Aga fajna z Ciebie kobieta i jak tak czytam Twoje wpisy to wydaje mi się że Ty już podjęła decyzję odnośnie swojego związku tylko potrzebujesz aby Cię ktoś w tej decyzji utwierdził..... nie nie może się mylę ale tak czuję. Zrobisz jaluwazasz bo Ty najlepiej wiesz jak jest między Wami. Tak na pocieszenie dodam że miałam w rodzinie podobna sytuację moją kuzynka spotykała się z facetem 8 lat przez 3 ostatnie lata związku starali się o dziecko. Nie udało sienu on na zostawił, właśnie dlatego jak powiedział że on bez dziecka nie wyobraża sobie życia A skoro ona nie może to nie mogą być razem. Przeplakala chyba z pół roku. A później spotkała faceta w tramwaju. Miłość od pierwszego wejrzenia po pół roku dzieli ślub a dwa miesiące po ślubie dowiedziała się że jest w ciąży. Dziś mają swoje dzieci i są szczęśliwym małżeństwem. Więc czasem chyba jest tak że że tak powiem los decyduje za nas.Myślałam o tym, ale nie wiem co on na ten temat...
Pewnie by mnie wyśmiał, ze w ogóle coś takiego proponuje...
Nie wiem kobitki jak to sie wszystko ułoży. Jeszcze jak stracę pracę to już w ogóle będzie mi ciężko utrzymać wynajem, ale dam rade - muszę.
Dzięki za Wasze ciepłe słowa. Postaram się Wam tu za bardzo nie truć, chodż teraz to ciężki dla mnie czas jest... Jeszcze nie mogę sie co miesiąc starać to już automatycznie zmniejsza moją ilość miesięcy w roku na starania... A może los bije mi dzwonami nad głową "z nim nie warto mieć dzieci" i natura blokuje
Co ma być to zapewne będzie.
Oby nigdy wasze starania o bobaska nie popsuły wam relacji z facetem!
A świeżo upieczone mamuśki niech odpoczywają.
@Verona26 spróbuj mi tu pracować to Ci 4 litery przetrzepe! Nie rób głupich błędów, bo teraz Wasze zdrowie ma być na 1 miejscu.
No i co tam z tymi Waszymi chłopami dziewczyny jak zareagowali na pozytywne bety?
Rysunek - hehe dobra myśl. Faktycznie do walentynek za daleko
P.s . Tamten partner znalazł sobie inna ożenił się z nią są 8 lat po ślubie i dzieci nadal nie mają.