% [emoji2]
Ja miałam tylko 100% poprzednio i skończyło się tak jak u Ciebie, chyba, bo w sumie nie wiem czy oprócz cp miałaś poronienie lub zabieg jak ja.

 

[Alwinka]

Podoba mi się takie podejście, ja w ciązy, którą poroniłam tez poszłam tylko raz na betę żeby potwierdzić i potem juz nie, lekarz nie kazał i nie robiłam przystostów nawet nie wiedziałam, że takie coś jest dopóki nie zaczęłam czytać o tym. Potem robiłam spdek po poronieniu.
Myślę, ze w kolejnej zrobię też tylko 1, w końcu przyrosty dobre też nie gwarantują, że bedzie wszystko ok a człowiek się stresuje. (przynajmniej ja).

Ja zaszłam w ciążę w 1 cyklu, w którym chcieliśmy nie udało się niestety utrzymać zobaczymy co to dalej będzie.

Miałam identycznie . Teraz też chyba nie będę się stresować betami jak mi się uda może zrobię jedna razem z tsh.