reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki - I połowa 2020 roku

No to mamy nieco inne rozumienie tego zdania :) ja jak wroce po zwolnieniu i jak wszystko zostanie potwierdzone to rozeznam sie w sytuacji jaka panuje w pracy i jesli dalej bedzie uprawiany "cichy mobbing" na mnie, ewentualnie nie zostana w koncu wyciagniete konsekwencje co do owej osoby to Soorry ale za duzo zdrowia poswiecilam i nerwow a teraz tym bardziej nie zamierzam sie denerwowac bo mi nie mozna :)
Ale czego nie rozumiesz w tym zdaniu? Są dwa typy kobiet. Pierwszy : jest w ciąży ale nikomu nic nie mówi i zachowuje się zupełnie normalnie aby nie zapeszyć. I typ drugi który od razu rezygnuje z pracy która może być zagrożeniem dla niej i maleństwa które się rozwija. Dziewczyna zwróciła uwagę, że typ drugi po prostu robi słusznie dmuchając i chuchając na siebie od samego początku choć wiele osób twierdzi, że to nie dobrze bo "jeszcze nie wiadomo co się może wydarzyć". I tak rozumiem to co napisała [emoji2368].
 
reklama
No to mamy nieco inne rozumienie tego zdania :) ja jak wroce po zwolnieniu i jak wszystko zostanie potwierdzone to rozeznam sie w sytuacji jaka panuje w pracy i jesli dalej bedzie uprawiany "cichy mobbing" na mnie, ewentualnie nie zostana w koncu wyciagniete konsekwencje co do owej osoby to Soorry ale za duzo zdrowia poswiecilam i nerwow a teraz tym bardziej nie zamierzam sie denerwowac bo mi nie mozna :)
I dokładnie o tym napisała M@lly - dla wielu osób patrzących z boku będzie to roszczeniowa postawa - "jestem w ciąży więc idę na L4 od razu" ile razy już to słyszałyśmy? "ciąża to nie choroba bla bla bla" może i nie choroba ale stan specjalny i taka "roszczeniowosc" choć brzmi obrzydliwe jest dobra w ciąży. Bo wtedy trzeba myśleć o sobie i dziecku a nie o tym co powiedzą o nas inni. I dokładnie to napisala
 
Matko jedyna. Dopiero co się przywitałam A już tyle stron do nadrobienia miałam 🤯

Ja uważam że Verona dobrze zrobiła idąc na zwolnienie wiem co to znaczy dźwignie kartonów. Ja pracuje w tym wspaniałym markecie (🐞) i jak tylko sie dowiem że jestem w ciąży to od razu poinformuje kierownicze że jestem w ciąży i od razu zwolnienie biorę 🙄
 
Ej przeczytałyście w ogóle co M@lly napisała? Ona nie Twierdzi, że Verona jest roszczeniowa i "wszystko się jej nalezy". Zwróciła uwagę tylko na fakt, że dobrze zrobiła olewając te robotę i dbając o siebie od pierwszych dni ciąży. A chodzenie do pracy i narażanie ciąży żeby być fair z pracodawcą nie do końca jest super pomyslem. Wiele tu było komentarzy, że nie wiadomo czy ciąża się utrzyma, że może być biochemiczna a Verona uznała, że ma to w dupie i musi o siebie zadbać maksymalnie teraz i bardzo dobrze zrobiła. Tak więc nie widzie problemu w tamtej wypowiedzi 🤔 napisała przecież że właśnie takie dziewczyny donoszą ciążę bo dbają o siebie od samego początku na maxa
Ja też ta wypowiedź tak zrozumiałam jak ty . Ze napisała ogólnikowo ze taka kobieta donosi ciążę bo juz chucha dmucha i takiej się uda 😆 zrymowalo mi się nawet 😛
@Verona26 jak się czujesz meldowac się tu proszę robiłaś sikacza Lubie oglądać twoje sikacze bo ładnie rosną.
 
Matko jedyna. Dopiero co się przywitałam A już tyle stron do nadrobienia miałam 🤯

Ja uważam że Verona dobrze zrobiła idąc na zwolnienie wiem co to znaczy dźwignie kartonów. Ja pracuje w tym wspaniałym markecie (🐞) i jak tylko sie dowiem że jestem w ciąży to od razu poinformuje kierownicze że jestem w ciąży i od razu zwolnienie biorę 🙄
No zdecydowanie powinnaś! Praca w handlu jest przesrana... Dźwiganie, stres, chorzy ludzie 🙄
 
reklama
Nie wiem co ma donoszenie ciąży do tego że wszytko mi się należy? Nie rozumiem... Jak się należy? No co bo W pracy powiedziałam że jestem W ciąży? Będę myśleć pozytywnie! Nie będę dopuszczać myśli że może coś się stać! Musi być dobrze! Jeżeli nie daj Boże coś się stanie to tej po prostu będę wiedziała że tak miło być i tyle! [emoji4] Ja nie rozumie Twojego komentarza i jego sensu. Nie rozumie co znaczy " A inne nie bo się przyjmują, chcą być fair" Fair to jestem ja wobec siebie i swojego sumienia i wobec mojej po...lonej szefowej którą ma dzieci A nie ma sumienia i ani grosza empatii [emoji4] Trochę wyluzuj i nie mów tak ze wszystko to mi się należy! Tobie sensie należy Ale może brakuje Ci pozytywnego myślenia dlatego nie wychodzi ? [emoji4]
Często właśnie takie osoby jak Verona donoszą ciążę z uwagi na to że uważają że wszystko im się należy od dnia zapłodnienia i wszystko będzie ok. A inne nie bo się przejmują, chcą być fair.itd.
Verona nie mówię tego by Cię obrazić czy co kolwiek nie mam takiego zamiaru po prostu ostatnio zauważyłam że wyjątek potwierdza regułę.
 
Do góry