reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki - I połowa 2020 roku

reklama
Powtórzę na pewno! :) najchetniej zrobilabym to juz teraz, bo ciekawi mnie bardzo co z tego wyjdzie ale mysle sobie "dziewczyno, tylko spokój Cie uratuje". No to gotuje, pichce, przypalam 😂 zajmuje głowę i rece robota i jest łatwiej 😝
 
Powtórzę na pewno! :) najchetniej zrobilabym to juz teraz, bo ciekawi mnie bardzo co z tego wyjdzie ale mysle sobie "dziewczyno, tylko spokój Cie uratuje". No to gotuje, pichce, przypalam 😂 zajmuje głowę i rece robota i jest łatwiej 😝
Haha, zupełnie się nie dziwię! Miała bym tak samo. Ale zazdroszczę bardzo! Trzymam mocno kciuki.
 
Ja nie mam takiej wydzieliny, dałam przykład jak może zachowywać się na materiale bawełnianym [emoji23][emoji23][emoji23] Używam wkładek i raz mi się zdarzyła taka sytuacja bez wkładek i tak właśnie wydzielina się zachowała. O moją higienę się nie martw, raz w życiu w cytologii wyszła mi infekcja, a wszystkie pozostałe pojedyncze przypadki to wyłącznie po antybiotykach :) Najlepiej żeby każdy obserwował swój organizm i sam dostosowywał swoje postępowanie do jego potrzeb. Ja nie napisałam, że moje czy innych dziewczyn postępowanie jest jedyne właściwe. Zwróciłam uwagę, że nie każda kobieta musi mieć problemy od używania wkładek lub spania w bieliźnie i nie dla każdej kobiety jest to „niezdrowe”. A niestety zostało to przedstawione kategorycznie jako „złe” postępowanie, z czym się nie zgadzam i nigdy zgadzać nie będę, więc wyraziłam swoją opinię. Nikt Ci nie każe się z nią zgadzać ani postępować w taki sposób, ja nie krytykuję Twojego postępowania, więc i Ty nie krytykuj mojego, tylko dlatego, że masz inne zdanie, bo póki co liczy się dla mnie wyłącznie opinia moich lekarzy i wyniki moich badań :) Kończę tę dyskusję i idę założyć wkładkę [emoji23][emoji23][emoji23]
Miło byłoby, żeby skończyć w końcu tą dyskusję, więc trzymam za słowo ;) Ja dorosłej kobiecie nie mam zamiaru mówić, co ma robić a czego nie, ale na forum do tego przeznaczonym nie można pozwolić, żeby zalecenia ginekologów traktować jako "opinie". Promujemy tutaj zdrowie, żeby dbać o sobie i swoje przyszłe dzieci.

I tak, masa dziewczyn pewnie śpi w majtkach i nie ma problemów, tak samo jak masa ludzi śpi za mało i nie ma problemów, źle się odżywia i nie ma problemów, pali papierosy i nie ma problemów. Różnego poziomu przykłady można tutaj dawać.

Każdy robi jak chce, nie znajdziemy nikogo kto żyje perfekcyjnie zdrowo [emoji23] Ale jednak są pewne reguły, które dla większej części społeczeństwa się sprawdzą i powinny być promowane.

I nie zbywajmy zaleceń ginekologów poprzez mówienie, że to dla "delikatnych" dziewczyn, tylko raczej niestosowanie się do zdrowych praktyk nie musi szkodzić "silnym" dziewczynom.
 
Ja generalnie zaczynam "zabawę" ale o tym juz pisałam wcześniej :) Mnie nie korci żeby zrobic test ciążowy, bo żadnego w domu nie posiadam xD zamówiłam przez Internet testy i przyjdą wtedy kiedy potencjalnie mogą coś pokazać. Wydaje mi się, że robienie testu wcześniej to większa szkoda niż pożytek zwłaszcza jak test kompletnie nic nie pokaże. I wtedy kolejne dni upływają na oczekiwaniu, bo może jednak jestem w ciąży. A potem strzał między oczy, bo jednak to nie ciąża. Lepiej chyba raz z dobrze? W teori parę dni zostało mi do potencjalnego okresu, ale chyba bym się nie odważyła robic tak wcześnie.
 
Ja generalnie zaczynam "zabawę" ale o tym juz pisałam wcześniej :) Mnie nie korci żeby zrobic test ciążowy, bo żadnego w domu nie posiadam xD zamówiłam przez Internet testy i przyjdą wtedy kiedy potencjalnie mogą coś pokazać. Wydaje mi się, że robienie testu wcześniej to większa szkoda niż pożytek zwłaszcza jak test kompletnie nic nie pokaże. I wtedy kolejne dni upływają na oczekiwaniu, bo może jednak jestem w ciąży. A potem strzał między oczy, bo jednak to nie ciąża. Lepiej chyba raz z dobrze? W teori parę dni zostało mi do potencjalnego okresu, ale chyba bym się nie odważyła robic tak wcześnie.
To Ci zazdroszczę.. Ja jestem tak niecierpliwa że tyle testów juz zrobiłam przez ostatnie 3m-ce 🤦‍♀️jak psychopatka 😅 dlatego staram się w tym nie wariować chociaż trudno jest 🙈 ale masz rację
 
Powtórzę na pewno! :) najchetniej zrobilabym to juz teraz, bo ciekawi mnie bardzo co z tego wyjdzie ale mysle sobie "dziewczyno, tylko spokój Cie uratuje". No to gotuje, pichce, przypalam 😂 zajmuje głowę i rece robota i jest łatwiej 😝
Ja widzę kreseczke druga , gratuluję 😚. Ty przypalasz a ja dziś 2 szklanki zbilam 🤪
 
reklama
Do góry