Ja w objawy samego zapłodnienia nie wierzę i tak jak mówią lekarze, to raczej nierealne z medycznego punktu widzenia. Zagnieżdżenie można czuć, to jednak wżeranie się w ścianę macicy. Można czuć pobolewanie obydwu jajników, pobolewanie/pieczenie w macicy. Ale moment połączenia się komórki jajowej z plemnikiem? Nie ma możliwości. Ewentualnie czytałam, że jest możliwość odczuwania wzmożonych ruchów kosmków w jajowodach, które chcą przetransportować komórkę jajową już zapłodnioną do macicy. Może wtedy odczuwa się delikatny ból? Ale to raczej rzadkość. Tak czy siak nie wierzyłabym za bardzo jak ktoś mówi, że już w chwili seksu wiedział, że to to. Albo dwa dni później wiedział, że to to. Z prostego powodu - każda z nas starająca się CO MIESIĄC wierzy, że to to i że ten miesiąc jest wyjątkowy. Te co im się udało po prostu przypisują swoje emocje temu, że się udało, a prawda jest taka, że czujemy tak co miesiąc, bo walczymy i mamy nadzieję. No, chyba że ktoś jest medium, to może wtedy wie w trakcie seksu, że zajdzie w ciążę!
To oczywiście nie po to żeby Cię zniechęcić, ale pytasz się czy to możliwe, że 3 dni po owu czujesz zapłodnienie, a w mojej ocenie po tych kilogramach publikacji medycznych o staraniach, które przeczytałam w ciągu ostatniego roku, wydaje mi się, że nie jest to możliwe.
Sama wędrówka zapłodnionej komórki jajowej do macicy trwa 4-5 dni. Między 6 a 12 dniem po owu jest zagnieżdżenie. Wydaje mi się, że to za wcześnie na odczuwanie zmian. Nie wytwarza się jeszcze betaHCG, ani organizm nie dostał sygnału do wzmożonej produkcji progesteronu