reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki - I połowa 2020 roku

Hejka dziewczyny!:) chciałam napisać że trzymam za Was mocno kciuki a dla tych które zastanawiają się nad dodatkowymi badaniami zaproponować pełną diagnostykę Igg& Igm toxo, różyczki oraz CMV (cytomegalii) jeszcze przed ciążą.
Bardzo ważna sprawa a lekarze bagatelizują.
Obecnie jestem w 9tc i wykryto mi różyczkę i cytomegalie (raczej stare wirusy). Wydałam już blisko 1000zl na diagnostykę i czekam w zawieszeniu. Podstawowe badanie kosztuje kolo 80zl za każdy z wirusów a możecie to zrobić i za darmo na NFZ.
Dodam że byłam szczepiona na różyczkę. Przemyślcie bo ja nie wiedziałam o tym szczególnie o CMV. Teraz wiem że 80% ludzi ma tego wirusa. Zarazić się można od małych dzieci najczęściej...
Organizm w ciąży bywa osłabiony więc....
Uff sorry ale chciałabym Wam oszczędzić stresów...
Całuje💪🙏❤Powodzenia laseczki
Ja to przeszłam teraz z tokso! Na szczęście stare zakażenie... A stresu bym uniknęła, gdyby lekarz powiedział mi w trakcie starań, żeby się zbadać! :)
 
reklama
Ja to przeszłam teraz z tokso! Na szczęście stare zakażenie... A stresu bym uniknęła, gdyby lekarz powiedział mi w trakcie starań, żeby się zbadać! :)
Właśnie!:) Po cholere się stresować w ciąży tym? Plus leczenie potem bardzo trudne... lub żadne.
A dostać skierowanie potem na awidność CMV czy różyczki to już kłopot bo badania bardzo drogie. Nie wspominając o dna wirusów:(
 
Z jednej strony się zgadzam ale co w przypadku jak kobieta robi badania, a potem stara się np rok czasu o dziecko? W przypadku braku odporności te badania z przed roku będą nie ważne bo w między czasie mogła się zarazić i i tak musi powtarzać badania w ciąży.
Hejka dziewczyny!:) chciałam napisać że trzymam za Was mocno kciuki a dla tych które zastanawiają się nad dodatkowymi badaniami zaproponować pełną diagnostykę Igg& Igm toxo, różyczki oraz CMV (cytomegalii) jeszcze przed ciążą.
Bardzo ważna sprawa a lekarze bagatelizują.
Obecnie jestem w 9tc i wykryto mi różyczkę i cytomegalie (raczej stare wirusy). Wydałam już blisko 1000zl na diagnostykę i czekam w zawieszeniu. Podstawowe badanie kosztuje kolo 80zl za każdy z wirusów a możecie to zrobić i za darmo na NFZ.
Dodam że byłam szczepiona na różyczkę. Przemyślcie bo ja nie wiedziałam o tym szczególnie o CMV. Teraz wiem że 80% ludzi ma tego wirusa. Zarazić się można od małych dzieci najczęściej...
Organizm w ciąży bywa osłabiony więc....
Uff sorry ale chciałabym Wam oszczędzić stresów...
Całuje[emoji123][emoji120][emoji3590]Powodzenia laseczki
 
Z jednej strony się zgadzam ale co w przypadku jak kobieta robi badania, a potem stara się np rok czasu o dziecko? W przypadku braku odporności te badania z przed roku będą nie ważne bo w między czasie mogła się zarazić i i tak musi powtarzać badania w ciąży.
Zgadza się:D Powtórzyć badania będzie tak czy siak trzeba do 10tc. Będziesz jednak wiedzieć czy to stara infekcja czy nowa a to mega dużo. Możesz np zaszczepić się jeszcze raz na różyczkę w razie potrzeby lub dostać leki w trakcie starań. Odsetek poronień przy pierwotnej cytomegalii to nawet 30%...
 
Właśnie!:) Po cholere się stresować w ciąży tym? Plus leczenie potem bardzo trudne... lub żadne.
A dostać skierowanie potem na awidność CMV czy różyczki to już kłopot bo badania bardzo drogie. Nie wspominając o dna wirusów:(
Awidność tokso można na szczęście zrobić na NFZ w szpitalu zakaźnym, ale nie wiem jak z resztą. Stres niemiłosierny... Kiedy boisz się, że Ty sama zabijasz swoje dziecko :(
 
Awidność tokso można na szczęście zrobić na NFZ w szpitalu zakaźnym, ale nie wiem jak z resztą. Stres niemiłosierny... Kiedy boisz się, że Ty sama zabijasz swoje dziecko :(
Awidność na CMV 90 zl, różyczka 170zl. Ja zrobiłam pakiet prywatnie i potem udałam się z wynikami na NFZ do zakaznika bo ginekolodzy nic nie chcą mówić (i prywatnie i nfzetowi). Nie chciałam za dużo czasu tkwić w kolejkach i na korytarzach. Oddziały zakaźne są straszne... na szczęście kobieta rejestrująca mnie do lekarza po usłyszeniu ”ciąża” od razu wziąła mnie do sekretariatu. Nie chciała żebym czekała na lekarza na korytarzu-szok taki in plus!:)
Póki co ciąża wyższego ryzyka, ale infekcje sprzed 3miesiecy więc przedciążowe.
Pisze tu tylko po to by ktoś mógł potem spokojniej żyć. Ja o CMV dowiedziałam się tydzień temu...🥺 żaden lekarz przez 1,5roku nie sugerował mi tych badań a chodziłam baaardzo często
 
Wesoła_Aga no właśnie wszystkie dziewczyny tak biorą po owulacji i przez kilka dni, a jak bylam przedwczoraj u ginki i pytałam o te tabletki,ze wyczytalam ze przed owulacja one dzialaja trochę jakby antykoncepcyjne to stwierdzila że bzdura,że ja mam go przepisany od 2 razy cyklu.. I sama juz nie wiem,mam ochotę to brać tak jak Wy wszystkie, ale troche boję się to robić na wlasna reke...
 
reklama
Do góry