Dziewczyny doczytałam kilka stron i zwróciłam uwagę na Wasze posty o tsh... Dotąd myślałam, że mam to w normie, bo mieszczę się w przedziale 0,3 do 4,9, ale wartość tsh u mnie to 2,9
może jednak tu jest problem? Ft4 mam 0,77. Czy któras z Was miała podobne wartości i gin powiedział, że nie ma problemu?
Z tego wszystkiego umówiłam się prywatnie na poniedziałek, dziś 3dc, mój gin zaproponował mi teleporade i powiedział, że problem będzie jak po roku się nie uda zajść w ciążę
więc wybieram się do innego z polecenia i zobaczymy...
Biorę wiesiołek i MamaDHA plus, coś czuję, że jednak ginekolog wybada u mnie jakieś nieprawidłowości