reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki - I połowa 2020 roku

Ja powróciłam do czytania książek:) i układam puzzle [emoji6]
Ja dziś 3dc, wzięłam wolne w pracy i zamiast sprzątać i ogarniać chałupę to siedzę i czytam internety [emoji2356] jak tu się zmotywować kiedy myśli się tylko o fasolkach w brzuchu????
U nas za tydzień zaczynamy produkcję [emoji64]. Mam nadzieję że tym razem nie będziemy musieli się długo starać, już czuję to rosnące napięcie... Psychicznie nie wyrabiałam, staraliśmy sie od czerwca 2018, zaszłam w sierpniu 2019... Macie jakieś sposoby na stresy związane ze staraniami?
 
reklama
dokladnie, kazdy bobas inny. Ja sie nastawiam psychicznie, ze wszytsko ogarne, hehe a tak naparwde jak bedzie to czas zweryfikuje. Plusem jest to, ze przez wiele lat mieszkajac w Uk i pracujac po 12godzin czesto 6 dni w tygodniu, dawalam rade gotowac, uczyc sie, chodzic do kina, znajdowalam czas na hobby, na cwiczenia, w domu zawsze czysto wiec moj P. mowi, ze jestem obrotna i ze potrafie skupic sie na wykonywaniu kilku rzeczy na raz. Mysle, ze samo nastawienie tez duzo daje.
Przeciez nie bede codziennie jesc parowek polanych ketchupe haha [emoji23] [emoji23] [emoji86]
No jasne [emoji846] tu nikt nie straszy, absolutnie, bardziej chodzi o takie info ( ja go nie miałam, wszystkie dzieci w rodzinie low need) żeby być przygotowanym na coś bardziej wymagającego [emoji6] żeby właśnie sobie jakieś zupki powekowac za wczasu, pomrozic parę rzeczy. I przy spokojnych bobasie się przyda [emoji846] takie przydatne info dla brzemiennych i przyszło brzemiennych, a tu przecież same takie [emoji6]
A jak u Ciebie bobas będzie wymagający to mąż może akurat będzie mógł się wykazać i jeszcze Cię jedzeniowo zaskoczy [emoji846] nie tylko parówką z keczupem. W takich sytuacjach się cuda dzieją [emoji16]
 
Ja powróciłam do czytania książek:) i układam puzzle [emoji6]
O puzzle uwielbiam. Książka właśnie leży przede mną, ale jakoś nie mogę się skupić bo bałagan na chacie, a lubię mieć posprzątane. Ale dobra, koniec z narzekaniem. Podnoszę dupkę z kanapy, bo u nas właśnie słońce wychodzi [emoji2411] a jak nie ogarnę to walne sobie winko, jak na prawdziwa Dame przystało [emoji485][emoji73]
 

moze to implantacja? nigdy nic kochana nie wiadomo a poki @ nie ma to nie wolno tracic nadziei!!!

Wątpie ze to implantacja.. Dzis wzielam ostatniego Dupka wiec @ bedzie pewnie w walentynki a od jutra bedzaie bolal mnie kregoslup . Boje sie testowac bo będzie mi jeszcze gorzej.. Oki, zabieram sie za robotę bo musze ogarnac dostawe :-)
 
reklama
Moja mała w przyszłym tygodniu zaczyna zlobek i tak bardzo mnie to stresuje i tam bardzo nie chce jej tam oddawać, ale na ten moment nie mamy wyjścia [emoji45][emoji45]
Trochę się obawiam jak to będzie jak nam się uda, ale ja za chwile kończę 36, mąż 38 i tak trochę czas nas goni, a coś czuje, ze szybko nam nie pójdzie z druga ciąża [emoji53]czuje to po prostu
Moja przyjaciółka w podobnym wieku jej mąż starszy i udało się w drugim cyklu z testami owu. A co mówi ginekolog? Widzi jakieś problemy z zajściem? Czy wszystko ok tylko zaskoczyć nie chce? Ile cykli już się staracie?

Żłobkiem też się stresowałam. Szczególnie że Antoś byl na cycku jak poszedł. I z cyckiem usypial, nigdy bez. Ale dwa tygodnie regularnego zostawiania i płacz pozostał wspomnieniem a Antek płakał jak po niego przychodziłam. Nie chciał wychodziv. Jak byl weekend to pokazywał na buciki że chce iść [emoji6]Dla hajnidka żłobek to zbawienie bo jest tyyyyle fajnych rzeczy do robienia [emoji846]
 
Do góry