reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki - I połowa 2020 roku

reklama
Hahah sorki, w pracy na szybko odczytałam i nie miałam czasu odpisać. U mnie 5 dc. Biorę aromek i od dzisiaj jakiś dodatkowy lek na stymulację, ciekawe czy moje jajniki nie zwariują przez to [emoji848][emoji14]
Za około tydzień idę na monitoring i zobaczymy co to będzie :) jakoś jestem negatywnie nastawiona. Oglądałam wczoraj live na fundacji mamy ginekolog i tam profesor powiedział że sam zespół policystycznych jajników powoduje poronienia także po co ja szukam przyczyny gdzie indziej???
@aga.i.nieszka nie polubuj tylko pisz co słychać Hahah
 
Hahah sorki, w pracy na szybko odczytałam i nie miałam czasu odpisać. U mnie 5 dc. Biorę aromek i od dzisiaj jakiś dodatkowy lek na stymulację, ciekawe czy moje jajniki nie zwariują przez to [emoji848][emoji14]
Za około tydzień idę na monitoring i zobaczymy co to będzie :) jakoś jestem negatywnie nastawiona. Oglądałam wczoraj live na fundacji mamy ginekolog i tam profesor powiedział że sam zespół policystycznych jajników powoduje poronienia także po co ja szukam przyczyny gdzie indziej???
Ah nie ma co się negatywnie nastawiać.
Pcos może zwiększać ryzyko poronienia, bo jajeczka czasem są niedojrzale/gorszej jakości, ale są kobiety, które przecież rodzą zdrowe dzieci a mają cała listę chorób.
Ja mam dziś dla odmiany dobry humor, bo obraza na cały swiat mi przeszła i ładna pogoda przez cały wrzesień się zapowiada [emoji28]
A wzięłam urlop na starania w tym cyklu [emoji4]
No i na metforminie czuję się świetnie i chudne, skutkami ubocznym staram się nie przejmować [emoji123]
 
Hahah sorki, w pracy na szybko odczytałam i nie miałam czasu odpisać. U mnie 5 dc. Biorę aromek i od dzisiaj jakiś dodatkowy lek na stymulację, ciekawe czy moje jajniki nie zwariują przez to [emoji848][emoji14]
Za około tydzień idę na monitoring i zobaczymy co to będzie :) jakoś jestem negatywnie nastawiona. Oglądałam wczoraj live na fundacji mamy ginekolog i tam profesor powiedział że sam zespół policystycznych jajników powoduje poronienia także po co ja szukam przyczyny gdzie indziej???

Mnie z kolei bardziej pozytywnie nastawiło to, że poronienia w 1 trymestrze to bardzo często wady genetyczne na które nie mamy wpływu. Teraz jakby mi się zdarzyło to bym badała zarodek. No i trochę uspokajające faktycznie to całe zamieszanie wokół mthfr i pai, bo mnie od tego to już leb pęka 🙄
Ale ogólnie też czuje ze w tym cyklu nie poszło i myśli teraz ile jeszcze.
No nic trzeba walczyć dziewczęta 😜💪👌
 
Nie oglądałam od początku ale z tym mthfr to już dawno czytałam że to taka moda teraz. Ogólnie mam zjazd chęci obecnie i wiary też. Za chwilę ginka powie że koniec stymulacji pewnie i kolejne jakieś kroki które u nas nie wchodzą w grę bo mój chłop raczej nawet nasienia sobie nie zbada... a od nasienia poronienia też mogą występować. Ja trochę nie ogarniam jak to działa że była owulacja, był seks to i ciąża powinna być no nie, to dlaczego jej nie ma??? ;/

Do tego na wątku II poł. 2020 r są same obce osoby i tyle piszą że nie chce mi się nawet tego czytać a stare staraczki albo są w ciąży albo rodzą albo przestały się odzywać [emoji57]

Sorry za takie marudzenie [emoji2958]
Mnie z kolei bardziej pozytywnie nastawiło to, że poronienia w 1 trymestrze to bardzo często wady genetyczne na które nie mamy wpływu. Teraz jakby mi się zdarzyło to bym badała zarodek. No i trochę uspokajające faktycznie to całe zamieszanie wokół mthfr i pai, bo mnie od tego to już leb pęka [emoji849]
Ale ogólnie też czuje ze w tym cyklu nie poszło i myśli teraz ile jeszcze.
No nic trzeba walczyć dziewczęta [emoji12][emoji123][emoji108]
 
Cześć dziewczyny , po paru miesiącach przerwy chyba Mi się udało:) Po południu lecę na Bete
 

Załączniki

  • 20200908_101952.jpg
    20200908_101952.jpg
    448,1 KB · Wyświetleń: 72
Hahah sorki, w pracy na szybko odczytałam i nie miałam czasu odpisać. U mnie 5 dc. Biorę aromek i od dzisiaj jakiś dodatkowy lek na stymulację, ciekawe czy moje jajniki nie zwariują przez to [emoji848][emoji14]
Za około tydzień idę na monitoring i zobaczymy co to będzie :) jakoś jestem negatywnie nastawiona. Oglądałam wczoraj live na fundacji mamy ginekolog i tam profesor powiedział że sam zespół policystycznych jajników powoduje poronienia także po co ja szukam przyczyny gdzie indziej???
Ej, kobieto uszy do góry!
Ja mam zespół policystycznych jajników i insulinoopornosc, z przygodami ale zaszłam w ciążę i jest na końcówce. Nie poddawaj się [emoji846]

I to prawda ja zaglądam na ten wątek bo też się tu udzielałam. Na wątku z 2 połowy jakoś się chyba nie odnajdę [emoji2957]
 
Nie oglądałam od początku ale z tym mthfr to już dawno czytałam że to taka moda teraz. Ogólnie mam zjazd chęci obecnie i wiary też. Za chwilę ginka powie że koniec stymulacji pewnie i kolejne jakieś kroki które u nas nie wchodzą w grę bo mój chłop raczej nawet nasienia sobie nie zbada... a od nasienia poronienia też mogą występować. Ja trochę nie ogarniam jak to działa że była owulacja, był seks to i ciąża powinna być no nie, to dlaczego jej nie ma??? ;/

Do tego na wątku II poł. 2020 r są same obce osoby i tyle piszą że nie chce mi się nawet tego czytać a stare staraczki albo są w ciąży albo rodzą albo przestały się odzywać [emoji57]

Sorry za takie marudzenie [emoji2958]

No u mnie za kilka dni pewnie to samo małpa przyjdzie a owulka była, seksy były aciąży pewnie nie będzie. 🙄
Od nasienia mogą być poronienia, ale chyba bardzo wczesne albo puste jajo, mój lekarz twierdzi, że jak ciąża była z zarodkiem i bijącym serduchem to obie strony zdrowe. My też nie badalismy i mój też na pewno będzie kręcił nosem. Daje sobie chwilę czasu jeszcze.

Ja już też mniej wchodzę na staraczki 2 ja co prawda średnia stażem jestem na obu wątkach , ale kilka z Was kojarzę a teraz faktycznie duuuzo nowych osób tam.

Nie łam się Aga czasem takie gorsze dni przychodzą, ale nie można się poddawać. ✊🤗

@HappyBabyMama a kiedy wyniki hist? Jak się czujesz?
 
reklama
Jak Ci się udało zajść?? Byłaś stymulowana czy naturalnie??
Ej, kobieto uszy do góry!
Ja mam zespół policystycznych jajników i insulinoopornosc, z przygodami ale zaszłam w ciążę i jest na końcówce. Nie poddawaj się [emoji846]

I to prawda ja zaglądam na ten wątek bo też się tu udzielałam. Na wątku z 2 połowy jakoś się chyba nie odnajdę [emoji2957]
To ciekawe ma Twój lekarz zdanie bo przecież nie raz dziecko obumiera przez to że kobieta ma trombofilie o której nie wie czyli nie jest zdrowa [emoji848] a wady genetyczne mogą powstawać przez złą fragmentacje dna plemnikow czy jakoś tak i wtedy zarodek się pojawia a ciąża obumiera, ale może ja coś mylę.
No u mnie za kilka dni pewnie to samo małpa przyjdzie a owulka była, seksy były aciąży pewnie nie będzie. [emoji849]
Od nasienia mogą być poronienia, ale chyba bardzo wczesne albo puste jajo, mój lekarz twierdzi, że jak ciąża była z zarodkiem i bijącym serduchem to obie strony zdrowe. My też nie badalismy i mój też na pewno będzie kręcił nosem. Daje sobie chwilę czasu jeszcze.

Ja już też mniej wchodzę na staraczki 2 ja co prawda średnia stażem jestem na obu wątkach , ale kilka z Was kojarzę a teraz faktycznie duuuzo nowych osób tam.

Nie łam się Aga czasem takie gorsze dni przychodzą, ale nie można się poddawać. [emoji110][emoji847]

@HappyBabyMama a kiedy wyniki hist? Jak się czujesz?
 
Do góry