reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki - I połowa 2020 roku

Myślałam o tym, ale nie wiem co on na ten temat...

Pewnie by mnie wyśmiał, ze w ogóle coś takiego proponuje...

Nie wiem kobitki jak to sie wszystko ułoży. Jeszcze jak stracę pracę to już w ogóle będzie mi ciężko utrzymać wynajem, ale dam rade - muszę.

Dzięki za Wasze ciepłe słowa. Postaram się Wam tu za bardzo nie truć, chodż teraz to ciężki dla mnie czas jest... Jeszcze nie mogę sie co miesiąc starać to już automatycznie zmniejsza moją ilość miesięcy w roku na starania... A może los bije mi dzwonami nad głową "z nim nie warto mieć dzieci" i natura blokuje :D

Co ma być to zapewne będzie.

Oby nigdy wasze starania o bobaska nie popsuły wam relacji z facetem!

A świeżo upieczone mamuśki niech odpoczywają.

@Verona26 spróbuj mi tu pracować to Ci 4 litery przetrzepe! Nie rób głupich błędów, bo teraz Wasze zdrowie ma być na 1 miejscu.

No i co tam z tymi Waszymi chłopami dziewczyny jak zareagowali na pozytywne bety?
Rysunek - hehe dobra myśl. Faktycznie do walentynek za daleko ;)
Aga fajna z Ciebie kobieta i jak tak czytam Twoje wpisy to wydaje mi się że Ty już podjęła decyzję odnośnie swojego związku tylko potrzebujesz aby Cię ktoś w tej decyzji utwierdził..... nie nie może się mylę ale tak czuję. Zrobisz jaluwazasz bo Ty najlepiej wiesz jak jest między Wami. Tak na pocieszenie dodam że miałam w rodzinie podobna sytuację moją kuzynka spotykała się z facetem 8 lat przez 3 ostatnie lata związku starali się o dziecko. Nie udało sienu on na zostawił, właśnie dlatego jak powiedział że on bez dziecka nie wyobraża sobie życia A skoro ona nie może to nie mogą być razem. Przeplakala chyba z pół roku. A później spotkała faceta w tramwaju. Miłość od pierwszego wejrzenia po pół roku dzieli ślub a dwa miesiące po ślubie dowiedziała się że jest w ciąży. Dziś mają swoje dzieci i są szczęśliwym małżeństwem. Więc czasem chyba jest tak że że tak powiem los decyduje za nas.

P.s . Tamten partner znalazł sobie inna ożenił się z nią są 8 lat po ślubie i dzieci nadal nie mają.
 
reklama
na tym etapie nie da sie podtrzymac ciazy... ale nie ma co straszyc Verony bo ciagniecia, lekkie bole, szczypanie czy bole podobne do @ sa calkiem normalne... mi w szpitalu powiedzial lekarz ze poki sa same bole a nie ma plamienia to spokojna glowa...
W sumie to żadne badania nie dowodzą ze podawanie progesteronu w ciazy pomaga ja utrzymać. To trochę placebo
 
o matko, a skad te ceny? nie masz gdzies diagnostyki u siebie w poblizu? kosztuje 27zl

W Diagnostyce cena badania uzależniona od lokalizacji lab. I niestety w Warszawie wychodzi najdrożej. Jak idziesz prywatnie bezpośrednio do Diagnostyki to płacisz 37zl. Kupowałam w LuxMedzie to płaciłam 63zl ;)
 
Miejmy nadzieję że będzie wszystko dobrze! Ja nie dopuszczam myśli by było coś nie tak! Czuje że będzie dobrze i chyba dlatego powiedziałam o ciąży. Nic nie ryzykuje, tylko ta beznadziejna pracę! [emoji4]
kochana nic sie nie martw!!!!! stres nie pomoze! a jeszcze zaszkodzi. wszelkie bole ciagniecia, szczypania sa normalne... jesli bedzie naprawde bardzo bolalo to pojedz do szpitala, niech sprawdza czy wszystko ok...
 
Cały czas bywałam spokojna, robiłam wszystko by się wyciszyć. NIe testowałam jak same widziałyście, starałam się podchodzić spokojnie, ostrożnie. Czekałam na termin @, by robić bete. Jak czułam stres to od razu szłam na spacer, robiłam trening, wysiadywałam na kawie, wszystko byle nie myśleć. Wkręcałam sobie pozytywne myśli i czułam sie spokojnie. ***** to dało!

Tak myśle nad rozstaniem, bo to szkoda czasu i dla niego i dla mnie. I tak już nic nie wyjdzie. Skoro przez rok nic nie zatrybiło to juz nie zatrybi i tyle.... A takto może on jeszcze zdoła mieć dzieci... skoro ja ich nie mogę mieć.
przez rok nic nie zatrybilo i juz sie chcesz poddac? naprawde? tak latwo? kochana polowa z nas sie stara naprawde dlugo, do skutku!!! my zaszlismy w ciaze w chyba 14 cyklu staran. poronilam. i to nie koniec swiata... staralismy sie znowu! jak upadasz to bijesz swoje 4 litery, zeby sie podniosly idziesz dalej!!! nikt Ci nie powiedzial, ze nie mozesz miec dzieci. moze to jeszcze nie ta pora po prostu... albo sama siebie blokujesz wlasnie takim obsesyjnym podejsciem do tematu! glowa do gory! naprawde rok czasu to nie jest duzo... znam pary starajace sie po 5 lat i sie udalo! najwazniejsze to wierzyc!!! i troche wyluzowac bo jak bedziesz myslala tylko o tym to psychika bedzie Ci platac figle niestety
 
Jutro kupię kwas, zrobię prostegon, bete morfologia i żelazo [emoji4] Dziś byłam 10h w pracy więc nie miałam kiedy kupić...
Niestety na tym etapie czasem nawet przy plamieniach nie chcą dac nic na podtrzymanie bo to jeszcze etap dzielenia się komorek i tworzenia najważniejszych organów. Verona zjedz cos połóż się i pij dużo. Zrezygnuj z napojów wypłukujących magnez. Jedz dużo rzeczy zawierających kwas foliwy. Zazywasz w ogole już kwas foliowy? Powinnaś zrobic też morfo od razu [emoji4]
@Verona26
 
Wiesz gdzie ja mam? [emoji23] Przestań. Ja cały czas myślę pozytywnie że wszystko będzie dobrze! [emoji4] Tego się trzymam. Zresztą co ma być to będzie [emoji4]
Chodzi bardziej o to, ze tu nie chodzi o Twoja uczciwość a zachowanie zimnej krwi i rozsądku. Przepraszam jeśli Cię tym uraziłam. Ale jeśli Twoja szefowa jest suką to mogłaś sobie narobić właśnie niezłego bigosu
 
reklama
Ktora jest beznadziejna [emoji14] Twoja szefowa to istna menda :) czyli w sumie tak na prawde niewiele ryzykujesz. Musi byc dobrze i czekam na jutrzejsza betę :)
Miejmy nadzieję że będzie wszystko dobrze! Ja nie dopuszczam myśli by było coś nie tak! Czuje że będzie dobrze i chyba dlatego powiedziałam o ciąży. Nic nie ryzykuje, tylko ta beznadziejna pracę! [emoji4]
 
Do góry