Staraczki - I połowa 2020 roku

[Wiktoria_22]

Uh ja dziś 3 dpo. 10 dni do @. Zwariuje, naprawdę [emoji43]
Od rana zaparcia, a wcinam morele suszone ponoć też pomaga na zagnieżdżenie i nie powinno być zaparć (ja tu mówię o zagnieżdżeniu a nie wiadomo czy jakies zapłodnienie było) Ale jakoś jestem w tym cyklu nastawiona na to, że się udało jakoś inaczej się czuję. Nie potrafię tego wytłumaczyć.. Boję się, że przez to rozczarowanie będzie bardziej bolało [emoji17]

 

[młoda1994]

Dziewczyny wy czekacie na testowanie a ja jak nigdy na krwawienie i się doczekać nie umiem. Tydzień temu beta już była poniżej 5 a tu nawet plamien nie ma

 

[margaretka89]

@margaretka89 chyba idziemy rocznikowo tak samo jeśli końcówka Twojego nicku określa rok
A może to przekonanie, że nie uda się źle wpływa na Twój organizm? Tyle się mówi, że 'głowa' ma ogromne znaczenie. Albo może odwrotnie - zaskoczysz się, jak w końcu się uda i powiesz sobie, że to pewnie przez 'odpuszczenie'

Nie wiem, jak wpływa, ale wcześniej byłam bardzo pozytywnie nastawiona i co cykl "byłam w ciąży" tak, to mój wiek mam 30 lat

 

[margaretka89]

Uh ja dziś 3 dpo. 10 dni do @. Zwariuje, naprawdę [emoji43]
Od rana zaparcia, a wcinam morele suszone ponoć też pomaga na zagnieżdżenie i nie powinno być zaparć (ja tu mówię o zagnieżdżeniu a nie wiadomo czy jakies zapłodnienie było) Ale jakoś jestem w tym cyklu nastawiona na to, że się udało jakoś inaczej się czuję. Nie potrafię tego wytłumaczyć.. Boję się, że przez to rozczarowanie będzie bardziej bolało [emoji17]

A ja gdzieś chyba widziałam jakiś filmik, że liść maliny pomaga w zagnieżdżeniu. Jako, że nie wiem,czy ananasa dorwę, bo zakupy robimy teraz jak najszybciej, a najlepiej z dostawą i to różnie bywa, to myślę, że po owu spróbuję tej maliny może trzymam kciuki, żebyś się nie rozczarowała

 

[margaretka89]

@margaretka89 Ja powoli też dochodzę do tego stanu ostatnio się nakręciłam znowu, bo myślałam, że może przez hormony się nie udawało... co prawda lekarz mi powiedział, że na razie są to niewielkie odchylenia i przy nich kobiety zachodzą w ciążę, żebym się nie martwiła... Ale nakręciłam się bo choć głupio to zabrzmi nabrałam takiego poczucie, że wyrównają mi się i wtedy może się uda...
Najgorsze dla mnie jest to, że badania, wszystko inne jest pięknie, książkowo... A lata mijają i nic ;(
Także jak usłyszałam, że paczatkihashimoto to pomyślałam...ech może miałam wcześniej wahania, których nie wykryto i teraz dzięki leczeniu wszystko będzie dobrze

Tak wiem, znam to też mam głębokie przekonanie, że jakbym dostała lek to bym od razu zaszła nie wiem tylko jeszcze na co lek,bo jestem niezdiagnozowana

 

[KiedyPytam]

Nie wiem, jak wpływa, ale wcześniej byłam bardzo pozytywnie nastawiona i co cykl "byłam w ciąży" tak, to mój wiek mam 30 lat

Dziewczyny staracie się o 1 dziecko? Jestem z Waszego rocznika.... Z tym że ja już osiągnęłam pułap 31. Kilka dni temu...

 

[Olala00]

Hej, dziewczyny wyszłam dziś od endokrynologa i jestem załamana bo do mojego dobytku: letrox,dostinex dołącza metformina [emoji17] kurcze no już czasami brak sił,a mam 26 lat, zero otyłości, dbam o siebie o aktywnosc fizyczną i cały czas coś nowego się mnie czepia [emoji17] no ale czekam na dni płodne jeszcze kilka dni i działamy znów [emoji3590]

 

[lilula8891]

Ja w tym roku 32 my się staramy o 4 bobaska już rok(mamy 3 synów i marzenie o córce) ten cykl dla mnie tragedia jeszcze nigdy nie miałam takiego poczucia ze się udało zawsze na luzie podchodziłam a teraz leżę i ryczę jak głupia

Dziewczyny staracie się o 1 dziecko? Jestem z Waszego rocznika.... Z tym że ja już osiągnęłam pułap 31. Kilka dni temu...

 

[Megana_89]

Dziewczyny staracie się o 1 dziecko? Jestem z Waszego rocznika.... Z tym że ja już osiągnęłam pułap 31. Kilka dni temu...

ja tez w tym roku 31 ale jam pazdziernikowa i tez pierwsze dziecko...

 

[Wiktoria_22]

Ja 26 i starania o pierwsza dzidzie [emoji51]