Staraczki - I połowa 2020 roku

[ForgetMeeNot]

ja mam w ogóle po porodzie dziwnie... Okres po prostu przychodzi, żadnego bólu brzucha, nic kompletnie nie zapowiada, że przyjdzie, więc teraz będę czekać z testem do dnia okresu +1.
Przed porodem umierałam w męczarniach przed okresem. Ketanol miałam przygotowany, bo z bólu potrafiłam zemdleć.

Miałam identycznie przed porodem.
A teraz @ bierze mnie z zaskoczenia dosłownie, ale akurat na ta zmianę nie narzekam [emoji16][emoji16]

 

[MamaTolka]

A powiedzcie mi jak Wy w dni owu działacie? Bo ja zawsze myślałam im częściej tym lepiej. W sensie w dniu kiedy pozytywny test, dzień po i dwa dni po. Ale teraz cały czas czytam że lepiej co dwa dni. I nie wiem jak się za to zabrac [emoji6] na chłopski rozum lepiej wtedy dzień przed pozytywnym testem. Jak pozytywny test brak seksu no i dzień później tak? Jak Wy robicie?

 

[bleucoco]

Taka byłam głodna a nagle straciłam cały apetyt. Ledwo zjadłam obiad, a M. tak się postarał. Kiepsko się czuję. Mam nudności. A z drugiej strony już zaczyna mi burczeć w brzuchu. Chyba wcześniej dziś się położę. Niestety to chyba PMS, ale nie chcę złorzeczyć, trzeba czekać. W ciągu dnia dziś tylko kilka razy bardzo delikatnie mnie zakłuło w podbrzuszu. Zazwyczaj przed @ bóle były dużo dużo silniejsze. Korci mnie zrobienie testu rano jutro, 13 dpo, ale panicznie się tego boję. Z jednej strony strach, z drugiej ciekawość ogromna. Pewnie doskonale wiecie o czym piszę. Coś tam w cycku zakłuło, zaczęła swędzieć mnie skóra, ale nie chcę się nastawiać, że może jednak te piersi zaczną znów boleć i @ nie przylezie. Czy ona nie rozumie, że ja jej nie chcę

 

[bleucoco]

A powiedzcie mi jak Wy w dni owu działacie? Bo ja zawsze myślałam im częściej tym lepiej. W sensie w dniu kiedy pozytywny test, dzień po i dwa dni po. Ale teraz cały czas czytam że lepiej co dwa dni. I nie wiem jak się za to zabrac [emoji6] na chłopski rozum lepiej wtedy dzień przed pozytywnym testem. Jak pozytywny test brak seksu no i dzień później tak? Jak Wy robicie?

My robimy jak nam się uda. Zazwyczaj codziennie jak zaczną się dni płodne. Ale w tym cyklu kochaliśmy się 24.01-26.01, 27.01 była przerwa, 28.01 śluz jak białko jaja kurzego i seks wieczorem, 29.01 seks, potem 30.01 stop, szyjka twarda i opuszczona i nie zdążyliśmy znów się pokochać bo 31.01 miałam już objawy infekcji pochwy... dlatego zakładam, źe owu była 28.01, najpóźniej 29.01, ale tego drugiego dnia było już sucho

 

[Mama2012/2020/2022]

A powiedzcie mi jak Wy w dni owu działacie? Bo ja zawsze myślałam im częściej tym lepiej. W sensie w dniu kiedy pozytywny test, dzień po i dwa dni po. Ale teraz cały czas czytam że lepiej co dwa dni. I nie wiem jak się za to zabrac [emoji6] na chłopski rozum lepiej wtedy dzień przed pozytywnym testem. Jak pozytywny test brak seksu no i dzień później tak? Jak Wy robicie?

Ja szalałam. A jak odpuściłam wystarczył tylko 1x [emoji28][emoji28]

 

[AsiaIN]

Hej hej Mnie wczoraj skusił test clearblue owulacyjny, wzięłam ten różowy był tez fioletowy ... jakie macie doświadczenia z nimi ? dziś 1dc

 

[wiola0904]

A powiedzcie mi jak Wy w dni owu działacie? Bo ja zawsze myślałam im częściej tym lepiej. W sensie w dniu kiedy pozytywny test, dzień po i dwa dni po. Ale teraz cały czas czytam że lepiej co dwa dni. I nie wiem jak się za to zabrac [emoji6] na chłopski rozum lepiej wtedy dzień przed pozytywnym testem. Jak pozytywny test brak seksu no i dzień później tak? Jak Wy robicie?

my sie kochalismy w niedziele i w srode, w srode mialam owulacje, zaskoczylo w poniedzialek mialam jasną kreske na tescie owu ale na tyle widoczna, ze wiedzialam, ze owu nastapi w ciagu 3-4dni. we wtorek kreska ciemniejsza, w srode rano kreska ciemna. mi ginekolog mowil, ze najlepiej co 2-3 dzien przez caly cykl, bo wtedy plemniki w nas "żyja" ale wiadomo, ze roznie jest z seksami. Mysle ze wazne jest zeby chociaz te 2 razy byly przytulanki, dzien czy 2 dni przed owulacja i w owulacje.

 

[misiaidymek]

a ja sie zastanawiam po co samej sobie takie cos wmawiac? Ja rozumiem jak sie zobaczy cien cienia, ale Twoje testy pokazuja NOT PREGNANT wiec rozbieranie go, sprawdzanie kreski, ktora nie swiadczy kompletnie o niczym, bo w instrukcji masz wyraznie napisane jak odczytac wynik (NIE POPRZEZ ROZEBRANIE TESTU!!!!!!!) jest po prostu bezsensowne i bezcelowe. Ja rozumiem, ze kazda z nas ma ciezkie chwile przy negatywach ale dziewczyny, bez przesady... Nie wkladajcie sobie do glowy, ze mogla byc biochemiczna jesli testy sa negatywne bo to nie jest juz normalne! I przepraszam, jesli ktoras obrazilam, ale dla mnie to juz troche przesada.

Ja rozumiem... i zgodzę się z Tobą w 100% rozebrałam ten test dlatego ze robiłam kilka dni temu paskowe testy i było widać 2 kreski wiec dlatego tez nie wiem co mam już o tym wszystkim myslec fakt nie były to kreski mega ciemne ale było widać drugie kreski nawet dodam zdj tutaj, ale faktycznie może to testy tylko yak powychodziły... blednie

 

[Milipiet]

Dziewczyny melduje się i ja! Myślałam ze juz po cyklu, jednak dzisiaj zrobiłam test owu i zobaczcie! 17 dc przy cyklach 29-30. Zawsze myślałam ze owu mam max do 13-14 dc i potem juz nie było za duzo starań.
Jakieś porady jak teraz działać? [emoji2]Zobacz załącznik 1078081

Ja przy cyklach 29- 30 dniowych owulcje mialam ok 19-20 dnia

 

[Smerfetka94]

a ja sie zastanawiam po co samej sobie takie cos wmawiac? Ja rozumiem jak sie zobaczy cien cienia, ale Twoje testy pokazuja NOT PREGNANT wiec rozbieranie go, sprawdzanie kreski, ktora nie swiadczy kompletnie o niczym, bo w instrukcji masz wyraznie napisane jak odczytac wynik (NIE POPRZEZ ROZEBRANIE TESTU!!!!!!!) jest po prostu bezsensowne i bezcelowe. Ja rozumiem, ze kazda z nas ma ciezkie chwile przy negatywach ale dziewczyny, bez przesady... Nie wkladajcie sobie do glowy, ze mogla byc biochemiczna jesli testy sa negatywne bo to nie jest juz normalne! I przepraszam, jesli ktoras obrazilam, ale dla mnie to juz troche przesada.

Ale to przeciez laski z grupy zachecily ja do rozebrania testi