HappyBabyMama
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Maj 2016
- Postów
- 12 697
@aga.i.nieszka nie polubuj tylko pisz co słychać HahahCo tu taka cisza nie mam co do kawy poczytać. Stare staraczki hop hop
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
@aga.i.nieszka nie polubuj tylko pisz co słychać HahahCo tu taka cisza nie mam co do kawy poczytać. Stare staraczki hop hop
@aga.i.nieszka nie polubuj tylko pisz co słychać Hahah
Ah nie ma co się negatywnie nastawiać.Hahah sorki, w pracy na szybko odczytałam i nie miałam czasu odpisać. U mnie 5 dc. Biorę aromek i od dzisiaj jakiś dodatkowy lek na stymulację, ciekawe czy moje jajniki nie zwariują przez to [emoji848][emoji14]
Za około tydzień idę na monitoring i zobaczymy co to będzie jakoś jestem negatywnie nastawiona. Oglądałam wczoraj live na fundacji mamy ginekolog i tam profesor powiedział że sam zespół policystycznych jajników powoduje poronienia także po co ja szukam przyczyny gdzie indziej???
Hahah sorki, w pracy na szybko odczytałam i nie miałam czasu odpisać. U mnie 5 dc. Biorę aromek i od dzisiaj jakiś dodatkowy lek na stymulację, ciekawe czy moje jajniki nie zwariują przez to [emoji848][emoji14]
Za około tydzień idę na monitoring i zobaczymy co to będzie jakoś jestem negatywnie nastawiona. Oglądałam wczoraj live na fundacji mamy ginekolog i tam profesor powiedział że sam zespół policystycznych jajników powoduje poronienia także po co ja szukam przyczyny gdzie indziej???
Mnie z kolei bardziej pozytywnie nastawiło to, że poronienia w 1 trymestrze to bardzo często wady genetyczne na które nie mamy wpływu. Teraz jakby mi się zdarzyło to bym badała zarodek. No i trochę uspokajające faktycznie to całe zamieszanie wokół mthfr i pai, bo mnie od tego to już leb pęka [emoji849]
Ale ogólnie też czuje ze w tym cyklu nie poszło i myśli teraz ile jeszcze.
No nic trzeba walczyć dziewczęta [emoji12][emoji123][emoji108]
Ej, kobieto uszy do góry!Hahah sorki, w pracy na szybko odczytałam i nie miałam czasu odpisać. U mnie 5 dc. Biorę aromek i od dzisiaj jakiś dodatkowy lek na stymulację, ciekawe czy moje jajniki nie zwariują przez to [emoji848][emoji14]
Za około tydzień idę na monitoring i zobaczymy co to będzie jakoś jestem negatywnie nastawiona. Oglądałam wczoraj live na fundacji mamy ginekolog i tam profesor powiedział że sam zespół policystycznych jajników powoduje poronienia także po co ja szukam przyczyny gdzie indziej???
Nie oglądałam od początku ale z tym mthfr to już dawno czytałam że to taka moda teraz. Ogólnie mam zjazd chęci obecnie i wiary też. Za chwilę ginka powie że koniec stymulacji pewnie i kolejne jakieś kroki które u nas nie wchodzą w grę bo mój chłop raczej nawet nasienia sobie nie zbada... a od nasienia poronienia też mogą występować. Ja trochę nie ogarniam jak to działa że była owulacja, był seks to i ciąża powinna być no nie, to dlaczego jej nie ma??? ;/
Do tego na wątku II poł. 2020 r są same obce osoby i tyle piszą że nie chce mi się nawet tego czytać a stare staraczki albo są w ciąży albo rodzą albo przestały się odzywać [emoji57]
Sorry za takie marudzenie [emoji2958]
To ciekawe ma Twój lekarz zdanie bo przecież nie raz dziecko obumiera przez to że kobieta ma trombofilie o której nie wie czyli nie jest zdrowa [emoji848] a wady genetyczne mogą powstawać przez złą fragmentacje dna plemnikow czy jakoś tak i wtedy zarodek się pojawia a ciąża obumiera, ale może ja coś mylę.Ej, kobieto uszy do góry!
Ja mam zespół policystycznych jajników i insulinoopornosc, z przygodami ale zaszłam w ciążę i jest na końcówce. Nie poddawaj się [emoji846]
I to prawda ja zaglądam na ten wątek bo też się tu udzielałam. Na wątku z 2 połowy jakoś się chyba nie odnajdę [emoji2957]
No u mnie za kilka dni pewnie to samo małpa przyjdzie a owulka była, seksy były aciąży pewnie nie będzie. [emoji849]
Od nasienia mogą być poronienia, ale chyba bardzo wczesne albo puste jajo, mój lekarz twierdzi, że jak ciąża była z zarodkiem i bijącym serduchem to obie strony zdrowe. My też nie badalismy i mój też na pewno będzie kręcił nosem. Daje sobie chwilę czasu jeszcze.
Ja już też mniej wchodzę na staraczki 2 ja co prawda średnia stażem jestem na obu wątkach , ale kilka z Was kojarzę a teraz faktycznie duuuzo nowych osób tam.
Nie łam się Aga czasem takie gorsze dni przychodzą, ale nie można się poddawać. [emoji110][emoji847]
@HappyBabyMama a kiedy wyniki hist? Jak się czujesz?