bleucoco
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Marzec 2019
- Postów
- 15 744
Przeczytałam to u kilku z Was jakiś czas temu i jak mnie dziś zlapalo, to od razu lampka się zapaliłaCiekawe to co piszesznigdy tak nie miałam
![]()


Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Przeczytałam to u kilku z Was jakiś czas temu i jak mnie dziś zlapalo, to od razu lampka się zapaliłaCiekawe to co piszesznigdy tak nie miałam
![]()
27dc wiem wiem miałam nie testowaćwidzicie coś??
SuperNam pierwszy syn wyszedł w noc poślubną więc nie staraliśmy się długo. W pierwsze świadome owu od kiedy się zdecydowaliśmy na drugie byłam tak zestresowana jak przed pierwszym razem [emoji23] a jestem z W od 11 lat. Poznaliśmy się jak miałam 19....
U mnie dzisiaj 25dc bylo by 10 dpo jakby organizm mnie nie oszukal robilam testy i owu wyszla 15dc juz sie cieszylam ze jest i wogole fajnie sie czulam ale po niskim progesteronie to lipajestem zalamana ale sie jie poddaje musze dzialac
ja sie kochana nigdy nie odcielam od robienia dzieciatka... chodzi mi o to, ze w pewnym momencie zapedzilam sie tak bardzo, ze seks sprowadzilam do poziomu tylko robienia dziecka a mojego P. do poziomku maszynki do robienia dzieci. Gdy nie mial checi a wlasnie mialam ouwlacje, plakalam, krzyczalam, zloscilam sie i mialam do niego bardzo duzo zalu. kiedys usiadl ze mna i powiedzial mi, ze nie ma juz sily, ze tak bardzo chce zebysmy mieli dzidziusia ale nie daje juz rady z moim zachowaniem, ze gdy nie mam owulacji jestem mila, czula, nasz seks byl naprawde super a gdy przychodzi owulacja najchetniej rozlozylabym nogi, szybko szybko i byle do dnia testowania. i wtedy sie otrzasnelam... zaczelam czytac poradniki o obsesyjnym staraniu sie o dziecko i zobaczylam w wiekszosci z nich niestety sama siebie. straszna zołze a przeciez taka nie jestem... i ogarnelam sie, kosztowlao mnie to wiele pracy ale nauczylam sie empatii dla swoich i jego potzreb, tego, ze czasem mozna nie miec ochoty, mozna byc zmeczonym.A ja zazdroszczę że umiecie się odciąć od robienia dziecka.
Ale u nas to trochę inaczej wygląda, może dlatego, że jeszcze dość krótko. Nas to że się staramy o drugiego dzidziusia bardzo zbliżyło, nie na zasadzie - ej stary cho do łóżka bo owu mi się zbliża! [emoji23]
Tylko seks przy owu jest bardziej czuły, nie wiem jak to nazwać. Jakby zbliża nas myśl że robimy to żeby powiększyć nasza rodzinę [emoji846] później dłużej się przytulamy. Oczywiście ja mam nogi na ścianie [emoji23][emoji6]
A W potrafi mówić po do brzucha i kibicować chłopakom [emoji6]. Jakoś tak czułej, bliżej, inaczej [emoji846]
W III równieżSporo dziewczyn tu pisało o fałszywym pozytywie, mimo że mi się zawsze wydawalo, że to rzadkie sytuacje. Pewnie jakieś wadliwe testy albo biochemiczne. Pamiętam jedną historię, że przed terminem @ beta z krwi była 6-7, a później przyszło krwawienie. Także wszystko się niestety może zdarzyć, podobnie jak potem do II trymestru...![]()
Powodzenia!Zrobię betę j progresteron żeby było jasne czy to wadliwy test czy cos się dzieje.
28 dc i czuje ze @ nadchodzi27 dc
Czuję się już bardzo okresowo. Cycki, brzuch, plecy...
To już... O czyms takim nie chcę nawet myśleć...W III również![]()