reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki - I połowa 2020 roku

Dziękuję dziewczynki za wszystkie gratulacje!!! [emoji173][emoji173] Mąż skacze z radości, byliśmy w galerii jak wyniki przyszly i chyba wszyscy słyszeli jak się wydaarlam "Jestem w ciazy"! [emoji23][emoji23][emoji23] Przypal na maxa [emoji23][emoji23][emoji23] Ogólnie jeszcze w to nie wierzę. Oby tylko przyrost był prawidłowy i serduszko biło o to się modlę! [emoji7]
Trzymam za Ciebie kciuki i mocno gratuluję!! aż sama się zastanawiam czy już jutro nie zrobić bety, skoro okres ma być w czwartek ;)
 
reklama
wiesz ile jest osob chcacych adoptowac dziecko, ktore pokochaja jak swoje? zreszta nie ta matko co urodzila a ta co przez cale zycie kochala i karmila!!! ja nie pogodze sie z tym, ze tak latwo przychodzi podjac niektorym decyzje o aborcji. jesli ktos czuje, ze nie spelni sie jako mama chocby w danej chwili, to ma mnostwo opcji... adopcja ze wskazaniem, okno zycia, zostawic w szpitalu... najwazniejsze to dac temu dziecku szanse zyc!!!
No ale ciąża to zawsze jakieś obciążenie organizmu na które nie zdecydowalabym się dla dziecka ktore moze będzie miało inna rodzinę. Niech każdy zyje jak chce.
 
Ja brałam 7 miesięcy i od dziś znowu zaczęłam się kłuć.. Już mam pierwszego siniaka 🙈 Z każdym dniem będzie łatwiej, serio, pod koniec ciąży to już nie czułam.. Trzeba zastrzyk robić pewnym ruchem, polecam filmiki na Youtube, bo tam są prawidłowe techniki pokazane.
Ogladalam właśnie i robie według instrukcji a i tak boli. Siniaki mi sie nie robia. A po zastrzyku jeszcze przez 5 min bol sie utrzymuje. Cóż chyba musze się przyzwyczaić.
 
Ja nie chce pracować WGL. Zbyt stresująca mam pracę by tam pracować w ciazy [emoji4] Ogólnie myślałam żeby powiedzieć za 2 dni jak przyrost będzie prawidłowy szefowej że Jestem w ciazy i idę na l4 do źle się czuje i tyle. Mam nadzieję po prostu że jakoś te 2 dni wytrzymam
I to moze byc dobre wyliczenie :) w ogole to jezeli powiesz o ciazy w pracy to musza Ci skrocic czas pracy do 8 h i musza zmienic obowiazki tzn nie bedziesz dzwigac :) moze idz na razie na l4 od rodzinnego a potem wezmiwsz zaswiadczenie od gina i beda musieli Ci zmienic warunki pracy:)
 
Z tego co wiem to jej facet bardzo chce z nią mieć dziecko. Nie naciskał jej ale w rozmowach z nim bardzo czuć, że chce być z nią pełna rodzina, wziąć ślub mieć dzieci więc facet nie jest tu totalnie problemem. On w tej kwestii jest chodzącym ideałem 😉 troskliwy, opiekuńczy, odpowiedzialny. Ona miała chyba po prostu trochę inny plan na życie w tej chwili... Chciała podróżować, żyć normalnie bez ograniczen. Choć dziecko wcale w tym nie przeszkadza przecież! Znam wiele par które podróżują z małymi dziecmi i żyją szczęśliwie. Wszystko kwestia organizacji i nastawienia 🙂
A ja uważam inaczej. Dziecko zmienia wszystko i życie wywraca sie do góry nogami. Co do podróży, owszem można to robić z małym dzieckiem ale jest to skomplikowane i wg mnie nie jest takie lekkie i przyjemne jak podróże bez dziecka. Dziecko to duża odpowiedzialnosc, która ma się w każdej chwili, każdego dnia i każdej nocy. Takie jest moje zdanie.
 
Dlatego do bety chyba jednak tak czy inaczej L4 musisz wziac. Na cokolwiek....
Ja nie chce pracować WGL. Zbyt stresująca mam pracę by tam pracować w ciazy [emoji4] Ogólnie myślałam żeby powiedzieć za 2 dni jak przyrost będzie prawidłowy szefowej że Jestem w ciazy i idę na l4 do źle się czuje i tyle. Mam nadzieję po prostu że jakoś te 2 dni wytrzymam
 
Cześć wszystkim! Trafiłam na wątek zupełnie przez przypadek szukając informacji w internetach na temat początków starania się i tak się wciągnęłam że przeczytałam od początku do końca i aż założyłam konto bo chętnie do Was dołączę [emoji847] o ile mnie przyjmiecie. My dopiero zaczynamy starania (taka decyzja wraz z nowym rokiem). Co do cyklu dzisiaj 33dc przy cyklach 28-30 dni. Ale wydaje mi się że owulacja się przesunela (pod względem informacji jesteście lepsze niż najlepsza książka[emoji23]) więc nadal czekam na @
Witaj :) oby szybko się udało zajść w ciążę ;) masz już dzieci?
 
reklama
oceniac moge. nie moge za to wejsc w cudze buty i podjac decyzje za kogos. nie musisz zgadzac sie z moja opinia, ja nie musze z Twoja. kazda z nas jest inna. ja podejmujac decyzje o rozpoczeciu wspolzycia, wiedzialam jakie niesie za soba ryzyko. wiedzialam, ze jesli sie odpowiednio nie zabezpiecze wraz z partnerem, to bede musiala udzwignac efekty tej decyzji... przez kilka lat nie chcialam miec dzieci bo bylam na to zbyt niedojrzala i robilam wszystko aby uniknac zajscia w ciaze. przy obecnej medycynie, jesli kobieta i mezczyzna zadbaja o srdoki antykoncepcyjne, szanse na zajscie w ciaze sa minimalne... trzeba najpierw myslec... rozumiem tez, ze nie kazdy ma wsparcie rodziny ale gadanie, ze babka nie zrobi kariery bo urodzi dziecko wiec lepiej zeby je usunela jest slabe wedlug mnie. Ty nie musisz sie z tym zgadzac...
Ja zaczęłam współżycie jak miałam 17 lat, no i od razu mama mi powtarzała, że jeśli zajde w ciążę, to będę musiała to udźwignąć, bo takie są konsekwencje i dokładnie tak jak piszesz, od pierwszego dnia uprawiania seksu, wiedziałam, że jeśli coś się wydarzy, to będę ponosić tego konsekwencje razem z partnerem... Więc ja, tak jak Ty, mam bardzo restrykcyjne podejście do tematu aborcji jeśli się po prostu "wpadło", a nie był to wymarzony czas..
 
Do góry