wiola0904
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Styczeń 2020
- Postów
- 14 665
mnie przeraza ze niektore dziewczyny (sama mam kolezanke ktora usunela ciaze bo wpadla na imprezie) podejmuja decyzje z taka latwoscia jakby chodzilo o wyrzucenie starej zabawki do kosza... nie maja moralnosci, poczucia odpowiedzialnosci, nie maja wyrzutow sumienia, traktuja to jakby nic sie nie stalo... a przeciez moze to nie jest morderstwo jakby wziac noz i kogos podziabac ale jest pozbawieniem tego malenstwa szansy zycia, prawdopodobnie bardzo szczesliwego...Ja zaczęłam współżycie jak miałam 17 lat, no i od razu mama mi powtarzała, że jeśli zajde w ciążę, to będę musiała to udźwignąć, bo takie są konsekwencje i dokładnie tak jak piszesz, od pierwszego dnia uprawiania seksu, wiedziałam, że jeśli coś się wydarzy, to będę ponosić tego konsekwencje razem z partnerem... Więc ja, tak jak Ty, mam bardzo restrykcyjne podejście do tematu aborcji jeśli się po prostu "wpadło", a nie był to wymarzony czas..