reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki - I połowa 2020 roku

Ja nie jem pieczywa przennego już od lat. Ale ciasta i makarony normalnie jadłam. Teraz już nie. Makarony pełnoziarniste są spoko, ale ograniczam do 1 porcji w tygodniu.
Cukier kocham, ale są naprawdę fajne zamienniki, nawet w realu można dostać. Kupuje czekoladę bez dodatku cukru, wiadomo tłuszcz, ale jak zjesz sobie kawałek to masz to samo uczucie jak po normalnej, a poza tym smakuje świetnie!
Najbardziej mi szkoda lodów... [emoji17] Ale kupiłam zamienniki, nie są złe, jak zmienię kuchnie i lodówkę na większą to bede robić sama owocowe sorbety i będę żyć [emoji4]
Ostatnie 2 lata bardzo sie ograniczałam z żarciem. [emoji28] I teraz nie zmieniłam wiele i waga leci w dół.
O tak dwa popularne to erytrytol i ksylitol, ale też swoje kosztują, może w konsu zainwestuje i się przerzucimy, kurcze ja kupiłam sobie nasiona stewii ale nawet ich nie zasialam🤦‍♀️a chciałam spróbować, lody lubię ale mam mcc i robimy sobie sami, także mogę składniki dobierać wg siebie😊 ciasta uwielbiam, zawsze zmniejszam ilość cukru ale jednak muszę mieć słodkie ciasto ech, ciężko
 
reklama
A ja mam dziś kryzys.. wiedziałam, że tak będzie. Okres na pewno przyjdzie, bo już go czuję kwestia 2 dni.. i co owulacja była, seksy były ciąży nie ma..

A poza tym to byłabym już w 6 miesiącu i mam masakrę na głowie 😭
Sorry Was,ale musiałam...
Doskonale Cię rozumiem ... Ale jeszcze nic straconego ? Robiłaś test ?

Ja w przyszłym tygodniu robiłabym połówkowe :(
 
No to jesteśmy mniej więcej w tym samym czasie ja mam termin na jutro A też już czuje że idzie, ja już bym była po porodzie ... ciężkie są te chwilę, kiedy @ się zbliża.. Ale musimy być silne, musimy wierzyć że się uda.
A ja mam dziś kryzys.. wiedziałam, że tak będzie. Okres na pewno przyjdzie, bo już go czuję kwestia 2 dni.. i co owulacja była, seksy były ciąży nie ma..

A poza tym to byłabym już w 6 miesiącu i mam masakrę na głowie [emoji24]
Sorry Was,ale musiałam...
 
Dziewczyny, zerkam tu czasem do Was. Na staraczkach II połowy już nie mam czego szukać ;) nie bardzo odpowiadają mi niektóre z tych "nowych", a widzę tu inaczej, spokojniej, no i większość z Was "znam" ;)

Ja się tak tylko chwalę, że byłam u lekarza i z ginekologicznego punktu widzenia wszystko ok 👌 mój guz nie rośnie, a świetnym "lekarstwem" na niego byłaby ciąża ;) lekarka powiedziała, że jak przez pół roku nic się nie uda, to ruszymy z jakąś diagnostyką. Więc na razie próbuje, na spokojnie. Powiem Wam, że trochę psychicznie odpoczywam bez forum - nie, że bez Was ;) ale bez takiego nakręcania, swirowania, które chcąc nie chcąc - bardzo mi się udzieliło. Także będę tu do Was zaglądać od czasu do czasu. I wierzę, że wszystkim nam się uda! Powodzenia dziewczyny 😘💪✊
 
reklama
A ja mam dziś kryzys.. wiedziałam, że tak będzie. Okres na pewno przyjdzie, bo już go czuję kwestia 2 dni.. i co owulacja była, seksy były ciąży nie ma..

A poza tym to byłabym już w 6 miesiącu i mam masakrę na głowie [emoji24]
Sorry Was,ale musiałam...
W pierwszym cyklu rzadko się udaje...
Niestety musisz przeżyć kryzys. Po okresie będzie lepiej a potem nowe starania [emoji4]
Ja bym urodziła w czerwcu, moje dziecko miałoby 3 mce...
 
Do góry