Staraczki - I połowa 2020 roku

[Ragda]

Robilam owulacyjny i PIK jest ahhh cudownie czyli to prawda ze ciemnieja. Mam nadzieje ze jutro na ciazowym juz bedzie grubsza kreska niz szpileczka i nie trzeba bedzie tak wzroku wytezac tylko musze jeszcze po tescik skoczyc. Bo zamowilam tydzien temu przez internet a dalej nie doszlo ze mną tutaj to ciezko bedziecie miec jeszcze jakis czas. Nie znam wiekszej panikary

Hahahaha wiedzialam! Jej ale sie cieszę! Naprawdę

 

[Ragda]

W sobotę.
Mam krótkie cykle (25 dni), więc za chwilę znów okazja

O jeeej. Z jednej strony super przy staraniach ale jako nastolatka to bym sie wkurzała

 

[Daraa_94]

U mnie dziś chyba owulka sluzu, że Hoho jajniki bolą na zmianę także trzeba działać [emoji16] wg apki owu 5.04 ale ten cykl miał 27 dni więc może się coś przesunęło [emoji848] nie mam możliwości kupić testów :/

 

[Ragda]

U mnie dziś chyba owulka sluzu, że Hoho jajniki bolą na zmianę także trzeba działać [emoji16] wg apki owu 5.04 ale ten cykl miał 27 dni więc może się coś przesunęło [emoji848] nie mam możliwości kupić testów :/

Jak kłuję to działaj mnie kłuło a dopiero wieczorem to potwierdziłam testem. A w dodatku mnie tez aplikacja mowila co innego wiec dzialaaaaj )

 

[Saneatsui]

Cześć dziewczynki na miesiąc się odcięłam i tyle nowych awatarów że nie ogarniam totalnie
Gratulacje dla wszystkich || I mocne uściski dla tych które walczą kolejny cykl

W tym cyklu (6cs) odpuściłam zamartwianie się i WGL, kochalismy często i z radością (testy owu robiłam ale mąż nie wiedział jakie wyniki) No i....... zaskoczyło
Wczoraj byłam na becie i mam 47.27 w 26 dniu cyklu (cykle między 27-29, sama się gubie) 11 dpo.
Progesteron 27.16
Kropka się w brzuchu rozpycha jak dzika, co troche mnie kluje, sikam srednio co godzine i tak mi sie spac chce ze moglabym caly dzien A no i śluz, prawie taki jak płodny taki ciągnący ale biały, i uczucie wyplywania jak przy okresie masakra.
Jest strach bo mamy za sobą ciążę biochemiczna ale staram się nie myśleć o tym i cieszyć, w sumie teraz mam bete taka do jakiej ostatnio nawet nie dotarłam więc nadzieja jest.
Także załapałam się na grudzień

 

[Magd.a]

Cześć dziewczynki na miesiąc się odcięłam i tyle nowych awatarów że nie ogarniam totalnie
Gratulacje dla wszystkich || I mocne uściski dla tych które walczą kolejny cykl

W tym cyklu (6cs) odpuściłam zamartwianie się i WGL, kochalismy często i z radością (testy owu robiłam ale mąż nie wiedział jakie wyniki) No i....... zaskoczyło
Wczoraj byłam na becie i mam 47.27 w 26 dniu cyklu (cykle między 27-29, sama się gubie) 11 dpo.
Progesteron 27.16
Kropka się w brzuchu rozpycha jak dzika, co troche mnie kluje, sikam srednio co godzine i tak mi sie spac chce ze moglabym caly dzien A no i śluz, prawie taki jak płodny taki ciągnący ale biały, i uczucie wyplywania jak przy okresie masakra.
Jest strach bo mamy za sobą ciążę biochemiczna ale staram się nie myśleć o tym i cieszyć, w sumie teraz mam bete taka do jakiej ostatnio nawet nie dotarłam więc nadzieja jest.
Także załapałam się na grudzień

Gratuluje [emoji3590]

 

[agabaj92]

Ja chyba spowrotem będe sie starać jutro sie wszystko okaże, wizyta u innego lekarza, bo wczoraj usg przez powłoki brzuszne stwierdził że jest pusty pęcherzyk. Także jutro jest dniem ostatecznym co do wyników czy ciąża jest i żyje czy jest pusty pęcherzyk tylko.

 

[Blaankaa]

Hej [emoji8] gratulacje kochana [emoji173][emoji123]

Pamiętam tamta sytuację... Ale zobaczysz ! Tym razem będzie dobrze [emoji3059]

Cześć dziewczynki na miesiąc się odcięłam i tyle nowych awatarów że nie ogarniam totalnie
Gratulacje dla wszystkich || I mocne uściski dla tych które walczą kolejny cykl

W tym cyklu (6cs) odpuściłam zamartwianie się i WGL, kochalismy często i z radością (testy owu robiłam ale mąż nie wiedział jakie wyniki) No i....... zaskoczyło
Wczoraj byłam na becie i mam 47.27 w 26 dniu cyklu (cykle między 27-29, sama się gubie) 11 dpo.
Progesteron 27.16
Kropka się w brzuchu rozpycha jak dzika, co troche mnie kluje, sikam srednio co godzine i tak mi sie spac chce ze moglabym caly dzien A no i śluz, prawie taki jak płodny taki ciągnący ale biały, i uczucie wyplywania jak przy okresie masakra.
Jest strach bo mamy za sobą ciążę biochemiczna ale staram się nie myśleć o tym i cieszyć, w sumie teraz mam bete taka do jakiej ostatnio nawet nie dotarłam więc nadzieja jest.
Także załapałam się na grudzień

 

[martini87]

Ja chyba spowrotem będe sie starać jutro sie wszystko okaże, wizyta u innego lekarza, bo wczoraj usg przez powłoki brzuszne stwierdził że jest pusty pęcherzyk. Także jutro jest dniem ostatecznym co do wyników czy ciąża jest i żyje czy jest pusty pęcherzyk tylko.

A w którym jesteś tc? Daj znać co powie drugi lekarz

 

[Marchewka20]

Dziewczyny wrocilam! Wczoraj powinnam miec @ jak narazie cisza, dwa dni temu bolal mnie brzuch jak na @ ale nie pojawila sie. Mam ostatni test w domu robic czy poczekać?