To i ja się przywitam, jestem Marzena, staramy się od września 2019 roku, w tym miesiącu pierwszy raz robiłam testy owulacyjne, wcześniej jedynie aplikacja się sugerowałam, ale po gry dniowym cyklu, który trwał 42 dni (do września były idealne 28 dni, od września 30-33) już ciężko było wyliczyć co i jak. Liczę mocno, że w tej połowie toku się uda, jednak ja jestem z tych, które się już boją ze coś jest nie tak i nam się nie uda (Badania podstawowe morfologia, mocz, tarczyca, usg tarczycy robione, wszystko w normie).