reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki - I połowa 2020 roku

reklama
Dziewczyny, czuje cały czas lewy jajnik.
Tak jakby mnie ktoś trzymał za niego, jeśli jestem w ciąży, jeśli ten test był pozytywny, to co taki ból oznacza?
 
Tak jest napisane w prawie pracy :(

Ooo przedłużyli? A w jakim wtedy okresie ciąży byłaś? 1 trymestr czy dalej?

No nic trzeba będzie szarpnąć się na jakiegoś prawnika, bo to prawo to jest jakieś dziwne. Wszędzie na stronach internetowych piszą, że trzeba mieć skończony 3 mc ciąży...
1 trymestr ale czytam wlasnie, ze prawo pracy troche to precyzuje, bo faktycznie pracodawca nie musi przedluzyc umowy choc moze to zrobic z wlasnej woli ale nadal przysluguje Ci prawo do zasilku chorobowego a anstepnie do zasilku macierzynskiego z zus wiec w sumie to na jedno wychodzi... czyli L4 do dnia porodu a pozniej macierzysnkie z zusu.
 
Ciężko będzie nic nie mówić jak mam prace na noce i po 12 h (a prawo pracy przewiduje 8 h). Jeszcze mam narażenie na różne zakażenia wirusowe i bakteryjne... także zarazić się czymś to moment... Jeszcze 80% chorych w pracy wiadomo, jakiś wirus grasuje cuś.

No w poniedziałek będę myśleć nad tym tematem, jeżeli wszystko pójdzie na +


A no to i podobnie jak ja. Tylko ja 7.35 i bez nocek ale w cholernym stresie. I tez pelno wszystkiego....
 
U mnie od ręki na wizycie robią usg w Luxmedzie. Masz inne placówki w swoim mieście? Może w każdej mają inną politykę 🤔
Ja umawiam wizytę na "konsultacja ginekolog". Ale są jeszcze opcje "konsultacja-ginekolog prowadzenie ciąży", oraz "usg tranwaginalne prowadzenie ciąży" 😜
Ja zawsze umawiałam "konsulatacja ginekologa prowadzenie ciąży" i nie trafiłam nigdy na gabinet gdzie byłby sprzęt do usg :/ co mnie trochę zaskoczyło
 
Nie ma co się załamywać. Wizyta u specjalisty oczywiście.

Mąż mojej przyjaciółki miał jeszcze gorzej. Te co były żywe były patologiczne miały uszkodzene witki i coś jeszcze. ( Nie przytoczę dokładnie bo się nie znam). Praktycznie w ogóle zdrowych. Brał przez 3 miesiące te tabletki i koleżanka zaszła w ciaze. Później zaszła w drugą. Więc głowa do góry. Zobacz załącznik 1069568
Chwilowo przestałam wierzyć, już szukam info o in vitro :(
 
reklama
Do góry