reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki - I połowa 2020 roku

reklama
Mój mały skrzat też ma już 5 lat! 😃
O widzisz :)

O jeżu wiecie jaka jestem glupia. Stara a głupia . Mając nadzieję na pozytywny test zamówiłam koszulkę dla młodego i właśnie jest w paczkomacie 🙈
Tym razem chciałam przekazać mężowi jakoś normalnie ta wiadomość a nie rzucając w niego pozytywnym testem i drąc się jak debil 😅😅
 

Załączniki

  • IMG_20200117_091420.jpg
    IMG_20200117_091420.jpg
    41,1 KB · Wyświetleń: 149
O widzisz :)

O jeżu wiecie jaka jestem glupia. Stara a głupia . Mając nadzieję na pozytywny test zamówiłam koszulkę dla młodego i właśnie jest w paczkomacie 🙈
Tym razem chciałam przekazać mężowi jakoś normalnie ta wiadomość a nie rzucając w niego pozytywnym testem i drąc się jak debil 😅😅
Hahaha a wiesz, że miałam ten sam pomysł na ogłoszenie tego? Liczyłam, że uda się na dzień babci i dziadka wysyłając im fajna rodzinna fotkę a córka by miała taka koszulkę właśnie. No ale dupa 🙄
 
O widzisz :)

O jeżu wiecie jaka jestem glupia. Stara a głupia . Mając nadzieję na pozytywny test zamówiłam koszulkę dla młodego i właśnie jest w paczkomacie 🙈
Tym razem chciałam przekazać mężowi jakoś normalnie ta wiadomość a nie rzucając w niego pozytywnym testem i drąc się jak debil 😅😅
Ale koszulkę zostaw! Na pewno się przyda jeszcze!
 
No jak sie uda to ja tez bede na szybko zalatwiac :) rodzice maja 8 lutego rocznice slubu, 14 lutego walentynki, a jak sie uda to corce powiemy dopiero 15 marca na urodziny :) i tez myslalam zeby w jakis fajny sposob :)


A termin @ 30-31.01.....
 
Dziewczyny, podczytuje was regularnie, na razie się nie odzywam bo u mnie dopiero 5dpo, wiec czekam na bardziej ekscytujący czas:)

mam trochę inny problem jak zwykle z facetem🙄 dzisiaj poszliśmy z mężem na badanie nasienia, oczywiście cała drogę wielce obrażony, po badaniu strzelił mega focha ze chce mu udowodnić ze jego córka nie jest jego dzieckiem( z poprzedniego związku), ze okaże się ze jest bezpłodny i nasze małżeństwo się rozpadnie, ze go upokorzyłam itp🙄 miała któraś z was tez takie jazdy? Jak mu racjonalnie wytłumaczyć ze chodzi o to żeby nam się udało?
 
reklama
Do góry