reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Staraczki - I połowa 2020 roku

reklama
Ja miałam taką samą sytuację okres spóźnił mi się kilka dni 4 lub 5 na sikancu dwie krechy następnego dnia rano pojechałam na bete A tam wynik negatywny co się płakałam to moje tym bardziej że to było zaraz po poronieniu. Poszłam do lekarza a on do mie: gratulacje jest Pani w ciąży. Do dziś nie wiem jak to się stało. Lekarz mówi że ktoś w laboratorium zawalił bo ni3mozliwe z3by sikaniec pokazał A beta nie.
Witaj Siostro [emoji846] jesteś pierwszą, którą poznałam z pomyloną betą. Jak o tym mówię wszyscy na mnie dziwnie patrzą - a może nie potrafiłaś odczytać wyniku... Echhh jeszcze na takiej matematyce się znam [emoji6]. Dobrze że wszystko się dobrze u nas skończyło [emoji846]
 
Witaj Siostro [emoji846] jesteś pierwszą, którą poznałam z pomyloną betą. Jak o tym mówię wszyscy na mnie dziwnie patrzą - a może nie potrafiłaś odczytać wyniku... Echhh jeszcze na takiej matematyce się znam [emoji6]. Dobrze że wszystko się dobrze u nas skończyło [emoji846]
Byłam na becie w szpitalu gdzie pracuje mama koleżanki jest pielęgniarka to ona wybrała wynik i przekazała mi informacje że beta negatywna 3 dni później wynik był już 3 cyfrowy. Naprawdę nic z tego nie rozumiem. Najważniejsze że udało mi się urodzić zdrowa córkę mimo płomień i różnych innych przygód w ciąży. Ale co przeżyłam to moje. Mnie też wszyscy wmawiają że na pewno coś pomyliłam. Byłam z wynikiem u lekarza on twierdzi że to błąd laborantki albo pomyłkę próbki.
 
Ja tez już ba wredote czekam i wygldam jej, ale dziewczyny robią nadzieje [emoji23][emoji23][emoji23]

Tego typu błędy to przypadki jeden na milion podejrzewam... No ja już nie biore tej luteiny to w ciągu tego tygodnia przylezie. A w środę mam wizytę u dziurkologa to może coś tam wymyśli...

Ktoś ma macice na wymianę? 😅 😅 Może być używana ! :-D:-D
 
U mnie 16 dc w czwartek idę na wyniki sprawdzić czy miałam owulacje. 11 dc ból jajnika, wg kalendarza owulacja 17.01 ale nie zauważyłam płodnego śluzu.Dzisiaj w nocy obudził mnie ból brzucha jak na @. Nie wiem co myśleć. 30/31.01 czekam na @.Zadzwonię do gina i umówię się na wizytę z początkiem nowego cyklu ehhh
 
Zresztą lekarze też są pomyłki moją koleżanka miała plemienia w 11 tyg ciąży pojechała na usg i ginekolog jak powiedział że porobiło i jak nie zacznie krwawic do trzech dni to ma się zgłosić na lyzeczkowanie. Ona totalna załamana bo to drugą ciąża pierwsza również poroniona. Przeplakala trzy dni nie krwawila pojechała na szpital A tam inny lekarz podczas iść mowi: ale przecież tu jest żywy płód. Dziś jej syn ma 8 lat. Więc życie pisze naprawdę różne scenariusze.
 
Zresztą lekarze też są pomyłki moją koleżanka miała plemienia w 11 tyg ciąży pojechała na usg i ginekolog jak powiedział że porobiło i jak nie zacznie krwawic do trzech dni to ma się zgłosić na lyzeczkowanie. Ona totalna załamana bo to drugą ciąża pierwsza również poroniona. Przeplakala trzy dni nie krwawila pojechała na szpital A tam inny lekarz podczas iść mowi: ale przecież tu jest żywy płód. Dziś jej syn ma 8 lat. Więc życie pisze naprawdę różne scenariusze.

O rany!
Co za konował z tego lekarza, co spisał ciąże na straty :o:o
Takiemu tylko wałkiem przez łeb!
 
Hej. Robiłam drugi test dziś o innej czułości wiec kreseczka trochę jaśniejsza, ale test w ogóle dziwny bo dałam kropelki moczu i zanim cis zaczęło się dziać to minęło chwile. Bolą mnie plecy dość mocno. Śluz zarozowiony. I jak się podcieralam to z tych podrażnień trochę krew takie kropeczki, ale niepokoi mnie ten śluz.. boje się ze @ się rozkręci
 
Hej. Robiłam drugi test dziś o innej czułości wiec kreseczka trochę jaśniejsza, ale test w ogóle dziwny bo dałam kropelki moczu i zanim cis zaczęło się dziać to minęło chwile. Bolą mnie plecy dość mocno. Śluz zarozowiony. I jak się podcieralam to z tych podrażnień trochę krew takie kropeczki, ale niepokoi mnie ten śluz.. boje się ze @ się rozkręci

Oby nie! Nie chce tu widzieć już żadnych złych wieści!

Mają być same 2 krechy i ciąże i bliżniaki i w ogóle o!

Ty chyba miałaś robić bete tak?
 
reklama
Do góry