reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki - I połowa 2020 roku

Może tak Twój organizm w tym cyklu zwiastuje, że doszło do owulacji, kto wie? :) Mógł się wysoko podnieść poziom estrogenów :) U mnie cycki na razie milczą, otoczki tylko większe, ale to zauważyłam, że od jakiegoś czasu mi tak rosną przed @. Zaczynają boleć na kilka dni przed i potem przestają i przychodzi miesiączka. Boje się , że i teraz tak będzie i będę świrowała, że się nie udało, a przecież te wszystkie objawy przed @ są meeega niewiarygodne i nie można się nimi sugerować :D
Moze masz rację.
No właśnie, nie można, a itak co miesiąc się sugerujemy 🤣 ja na początku to co miesiąc byłam w ciąży, a to inny śluz, a to zawroty głowy, dziwny posmak w ustach, inne bóle i tak przez pół roku 🤣 a teraz wiem że nic nie wiem póki nie nadejdzie @. Ale nie ukrywam, że co ja widzę to łezka w oku jest :)
 
reklama
Moze masz rację.
No właśnie, nie można, a itak co miesiąc się sugerujemy 🤣 ja na początku to co miesiąc byłam w ciąży, a to inny śluz, a to zawroty głowy, dziwny posmak w ustach, inne bóle i tak przez pół roku 🤣 a teraz wiem że nic nie wiem póki nie nadejdzie @. Ale nie ukrywam, że co ja widzę to łezka w oku jest :)
Witaj w klubie ;* Ale wiesz, i tak lepsze to jakie teraz mamy nastawienie niż to wcześniejsze, które w moim wypadku było dla mnie i mojego związku toksyczne. A zależeć chyba zawsze nam będzie. Mimo wszystko to biologia - „chcenie za bardzo” nie może aż tak długo przeszkadzać naturalnemu stanowi rzeczy :D
 
Witaj w klubie ;* Ale wiesz, i tak lepsze to jakie teraz mamy nastawienie niż to wcześniejsze, które w moim wypadku było dla mnie i mojego związku toksyczne. A zależeć chyba zawsze nam będzie. Mimo wszystko to biologia - „chcenie za bardzo” nie może aż tak długo przeszkadzać naturalnemu stanowi rzeczy :D
Dokładnie :)
Ja jak pół roku temu dowiedziałam się że moja przyjaciółka jest w ciąży to najpierw z nią płakałam że szczęścia, a potem do męża z rozpaczy że ja nie.. Masakra. I ta radość jak ktoś zajdzie w ciaze a zarazem smuteczek ;)
Myślę że z czasem zdrowe podejście samo przychodzi jako obrona organizmu przed popadnieciem w jakieś szalenstwo. Ale i tak teksty typu “musisz mniej chcieć rozpie..ja mi mięśnie czoła.. Nie da się mniej chcieć jeśli się bardzo chce 🤣 można jedynie spokojniej podchodzić do sprawy :)
 
Dokładnie :)
Ja jak pół roku temu dowiedziałam się że moja przyjaciółka jest w ciąży to najpierw z nią płakałam że szczęścia, a potem do męża z rozpaczy że ja nie.. Masakra. I ta radość jak ktoś zajdzie w ciaze a zarazem smuteczek ;)
Myślę że z czasem zdrowe podejście samo przychodzi jako obrona organizmu przed popadnieciem w jakieś szalenstwo. Ale i tak teksty typu “musisz mniej chcieć rozpie..ja mi mięśnie czoła.. Nie da się mniej chcieć jeśli się bardzo chce 🤣 można jedynie spokojniej podchodzić do sprawy :)
DOKŁADNIE!! Nic dodać nic ująć :)
 
Zazdroszczę tego podejścia tak "na luzie"... Ja totalna wariatka wczoraj w nocy (a właściwie dziś nad ranem) o 3:30 sikalam do kubka. Teraz jak o tym myślę to mówię sobie "Ty dzbanie i po co Ci to było" 🤦🏻‍♀️ 9/10 dpo i jednak miałam nadzieję, że może jednak... No ale nie. Muszę poprosić męża żeby mi schował te testy bo szaleje. Choć jutro już testować chyba nie będę, poczekam chociaż do dnia przed @
A objawy... Nie wiem sama nie wiem już co mam myśleć. Są dość "specyficzne". Znam swój organizm doskonale i nigdy nie bolały mnie jajniki przed okresem jak teraz bolą od samej owulacji. To samo z piersiami. Z jednej strony boję się kolejnej jednej kreski a z drugiej ten moment ekscytacji gdy robi się ten test ahhh
 
Dokładnie:D Jak mąż się będzie zapisywał to mu wszystko powiedzą, że 2-7 dni wstrzemięźliwości, żeby nie był chory itp. Badanie 180 zł u nas kosztowało (Warszawa)
Badanie nasienia to tak jak czytałam na stronie Invicta pan X przychodzi sobie do kliniki, prosi o kubeczek, idzie do specjalnego pokoju z filmami i gazetami, robi co ma zrobić do kubeczka, oddaje i po sprawie :)
 
reklama
Noo... A tu jednak jedna kreska i myślisz sobie, co do ch... Przecież jestem w ciąży i jedna kreska??[emoji23]
Zazdroszczę tego podejścia tak "na luzie"... Ja totalna wariatka wczoraj w nocy (a właściwie dziś nad ranem) o 3:30 sikalam do kubka. Teraz jak o tym myślę to mówię sobie "Ty dzbanie i po co Ci to było" [emoji2358] 9/10 dpo i jednak miałam nadzieję, że może jednak... No ale nie. Muszę poprosić męża żeby mi schował te testy bo szaleje. Choć jutro już testować chyba nie będę, poczekam chociaż do dnia przed @
A objawy... Nie wiem sama nie wiem już co mam myśleć. Są dość "specyficzne". Znam swój organizm doskonale i nigdy nie bolały mnie jajniki przed okresem jak teraz bolą od samej owulacji. To samo z piersiami. Z jednej strony boję się kolejnej jednej kreski a z drugiej ten moment ekscytacji gdy robi się ten test ahhh
 
Do góry