reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Staraczki - I połowa 2020 roku

Mój mąż nie wie, kiedy mam dni płodne. Robię testy owu, ale nie przedstawiam mu wyników. Przytulamy się przez cały cykl w miarę regularnie, w okresie owulacji częściej, wiadomo, ale nie na zasadzie - dzisiaj owu, bzykamy się😉. Kilka lat temu, jak zaczynaliśmy się starać popełniliśmy ten błąd i staralismy się pod dyktando cyklu, poskutkowało to tym, że ciąży jak nie było tak nie ma, a przytulanki zamiast przyjemnością stały się koniecznością, a mój mąż bardzo się stosował. Ja trochę inaczej do tego podchodzę, dlatego teraz postanowiłam oszczędzić mu tego stresu. Oczywiscie, wszystko zależy od partnera, relacji itp.
U mnie właśnie zaczynało to przybierać taka forme z konieczności.
 
reklama
Hej dziewczyny rozmawiałam wczoraj wieczorem z mężem i powiedział mi że często traci libido przez to że nawijam często o tym żeby się kochać [emoji1787]bo to albo te dni, albo powinniśmy czesciej itp [emoji2957]. A jak z waszymi facetami?
Ja też z moim rozmawialam, że dni płodne, on się wtedy stresował i jakoś nie mogliśmy się zgrać. Nie mógł się pogodzic, że seks to zadanie a nie przyjemność. Seksy były, ale jakieś takie nieudane zawsze. Wymuszone. Teraz podchodzę inaczej. Mówię o dniach płodnych, ale staram się wyglądać pięknie, ogolona, fancy bielizna i uwodze, kokietuje, wpominam o seksie, dotykam go, itd. Wtedy i seksy lepsze. [emoji3526]
 
Ja też z moim rozmawialam, że dni płodne, on się wtedy stresował i jakoś nie mogliśmy się zgrać. Nie mógł się pogodzic, że seks to zadanie a nie przyjemność. Seksy były, ale jakieś takie nieudane zawsze. Wymuszone. Teraz podchodzę inaczej. Mówię o dniach płodnych, ale staram się wyglądać pięknie, ogolona, fancy bielizna i uwodze, kokietuje, wpominam o seksie, dotykam go, itd. Wtedy i seksy lepsze. [emoji3526]
My kupiliśmy małego przyjaciela jeszcze dla mnie do zabawy dodatkowo haha wtedy lubi oglądać 😍🥰😂☺️
 
Mój zapytał 1wszy raz w tym cyklu "to kiedy jedziemy na całego?" 😅 ale to dopiero nasz 3 cykl starań, więc bierze to bardziej humorystycznie, jeszcze nie ma stresu, a i ja nie wspominam mu co chwilę, że 'już już dajemy' 😁 wtedy i seks lepszy, może się uda 😉 dzisiaj czuję kłucie z lewym, to by się pokrywało teoretycznie z owu, ale testow póki co nie robię i nie kupuje, jak nie zaciąże, to w następnym cyklu zainwestuje w testy 😁
 
reklama
U Nas Ja mowie chlopu kiedy mam plodne i owu. Ale my sie jeszcze wstrzymujemy ze staraniami. Nie wiem na jak dlugo..
Dzis 1dpo..
 
Do góry